autor: Spooky Fox » 2010-10-22, 13:45
Ewidentnie to ty masz narypane we łbie xD
Nie możesz czegoś ewidentnie stwierdzic, stary, skoro tego nie widzisz. A skoro nie możesz tego zidentyfikowac, to znaczy, że jest niezidentyfikowane. A skoro unosi się kilka(naście) metrów nad ziemią, to znaczy, że również lata, albo coś w ten deseń. Podejrzewam również, że jest obiektem.
Więc, odpowiadając na pytanie frede zawarte w temacie, tak - to jest UFO. OVNI. NOL. Ogólnie rzecz biorąc - Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Bo zdecydowanie lata, jest obiektem i nie możemy powiedziec co to tak naprawdę jest. Oczywiście nie jest to raczej UFO takie, o jakim myślałaś. Jest to UFO z definicji. A czy jest to statek cywilizacji pozaziemskich? I dunno'. I nikt nie jest w stanie tego powiedziec.
Oczywiście nie możemy również powiedziec, czy na pewno lata, bo może nam się tylko wydawac. A jeśli zakładamy, że lata, to możemy z równie czystym sumieniem założyc, że to lampiony. Ale jeśli założymy, że to lampiony, to dochodzimy do konkluzji, że cała ta gadka jest bez sensu. Kocham coś takiego. Możemy równie dobrze polemizowac, czy nie jest to przypadkiem pierwsza oznaka ponownego przyjścia Chrystusa na ziemię i zbawienia ludzkości.
Cudo...
Ewidentnie to ty masz narypane we łbie xD :D
Nie możesz czegoś ewidentnie stwierdzic, stary, skoro tego nie widzisz. A skoro nie możesz tego zidentyfikowac, to znaczy, że jest niezidentyfikowane. A skoro unosi się kilka(naście) metrów nad ziemią, to znaczy, że również lata, albo coś w ten deseń. Podejrzewam również, że jest obiektem.
Więc, odpowiadając na pytanie frede zawarte w temacie, tak - to jest UFO. OVNI. NOL. Ogólnie rzecz biorąc - Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Bo zdecydowanie lata, jest obiektem i nie możemy powiedziec co to tak naprawdę jest. Oczywiście nie jest to raczej UFO takie, o jakim myślałaś. Jest to UFO z definicji. A czy jest to statek cywilizacji pozaziemskich? I dunno'. I nikt nie jest w stanie tego powiedziec.
Oczywiście nie możemy również powiedziec, czy na pewno lata, bo może nam się tylko wydawac. A jeśli zakładamy, że lata, to możemy z równie czystym sumieniem założyc, że to lampiony. Ale jeśli założymy, że to lampiony, to dochodzimy do konkluzji, że cała ta gadka jest bez sensu. Kocham coś takiego. Możemy równie dobrze polemizowac, czy nie jest to przypadkiem pierwsza oznaka ponownego przyjścia Chrystusa na ziemię i zbawienia ludzkości.
Cudo... ;]