Troche na temat "czarnej magii" i demonów

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: zblazowany » 2010-07-03, 15:14

Przecież w zwojach z Quamran nie ma ani słowa o Jezusie, to jak można mówić że jest to dowód na jego istnienie?

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Beowulf » 2010-07-03, 12:02

Racja Voozie, przecież zwoje z Kumranu, to ostateczny dowód na faktyczne istnienie Jezusa...

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Dagmara » 2010-06-25, 18:06

Gotakan, jesteś u nas nowy i wierz mi bo trochę już siedzę na tym forum, że Voozie wie bardzo dobrze o czym pisze, nie jednen pozazdrościłby jemu jego wiedzy i co poniektórzy doświadczeń ;]

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Beowulf » 2009-11-12, 21:59

Frutek, można wierzyć i w demony w szatana i w Boga i Anioły, jeśli będę zły, ale będę uczęszczał do kościoła, to nie powiesz mi, że jestem satanistą... Jeśli będę dobry, ale będę odprawiał Czarne msze to nie powiesz mi że jestem chrześcijaninem! Tak że tu się temat zamyka... Oddawać cześc a wierzyć do 2 inne rzeczy

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: juan samir » 2009-08-29, 13:52

Voozie pisze:Jakie to ma znaczenie, czy dany byt, którego egzystencję możemy odczuć sensorycznie nazwiemy "Demonem" i będziemy personifikować jako bestię z rogami, czy przyjdzie gość z bardzo czułą aparaturą i podczas rytuału wykryje, że są to "tylko" intencjonalne energie? Skoro działanie jest takie same, a wygląd inny, to nie potrzeba nam większej wiedzy ponad tą, której potrzebujemy do danej inwokacji lub ewokacji.
Nazywanie niby nie ma żadnego znaczenia, bynajmniej dla mnie. Jednak ludzie z jakiegoś powodu to robią. A czemu nazywamy różne rzeczy? Żeby sobie ułatwić życie, czyż nie? Poza tym, są ludzie, którzy potrafią zwietrzyć interes w czymś takim, więc ustalanie tego - czym coś jest i nazwaniem tego, jest początkiem ich zysku.

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: ToCoNasOdróżnia » 2009-07-20, 15:39

racja kiedyś ludzie wierzyli, że ziemia jest płaska ;/

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: juan samir » 2009-07-19, 19:11

Dziwnę to trochę, że skoro miało taką moc, to z Żydami w historii było, jak było ;) Jest w sumie wersja, że ostatni kapłan znający to imię, zdążył umrzeć jeszcze przed najazdem Babilonu.

Co do wiary w demony itp, niczego nie można zanegować. To, że czegoś nie rozumiemy, bądź nie potrafimy ogarnąć, wcale nie oznacza, że tego nie ma. Tak, więc każdy byt jest możliwy, bynajmniej do czasu udowodnienia sprawy. Udowodnienia bezapelacyjnego.

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: ToCoNasOdróżnia » 2009-07-18, 01:53

Żydzi bali się wypowiadać tego imienia i znali je tylko Arcykapłani.
Przekazywane było gdy Arcykapłan był bliski śmierci a zostało zapomniane gdy Arcykapłan zginął i nie zdążył przekazać go następcy tak czytałem a czy to prawda nie wiem :)) Miało na pewno ogromną moc ale jaką nie wiem :)

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Sabaeth » 2009-07-05, 15:21

Voozie pisze:(. . .) Dodatkowo myśli, że jest ładna, a nie jest.
Ale Sabaeth, nie martw się. Simisti zarejestrowała się tutaj dawno temu, napisała kilka postów i zniknęła na zawsze. Miejmy nadzieję, że już nie wróci.
Uff to dobrze =) też słyszałam, że uważa się za ponętną tylko nie rozumiem dlaczego na I.A nie wystawiła swojego zdjęcia.

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Sabaeth » 2009-07-04, 22:00

Napisałam do kogo ale chętnie powtórzę: do Simisti. To koleżanka która reprezentuje "magię" psychologiczną. Miałam przyjemność ją spotkać na I.A i miałam nadzieję, że nie udziela się tutaj aktywnie, gdyż nie czerpie jakiejkolwiek przyjemności z dyskusji z osobą, która neguje wszystko to czego sama nie rozumie. Jest to osoba nie słuchająca, stającą się niekulturalną kiedy brakuje jej argumentów.

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: DanaS » 2009-07-04, 20:02

Sabaeth do kogo się zwracasz? Warto byloby to zaznaczyć. Jak już masz zamiar kogoś obrażać, to chociaż bądź uprzejma powiedzieć kogo.

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Sabaeth » 2009-07-04, 19:39

A co do Simisti : jest to forum o tematyce paranormalnej (nadprzyrodzonej), a nie forum pseudonaukowe. Chyba znowu nie rozumiesz tego co czytasz. Tutaj twoją pseudonauką płynącą z twojego prostackiego racjonalizmu możesz narazić się tylko na śmieszność, co sądząc z twoich postów już polubiłaś. Dawno nie spotkałam tak zakompleksiałej i niedouczonej osoby. Wracaj na totalitarne I.A dziewczynko!

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Reffus » 2009-06-02, 16:38

Wtrące tu swoje 5 groszy...
owszem, nikt nie ma prawa decydować o wierze innych ludzi, ale każdy ma prawo do swojego zdania. co do wypowiedzi Frutka, że nie jesteś chrześcijaninem, to ująłbym to inaczej, a mianowicie: nie jesteś do końca chrześcijaninem. I troche źle niektórzy pojmują tu wolną wole, owszem, mamy ją, i możęmy zrobić i wierzyć w co się komu podoba, ale konsekwencje poniesiemy. A jeśli się wybiera w co się chce wierzyć będąc(bynajmniej się podając) chrześcijaninem, to do końca nie będziemy chrześcijanami, będziemy takimi osobami jakie Jezus nauczał, bądź które się nawracają, bo takie osoby nie wierzą we wszytko co mówi Biblia oraz inne zatwierdzone przez Kościół książki.
To odnośnie samego stwiedzenia że ktoś nie jest chrześcijaninem itd.
A skoro Kartel sam o sobie mówi że nie jest chrześcijaninem, to nie ma co pisać czy nim jest czy nie, bo to i tak nic nie zmieni.

Pozdrawiam wszystkich :)

Re: Troche na temat "czarnej magii" i demonów

autor: Kartel » 2009-06-02, 15:22

Z góry zaznaczam, co chyba większość osób wie, ja nie jestem chrześcijaninem, jednak tyle słyszę teraz o 'metaforach' w Biblii (np. sprawa stworzenia świata), więc wydaje mi się, że anioły/demony mogłyby być ujęte w tych samych kryteriach.
No i tak jak Dana mówi, chyba raczej nie masz prawa o decydowaniu o wierze obcych ludzi.

Na górę