Wahadełko praktyka

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wahadełko praktyka

Re: Wahadełko praktyka

autor: Mamba » 2012-08-19, 19:44

Witaj!
Do postu Dagmary dorzuciłabym jeszcze, że bardzo ważną sprawą jest wybór prawidłowego miejsca do pracy z wahadełkiem o czym czasami zapominamy dlatego należy je znaleźć by móc otrzymywać prawidłowe odpowiedzi. Należy to sprawdzić w następujący sposób: zadajemy kilka razy pytanie na ,które znamy odpowiedź i wiemy, że powinna ona być na „tak” jeżeli brzmi „tak” wszystko jest OK jeżeli brzmi „nie” miejsce jest złe bo być, może siedzimy na cieku lub żyle wodnej.
Pozdrawiam życząc wytrwałości
Mamba

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-07-23, 10:04

Dzięki wielkie! :*:*:*
A teraz... do roboty! ^^

Re: Wahadełko praktyka

autor: Dagmara » 2012-07-22, 14:32

Ćwiczenie kodowania;

Do naszych ćwiczeń z wahadłem powinniśmy wybrać spokojne miejsce, w którym łatwo o skupienie uwagi i koncentrację. Pierwsze ćwiczenia wykonujemy siedząc z wahadłem przy biurku lub przy stole. Rękę z wahadłem trzymamy w powietrzu. Możemy też łokieć prawej ręki oprzeć na stole, a lewą położyć na biurku. Spróbujmy, w jakiej pozycji ruchy naszego wahadła są swobodniejsze. Lewą ręką będziemy dotykali badanego przedmiotu. Po ćwiczeniach w pozycji siedzącej spróbujmy pracować z wahadłem w pozycji stojącej. Pamiętajmy o wyprostowaniu kręgosłupa i rozluźnieniu mięśni.
Najpierw musimy poćwiczyć krążenia wahadła. W radiestezji niezwykle ważną rzeczą jest ustalenie już od pierwszego ćwiczenia swojej własnej konwencji, a więc umówienie się jak gdyby z wahadłem, co będą wyrażać jego poszczególne ruchy i jak należy je interpretować. Przyjmuje się na ogół, że ruch zgodny ze wskazówkami zegara będzie oznaczał odpowiedź: tak, a przeciwny do ruchu wskazówek zegara odpowiedź: nie. Nadajmy wahadłu ruch oscylacyjny. Spróbujmy zadać pytanie, na które znamy odpowiedź. Najpierw pytanie na: tak, a potem pytanie na nie. Powiedzmy, że ktoś lubi zupę pomidorową. Zadajemy pytanie: czy lubię zupę pomidorową? Wahadło z oscylacji winno przejść do krążenia zgodnie ze wskazówkami zegara, bo taki ruch przyjęliśmy, gdy odpowiedź będzie brzmiała: tak. Z kolei ktoś stanowczo nie lubi np. kaszanki. Zadajemy więc pytanie: czy lubię kaszankę? Jeśli odpowiedź brzmi: nie, wahadło winno przejść od oscylacji do obrotów przeciwnych do wskazówek zegara, czyli według ustalonej wcześniej konwencji. Ruchy koliste wskazują jednoznaczną odpowiedź na tak lub na nie. Ruchy eliptyczne wskazują na odpowiedź mniej pewną: nie całkiem, trochę, niekiedy itp. Z kolei bezruch wahadła mówi o braku odpowiedzi lub o źle postawionym pytaniu. Można ustalić dowolną konwencję ruchów. Nie powinno się jej jednak potem zmieniać. Osoby, które przyzwyczaiły się do innej konwencji, mogą pozostać przy wyuczonej wcześniej interpretacji wskazań wahadła, jeśli stosowana jest ona przez nie od dawna i daje prawidłowe wyniki w pracy radiestezyjnej. Jeśli te warunki nie są spełnione, warto zadać sobie nieco trudu i przyzwyczaić się do podanej wyżej konwencji, którą stosuje większość radiestetów. Ta sama uwaga dotyczy osób leworęcznych.
Powtórzmy poprzednie ćwiczenie, pytając o różne rzeczy i obserwujmy ruchy wahadła. Najpierw pytania winny dotyczyć kwestii, w których znamy odpowiedź na pytanie, a następnie spraw, co do których nie znamy odpowiedzi, ale możemy je łatwo sprawdzić i zweryfikować. Pamiętajmy, że pytania trzeba redagować w ten sposób, aby wahadło mogło odpowiadać tak lub nie. Gdy zakodujemy już sobie sposób odpowiadania poprzez wahadło, możemy przejść do innych ćwiczeń. Ważna jest wola bierna, nastawienie się na odbiór. Inaczej można zmusić wahadło do różnych ruchów i wyniki nie będą miarodajne.

