Moje doświadczenia

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Moje doświadczenia

Re: Moje doświadczenia

autor: kozakkzk » 2011-03-13, 13:54

TomasikPL pisze: Ale dobra, powiedz co to za pole, jakaś oranka, łąka czy co?

Powiem tak , zwykła oranka , ale na drodze dojazdowej do pola trzyma się taki jak gdyby kamień,część budynku czy nie wiem co to jeszcze jest , wkopany w ziemie , dokładniej , jak gdyby coś tam było , dziwnie długo się w tym miejscu woda zatrzymuje , ogólnie na całym polu woda się długo utrzymuje , 2miesiące przed grudniem spadł tam deszcz , a woda się utrzymuje do dzisiaj . Dowiedziałem się tylko tyle że 1 osoba tam popełniła rzekome samobójstwo znałem tą osobę , nie byłem jej ziomkiem , ale znałem na tyle że wiem że nie miała powodów do samobójstwa. Jak dowiem się czegoś więcej to napiszę , może jak wejdę w OOBE to zobaczę coś więcej , ale najpierw postaram się dowiedzieć czegoś od ludzi.


Tak na marginesie przez nie idą słupy wysokiego napięcia , nie daleko jest gazownia , obok niej jest 1 słup , a dookoła są rośliny łatwo palne .

-- 2011-03-13, 14:01 --

Dużo mi to nie zajęło ale dowiedziałem się o paru bitwach

"W okresie wojen napoleońskich, w 1806 roku doszło pod Oławą do walnej bitwy wojsk francuskich i pruskich. Zwycięzcy Francuzi wkroczyli do miasta, w którym przebywali dwa lata. Okres ten zaznaczył się ważnym dla przyszłości grodu wprowadzeniem nowoczesnej ustawy o samorządzie miejskim, choć z drugiej strony - kontrybucje wojenne znacznie osłabiły Oławę."

"Pod Oławą rozegrała się krwawa bitwa skonfliktowanych stron. Sprzymierzeńcy polskich protestantów, wojska szwedzkie Gustawa Adolfa i saskie"

Re: Moje doświadczenia

autor: TomasikPL » 2011-03-13, 00:53

kozakkzk pisze: przewidziałem że 3/4 forum podejdzie do tego sceptycznie
Bo 3/4 takich opowieści można umieścić pomiędzy twórczością Braci Grimm i Andersena - bajkami.

Ale dobra, powiedz co to za pole, jakaś oranka, łąka czy co?
W mojej miejscowości znajdowała się piwnica do której we wrześniu 1939 roku złożono ciała Polskich żołnierzy, wg. niektórych źródeł na ponad pół roku. Teraz stoi tam stary krzyż a po piwnicy nie ma śladu. Nie słyszałem też nigdy o żadnych "zjawach" w tamtym miejscu.
Może jesteś w stanie się dowiedzieć, czy w przeszłości nie było tam żadnej bitwy?

Re: Moje doświadczenia

autor: ElohimMihael » 2011-03-12, 21:41

Na wstępie napisz mi na priva twój faktyczny wiek.

Co do kwestii najmłodszych lat do wieku 11. Generalnie dzieci do około 7 - 8 roku (w tej chwili nie pamiętam dokładnie dat, ale to mniej więcej) są bardzo otwarte na widzenie energii, różnych bytów i inne kwestie zwane powszechnie: magią, ezo, ezoteryką itp. To czy pamiętają to już inna bajka. Mniej więcej w latach 7 - 10 roku życia dochodzi od pewnego rodzaju zamykania się na ten świat, duchowy świat. Ma na to wpływ światopogląd rodziców, wychowanie, koledzy, szkoła ogólnie ujmując kultura w której człowiek żyje itp.
Innymi słowy wg. mnie twoje obawy strachy powodowało właśnie to, że widziałeś Anioły, Demony (które niekoniecznie chciały Ciebie skrzywdzić) ew. inne byty, które wywoływały w Tobie lęk. Co jest zrozumiałe bo rodząc się na ziemi ze względu na prawo kosmosu zapomina się o wielu sprawach, przyjaciołach, grzeszkach jak i wrogach, choć też nie do końca.

Jeśli chodzi o Agaresa to chciałbym wiedzieć czy byłeś tylko obserwatorem czy może brałeś udział w jakikolwiek sposób w rytuale a także czy byłeś w jakimkolwiek kręgu czy nie? Jeśli nie, jak daleko stałeś od miejsca rytuału?

Ogólnie z tego co widzę to w chwili obecnej jesteś dosyć otwarty na widzenie innych bytów anioły, demony ew. duchy itp. Oczywiście otwarcie nie oznacza, że zawsze się ich będzie widzieć.

Co do pola. Hm? Możliwe, że to pole kiedyś było cmentarzyskiem choć wydaje mi się, że w historii tego miejsca mogło ewentualnie kiedyś dojść do potężnej bitwy w trakcie, której zginęło wielu ludzi. Ale to me gdybanie już.

Re: Moje doświadczenia

autor: kozakkzk » 2011-03-12, 20:36

dagmara pisze: Jeśli zaś chodzi o przyzywanie demona i historię przez Ciebie opisaną, proszę wybacz, ale nie wierzę w to, ponieważ owa opowiastka wydaje mi się wielce naciągana.

I napisz co przez to rozumiesz, że pole wydziela, energię, aurę pasującą do ludzi martwych, bo moim zdaniem jest to najzwyklejsze pole, za to Ty zbytecznie się nakręcasz wyszukując negatywnych energii.

