Nóż energetyczny

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Nóż energetyczny

autor: Mekto » 2005-09-01, 00:00

Cóż też o tym pomyślałem, że takie włąsciwiosci tego noża mogą być wywołane tym,że nóz nalezał do mojego dziadka. A z tego co slyszałem kupił ten nóż(i kilka innych sztuk broni białej) specjalnie dla swoich wnuków wiec...
Mam jednak nadzieje że nie bede musiał na kimś testować tego noża :)

autor: Aphrodisiana » 2005-08-30, 17:55

Jakakolwiek praca z energiami moze byc niebezpieczna nie tylko dla innych,ale rowniez dla ciebie! Dlatego radze postepowac madrze i przede wszystkim ostroznie,jak w wypadku tego noza...
Przypuszczam,ze energie w nim skumulowana moglo poglebic to, ze przedmiot ten nalezal do twojego dzadka, ktory zmarl,a z ktorym przypuszczam byles emocjonalnie zwiazany i dzieki temu czesc tej energii zostala przeniesiona na noz...
Ale to tzlko moja subuektywna opinia :grin:

autor: Mekto » 2005-08-28, 00:50

Hmm... Dobrze wiedziec ze jeszcze nie zwariowałem...

autor: Ivellios » 2005-08-28, 00:02

Moim zdaniem możliwe - trzeba tylko naładować nóż (lub coś innego) odpowiednią informacją... a tobie chyba się udało...

Nóż energetyczny

autor: Mekto » 2005-08-27, 23:40

Witam wszystkich!
Otóż niedawno umarł mi dziadek a ja dostałem po nim całkiem ciekawy nóż.
Po naostrzeniu stwierdziłem że zrobie sobie nóż energetyczny, tzn. taki który absorbuje energię z istot, które dotykają ostrza.
Po pewnym czasie medytacji i szprycowaniu noża energią dotknąłem ostrza i chwile je przytrzymałem. Na początku czułem tylko energię ale póżniej robiłem się coraz słabszy.
Pokazałem nóż koledze, który stwierdził to samo.
CZy takie cóś jest możliwe czy to tylko moja wyobraźnia?

Na górę