Tutaj dam Wam też fajny link do bloga pewnej dziewczyny, która dość jasno przedstawia poszczególne ćwiczenia i opisuje swoje wyniki;
http://wahadelko.blogspot.com/2009_04_01_archive.html

To na razie tyle, w tym tygodniu już raczej nie dam rady nic dodać do tematu, może w przyszły weekend znajdę więcej czasu.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Usunięto użytkownika 5972 » 2012-07-22, 13:00

Cwiczenie (zaczerpnięte z książki)- LOKALIZOWANIE PRZEDMIOTU
Potrzebna bedzie jeszcze jedna osoba. Osoba ta przynosi kilka przedmiotów. Rozkłada je na stole. Następnie osoba z wahadełkiem odwraca się tyłem do stołu a osoba która przyniosła przedmioty bierze jeden z nich trzyma ją w ręku przez ok 20 sek. i odkłada na miejsce. Następnie wahadełkiem próbujemy wskazac który to był przedmiot. Gdy to już się bedzie udawało wtedy można próbować jeszcze jednego cw. tzn. niech osoba-pomocnik tylko myśli o danym przedmiocie a wahadełko niech wskaze o którym.
Co zamierzasz właściwie osiągnąć wahadełkiem? Lokalizować osoby, przedmioty, choroby? (znam jeszcze kilka cw ale nie wiem jakie są dla Ciebie najbardziej interesujące)

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-07-21, 15:17

Zdarza się :D

Re: Wahadełko praktyka

autor: Dagmara » 2012-07-21, 14:31

Japierdziele kompletnie zapomniałam o tym temacie, jak dzisiaj nie zdążę to jutro zasiądę na spokojnie do tego tematu i napiszę ćwiczenia.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Morgis » 2012-07-17, 21:52

Mógłbym prosić o jakieś ćwiczenia z wahadełkiem ? Nie mam pomysłów do czego się zabrać, żeby się podszkolić. Jestem początkujący, z góry dziękuję ;).

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-05-14, 10:45

Nie ma pośpiechu. ^^

Czekam cierpliwie :D

Re: Wahadełko praktyka

autor: Dagmara » 2012-05-13, 22:30

Nieistotna, w tym tygodniu postaram się opisać ćwiczenie w tym temacie. sory, że tyle czekasz, ale ostatnio brakowało mi czasu na wszystko praktycznie i nie miałam kiedy tego ćwiczenia napisać.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-05-05, 21:44

Na początkującym.
Działam intuicyjnie. Cóż... Mam wrażenie, że mi dobrze idzie, więc chciałabym spróbować tego ćwiczenia, o którym piszesz.
Udało mi się wróżyć siostrze za pomocą wahadełka i tarota. Wszystko się sprawdziło.
Potrafię też określić położenie osoby, którą znam. Za każdym razem.
I to tyle jak na razie.
Wiem, że to mało, ale może uda mi się dzięki Twojemu ćwiczeniu nauczyć się czegoś nowego.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Dagmara » 2012-05-03, 16:03

Wahadełko do przedmiotu dostrajasz praktycznie tak samo jakbyś to robiła do swojej osoby, cały proces tak samo przebiega.
Co do ćwiczeń hm..., a na jakim poziomie jesteś? Początkującym, czy już bardziej zaawansowanym? Pytam bo znam fajne ćwiczenie z udziałem podświadomości, z tym, że jest to bardziej ćwiczenie dla osób, które już jakiś czas posługują się wahadełkiem, nie zawsze początkującym ono wychodzi, o czym się zdążyłam przekonać.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-05-02, 21:10