Powiem tak , napisałem ten post z nudów ale na faktach ,wiem że opisałem to zwięźle ale , nie miałem dużo czasu na opisanie wszystkiego , ale jak ktoś sądzi że to fake to mam to gdzieś , ja wiem swoje , zawsze tak jest dokonasz czegoś podchodzisz do znajomego/piszesz gdzieś i nagle "ty nie możliwe haha ale fake " przewidziałem że 3/4 forum podejdzie do tego sceptycznie , ale nawet jeżeli przeciwko mnie było całe forum ja mam to gdzieś ciągnę swoje , skończyłem z tym , połowę tego co dokonałem nie mogę powiedzieć z względu na zasadę "Co stało się tutaj zostaje tutaj" więc nie mogę wam spamować przyzwałem to , tego i tp
Z energią którą wydaje pole to chodziło mi o to że czuję energię taką jaką wyczuwam wchodząc na cmentarze.

Re: Moje doświadczenia

autor: Dagmara » 2011-03-12, 20:21

Przypadki z czasów dziecięcych moim zdaniem były niczym innym jak zwykłymi halucynacjami, do których doszła również dziecięca wyobraźnia- szczególnie po gwałtownym wybudzeniu, uczuciem lęku przed ciemnością itd.

Podobnie masz obecnie, większość ludzi nagle wyrwanych z głębokiego snu doznaje przeróżnych omamów, ponieważ nasz mózg w pełni nie został wybudzony, do tego jeszcze dojść może przypadek paraliżu sennego, z którym też wiążą się krótkotrwałe halucynacje, uczucie czyjejś obecności w danym pomieszczeniu, drętwienie i bezwład kończyn, niemożność wydobycia z siebie głosu w chwili przerażenia.

Także w Twoim przypadku nie widzę nic nadzwyczajnego, czego nie dałoby się racjonalnie wytłumaczyć.

Jeśli zaś chodzi o przyzywanie demona i historię przez Ciebie opisaną, proszę wybacz, ale nie wierzę w to, ponieważ owa opowiastka wydaje mi się wielce naciągana.

I napisz co przez to rozumiesz, że pole wydziela, energię, aurę pasującą do ludzi martwych, bo moim zdaniem jest to najzwyklejsze pole, za to Ty zbytecznie się nakręcasz wyszukując negatywnych energii.

Re: Moje doświadczenia

autor: kozakkzk » 2011-03-11, 18:38

Spoko , też bym nie uwierzył na twoim miejscu , 9ciokątny pentagram , mówiąc pentagram miałem na myśli gwiazdę dziewięcioramienną , moje wspomnienia tego są przez mgłę , nie pamiętam wszystkich wydarzeń z czasów kołyski broń Boże , ale to jedyne wspomnienie jakie pamiętam z tamtych czasów , poza tym każdy z nas jest inny.

Post był edytowany z powodu literówki

Re: Moje doświadczenia

autor: TomasikPL » 2011-03-11, 18:31

Nie istnieją 9ciokątne pentagramy. Pentagram ma tylko i wyłącznie 5.
Masz bardzo dobrą pamięć skoro pamiętasz czasy kołyski...
...tak dobrą że aż mi się wierzyć nie chce.

Moje doświadczenia

autor: kozakkzk » 2011-03-11, 17:45

Ema więc parę zdarzeń z mojego życia , przedstawię je po kolei
1. Kiedy miałem 3-4 lata:
2. Kiedy miałem 5-6lat
3. Kiedy miałem 11lat
4. 13-14 nie mogę podać , bo złamał bym obietnice
5. Ostanie wydarzenia (16lat)

Ad.1

Kiedy po raz pierwszy położyłem się w nowej/nowym kołysce/łóżku (kij wie co to było nie pamiętam , bo mnie starsi położyli) zobaczyłem na suficie dziwny krąg , jak by 9iokątny pentagram , dalej wspomnienie się urywa

Ad.2

Bałem się sam spać , jak się budziłem w nocy(w wieku 3-4lat) , chodziłem spać do rodziców , w jednym łóżku , i przy wejściu do pokoju rodziców zobaczyłem jak by białego latającego psa z czerwonymi oczami , dokładnie Mastifa

Ad.3

Wreszcie moja 1 gra RPG , wreszcie , o widzę że coś mnie wzieło na 1strzała o nazywa się demon , zobaczę co to jest , wpisze sobie na google... Bla bla bla , trafiłem na dużo for o temacie demonologi , wyszedłem na dwór i poznałem paru typów którzy się tym interesują , paru dużoo starszych ode mnie . Potem widziałem przyzwanie pewnego demona na Agaresa , właściwie sądziłem że to zabawa , ale gdy typ skończył inwokację nagle jak by zemdlałem , widziałem przed oczami różne obrazy , nie było to opętanie , bo 2 znajomy miał to samo , podobno udało im się go przyzwać , ale 2 dni temu 1 z nas zginął w nie znanych okolicznościach.


Ad.4

Ostatnio kiedy się obudziłem w nocy , nagle zobaczyłem białą postać przy biurku , a raczej za biurkiem , nie mogłem zasnąć dość długo i nagle postać jak by się uśmiechnęła i znikła ... Rano nie było po niej śladu... 5miechów temu zobaczyłem przy moim łóżku , siedzącego na fotelu coś w czarnej szacie , chciałem coś z siebie wykrztusić , ale powiedziałem tylko "Kim jesteś" , oczywiście szeptem , postać , nagle przystawiła sobie palec do ust , tak jak dziecku się pokazuje CIiii , i wyszedł przez ścianę z widokiem na pole... 3Miesiące temu obudziłem się w nocy , coś mnie sparaliżowało , a kontem oka widziałem , białą postać , dużą białą postać.



Dodam że przed moim domem jest pole z którego czuję potężną energie , bardzo potężną , ale raczej aura którą wydziela to miejsce pasuje do ludzi martwych.

Na górę