autor: kamilll » 2007-02-23, 18:09
Wiele razy próbowałem zrobić PSI Balla razem z moją koleżanką, kiedyś próbowaliśmy będąc razem w pokoju, po chwili zobaczyłem, że w dłoniach mojej koleżnaki pojawiła się biała smuga, uznaliśmy to za dobry znak. Tydzień później byłem sam w pokoju i postanowiłem spróbować zrobić kulę PSI, nagle w moich rękach jakby się przestrzeń zakrzywiła (tak to wyglądało, jeżeli wiecie co mam na myśli), po chwili przyglądania się zobaczyłem niewyraźną kule w moich dłoniach, zdenerwowałem się lekko, postanowiłem ją żucić w firankę, żeby się upewnić, że mi się udało. Więc ją rzuciłem i poczekałem pięć sekund i nagle firanka odskoczyła a w miejscu w które celowałem znowu się tak jakby przestrzeń zakrzywiła, tak jakby powietrze samo w siebie weszło, na prawdę trudnoo to opisać. Jak myślicie udało mi się, to chyba nie mogły być przewidzenia??
Wiele razy próbowałem zrobić PSI Balla razem z moją koleżanką, kiedyś próbowaliśmy będąc razem w pokoju, po chwili zobaczyłem, że w dłoniach mojej koleżnaki pojawiła się biała smuga, uznaliśmy to za dobry znak. Tydzień później byłem sam w pokoju i postanowiłem spróbować zrobić kulę PSI, nagle w moich rękach jakby się przestrzeń zakrzywiła (tak to wyglądało, jeżeli wiecie co mam na myśli), po chwili przyglądania się zobaczyłem niewyraźną kule w moich dłoniach, zdenerwowałem się lekko, postanowiłem ją żucić w firankę, żeby się upewnić, że mi się udało. Więc ją rzuciłem i poczekałem pięć sekund i nagle firanka odskoczyła a w miejscu w które celowałem znowu się tak jakby przestrzeń zakrzywiła, tak jakby powietrze samo w siebie weszło, na prawdę trudnoo to opisać. Jak myślicie udało mi się, to chyba nie mogły być przewidzenia??