autor: tak » 2010-08-30, 02:59
..to dobrze Arek bo dzięki temu one się cieszą.. i to jest OK.
I już do wszystkich, z zupełnie innej beczki:
Może zabrzmieć dziwnie, ale słyszę bardzo dziwne rzeczy. Jeśli więc jesteś niedowiarkiem, ignorantem, lub idiotą to zwyczajnie przestań czytać teraz. Jeśli jednak nie jesteś - to proszę Cię: po prostu przyjmij do wiadomości to co napiszę i jeśli możesz mi pomóc - pomóż. Nic więcej.
Mam bardzo dobry słuch. Potrzebuję go bo pracuję głosem. Dlatego ćwiczę się w wyłapywaniu najdrobniejszych i najprzeróżniejszych odgłosów. Do wrażenia dźwięku stóp nocą ulicę dalej, dźwięków zwierząt w krzakach, albo owadów w trawie, albo też specyficznego wrażenia odczucio-słyszenia ruchu powietrza przyzwyczaiłem się dawno temu, ale.. ostatnio coraz częściej słyszę jakieś dziwne piski. Dziwne, czasami modulowane, czasami stałe - ale ewidentnie regularne i bardzo podobne podobne do syren alarmowych, ale zdecydowanie wyższe. Dźwięk nie jest nieprzyjemny, choć bywa uciążliwy. Nie jest przypadkowy, losowy, ani wszędobylski. Mogę z łatwością określić jego kierunek i z grubsza odległość. Zawsze piszczy nieco z góry, kilka, kilkanaście metrów nad ziemią, zawsze w okolicy gdzie mieszkają ludzie. Najczęściej nocą.. Pojawia się znienacka i powoli słabnie.
Czasami słyszę go z baaaaardzo daleka.. z dobrych kilku kilometrów.
I ni chu chu nie mam pojęcia co to może być. Znasz coś takiego?
..to dobrze Arek bo dzięki temu one się cieszą.. i to jest OK.
I już do wszystkich, z zupełnie innej beczki:
Może zabrzmieć dziwnie, ale słyszę bardzo dziwne rzeczy. Jeśli więc jesteś niedowiarkiem, ignorantem, lub idiotą to zwyczajnie przestań czytać teraz. Jeśli jednak nie jesteś - to proszę Cię: po prostu przyjmij do wiadomości to co napiszę i jeśli możesz mi pomóc - pomóż. Nic więcej.
Mam bardzo dobry słuch. Potrzebuję go bo pracuję głosem. Dlatego ćwiczę się w wyłapywaniu najdrobniejszych i najprzeróżniejszych odgłosów. Do wrażenia dźwięku stóp nocą ulicę dalej, dźwięków zwierząt w krzakach, albo owadów w trawie, albo też specyficznego wrażenia odczucio-słyszenia ruchu powietrza przyzwyczaiłem się dawno temu, ale.. ostatnio coraz częściej słyszę jakieś dziwne piski. Dziwne, czasami modulowane, czasami stałe - ale ewidentnie regularne i bardzo podobne podobne do syren alarmowych, ale zdecydowanie wyższe. Dźwięk nie jest nieprzyjemny, choć bywa uciążliwy. Nie jest przypadkowy, losowy, ani wszędobylski. Mogę z łatwością określić jego kierunek i z grubsza odległość. Zawsze piszczy nieco z góry, kilka, kilkanaście metrów nad ziemią, zawsze w okolicy gdzie mieszkają ludzie. Najczęściej nocą.. Pojawia się znienacka i powoli słabnie.
Czasami słyszę go z baaaaardzo daleka.. z dobrych kilku kilometrów.
I ni chu chu nie mam pojęcia co to może być. Znasz coś takiego?