Hmmm... No tak, brzmi sensownie.
Teraz tak:
Wahadełko dostroiłam do siebie. Dwukrotnie wskazało na to samo miejsce, na sznureczku.
Co do jego właściwości, to podoba mi się, że jest ciężkie i reaguje powoli ale za to zdecydowanie. Myślę, że na początek takie jest najlepsze.
Przykładowo, na pustym blacie praktycznie wisi nieruchomo. Jednak jak położę ametyst, zaczyna, po pewnej chwili, kręcić się coraz szybciej i zatacza coraz to większe kręgi, w prawo. Gdy zabieram ametyst, wahadełko powoli zwalnia aż w końcu zatrzymuje się.

Co do zachowania z mlekiem, to myślę, że dowiem się tego najprędzej w sytuacji, kiedy stanie się to samo z czym innym. Wtedy poszukam cech wspólnych.

Dostrojenie do przedmiotu? Jak to się robi? I jak się sprawdza czy zrobiło się to właściwie? Możesz to rozwinąć?

Znasz może jakieś ćwiczenia z wahadełkiem?

Dzięki za pomoc ^^

Re: Wahadełko praktyka

autor: Dagmara » 2012-05-02, 15:52

Oj, czy ja mam w tej kwestii najwięcej dopowiedzenia, raczej chyba nie pomimo mych długoletnich lat pracy z wahadełkiem to szczerze powiem nie wiem, czy mam je aż tak fantastycznie opanowane, ponieważ jestem od zawsze tego zdania, że człowiek po kres swych dni nabiera wiedzę i cały czas uczy się.

Pracę w wahadełkiem rozpoczęłam praktycznie przez matkę mojego byłego partnera, która to lubiła nie raz sobie powróżyć, jej wahadełko zrobione było ze złotej obrączki zawieszonej na łańcuszku.
Na samym początku swoje pierwsze wahadło wykonałam własnoręcznie używając do tego ciężarka w kształcie rąbu zawieszonego na splecionej grubej mulinie, mającej ok. 15-19 cm.
Początkowo moja praca z wahadełkiem polegała na oczyszczaniu energetycznym oraz wróżeniu, wyniki były naprawdę zaskakujące w przypadku tego drugiego. Jednakoż, że byłam wtedy młoda i zbyt emocjonalnie do tego podchodziłam po trzech latach zaprzestałam i odłożyłam wahadełko na bok.
Po niedługim czasie powróciłam jednak do wahadełka i obecnie jestem w posiadaniu trzech z kryształu górskiego- wykorzystuje je do radiestezji, wykrywaniu żył wodnych, cieków, rur, negatywnych energii, bytów astralnych,- kwarcu dymnego- wykorzystuje je do wróżb, oczyszczania energii, aury, czakr.

W przypadku wahadełka z kryształu górskiego to jeszcze jak dotąd się na nim nie zawiodłam w szczególności jeśli mowa o ciekach wodnych.
Przeprowadzałam wszelkie badania i zapiski w domu byłego partnera, w którym to jego matka ciągle się skarżyła na bóle głowy kończyn, mięśni, podobnie jak jego brat. Jak się później okazało po dokładniejszych oględzinach pod mieszkaniem przechodziły poniemieckie rury podziemne, które dokładnie znajdowały się pod pokojem jego matki, stąd niekorzystne było promieniowanie dla jej organizmu.
W ogóle w owym mieszkaniu była bardzo duża ilość rur, przez które przepływała woda, przez co mieszkańcy odczuwali często dyskomfort.

Przeprowadzałam również badania wahadełkiem z kryształu górskiego nad drogą z Kłodzka na Bardo, gdzie jest naprawdę każdego roku, bez względu na porę, pogodę, bardzo dużo strasznych wypadków śmiertelnych. Ta droga przez mieszkańców pobliskich wiosek jest uważana za przeklętą i nawet Spooky ma stracha jak tamtędy przejeżdża.
Okazało się, że w miejscu obok starego krzyża, gdzie najwięcej kierowców traci nagle kontrole nad pojazdami jest bardzo dużo cieków podziemnych, co zostało ponoć również potwierdzone przez zawodowych radiestetów.

