autor: Vozone » 2009-02-18, 12:01
Ja mam taka bardzo często i zaczynam się zastanawiać co to może być...
Czasami śni mi się, a czasami się w nocy wybudzam i widzę jak przez mgłę jakiś obraz, zdarzenie.
Sny takie są dla mnie zazwyczaj przestrogą, sygnałem ostrzegającym, który wysyła do mnie Bóg, nigdy go nie olewam staram się unikać sytuacji którą tam widziałem.
Raz miałem wizje wypadku..
To było w wakacje przed wyjazdem w góry...
Chole... się bałem jechać.. No ale nie mogę się sugerować tym co mi się przyśni.
Mogę uważać na to.. no ale bez przesady... bo za niedługo to z domu bym nie wyszedł.
No ale jednak, zrobiłem to..
Był to wypad jednodniowy...
Po zakończeniu wycieczki gdy weszliśmy wszyscy do samochodu.
W radiu usłyszałem komunikat.
"Polski autokar rozbił się w Czechach."
Początkowo myślałem, że to zbieg okoliczności.
Ale miałem jeszcze dużo takich sytuacji już mniej drastycznych.
Ja mam taka bardzo często i zaczynam się zastanawiać co to może być...
Czasami śni mi się, a czasami się w nocy wybudzam i widzę jak przez mgłę jakiś obraz, zdarzenie.
Sny takie są dla mnie zazwyczaj przestrogą, sygnałem ostrzegającym, który wysyła do mnie Bóg, nigdy go nie olewam staram się unikać sytuacji którą tam widziałem.
Raz miałem wizje wypadku..
To było w wakacje przed wyjazdem w góry...
Chole... się bałem jechać.. No ale nie mogę się sugerować tym co mi się przyśni.
Mogę uważać na to.. no ale bez przesady... bo za niedługo to z domu bym nie wyszedł.
No ale jednak, zrobiłem to..
Był to wypad jednodniowy...
Po zakończeniu wycieczki gdy weszliśmy wszyscy do samochodu.
W radiu usłyszałem komunikat.
"Polski autokar rozbił się w Czechach."
Początkowo myślałem, że to zbieg okoliczności.
Ale miałem jeszcze dużo takich sytuacji już mniej drastycznych.