Robiłam również oględziny mieszkań innych znajomych, gdzie wyniki badań były czasami naprawdę bardzo zaskakujące oraz nawiedzonych miejsc, jednak w tym przypadku wahadełko nie raz nic nie wskazało, także wnioskuje, że bardzo możliwe iż chodziło jedynie o zwykłe plotki i legendy.

Chciałam również z rok temu przeprowadzić mniejsze badania nad pewnym lasem w Gdyni, który przez wielu jest uważany za jedno z większych nawiedzonych miejsc. Jednak nie zrealizowałam swych zamierzeń ponieważ chyba Spooky za bardzo czul się nieswojo i popędzał wszystkich o szybkie opuszczenie owego miejsca :P
Ale nawet bez wahadełka, które to miałam w kieszeni można było wyczuć negatywną energię, ciążącą nad tamtym miejscem.

Również raz zdarzyło mi się, że przy pomocy wahadełka poszukiwałam zaginionego psa w Zakopanym ;)

No, to może tyle, tak w skrócie o niektórych moich doświadczeniach.

Na Twoje pytanie Nieistotna w związku z dziwnym zachowaniem wahadełka względem danego przedmiotu to podejrzewam, że
Twój nowy nabytek został źle dostrojony po prostu stąd te odchyły, odpychanie, lub też z energetyką tego przedmiotu może być coś nie tak, bo jak wiadomo wahadełko jest przyrządem, który odbiera różne rezonanse, odbicia dźwięków, czy promieniowanie.

Może spróbuj na nowo dostroić swe wahadło do danej rzeczy, usiądź w innym pomieszczeniu i zobacz co się dziać będzie.
Podczas pracy z wahadełkiem musisz również wziąć pod uwagę to, że nie zawsze ono będzie odpowiadać tak jakbyś Ty tego chciała

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-05-02, 14:45

Ja czekam na Dagmarę, któa ma chyba najwięcej do powiedzenia w tej kwestii. Tak więc podbijam ^^

Re: Wahadełko praktyka

autor: Spooky Fox » 2012-04-28, 23:17

Temat został wyczyszczony ze zbędnego, chamskiego spamu o humorze wziętym wprost ze średniowiecznego burdelu.

Proszę o rzeczową rozmowę i odpowiedzi na pytanie zadane przez Nieistotną.

Dziękuję.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Iluzjonista » 2012-04-27, 22:44

A jaki ładunek elektryczny ma plastikowa butelka dziecka do połowy wypełniona kaszką?? ;p I jaki ładunek ma uziemione prze chwilą wahadełko.
Oczywiście jesteś święcie przekonana o mocy wahadełka, więc żadne naukowe odpowiedzi cię nie interesują...

Re: Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-04-27, 21:10

A jaki ładunek elektryczny ma plastikowa butelka dziecka do połowy wypełniona kaszką?? ;p I jaki ładunek ma uziemione prze chwilą wahadełko.

Re: Wahadełko praktyka

autor: Iluzjonista » 2012-04-26, 23:23

Co to oznacza, jeśli wahadełko odchyla się od jakiegoś przedmiotu? Tak jakby odpychane magnesem?
Świadczy to o tym, że ma ten sam ładunek elektryczny co przedmiot ("+" i "+" lub "-" i "-").

Wahadełko praktyka

autor: Słowianka » 2012-04-26, 21:05

Kochani, zaczęłam pracę z nowym wahadełkiem. Cudownie reaguje na ametyst i jest z nim bardzo zgodne.
Wahadełko lewoskrętne, spiralne.
Pojawił mi się jednak jeden odczyt, którego nie czaję i nie mogę odszukać odpowiedzi.
Co to oznacza, jeśli wahadełko odchyla się od jakiegoś przedmiotu? Tak jakby odpychane magnesem?
Proszę również, abyście pisali tu o swoich doświadczeniach z wahadełkiem.

Na górę