Śnij to, co chcesz.

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Śnij to, co chcesz.

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: Hell kid » 2010-01-18, 17:18

cateleon pisze:Witam wszystkich. Czy zdażało się Wam kiedyś śnić dwa razy ten sam sen, bo tak chcieliście, lub niezależnie od Waszej woli? Kiedyś kilka nocy pod rząd śniło mi się jednakowe miejsce i wydarzenie, nawet lepiej: sen z drugiego dnia był kontynuacją wcześniejszego. Kiedy indziej znowu, będąc małym dzieckiem śniłam piekny sen o smokach, wróżkach i toczącej się między nimi wojnie. Obudzilam się nad ranem, ale znowu położyłam się, aby przenieść się spowrotem w krainę marzeń. I udało się, znowu śniłam tę samą projekcję. Teraz już mi się to nie zdarza, nawet kiedy perfidnie myślę o czymś przed snem, aby to konkretnie mi się przyśniło. Mieliście takie przypadki?
Tak. Moja przyjaciółka. Trzy razy z rzędu. Jak kolejne odcinki filmu.

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: Dagmara » 2009-10-23, 23:28

Nasz lęk, często ujawnia się w snach, mam coś podobnego jak kiedyś Ty miałaś, tyle że ja ogólnie psów się boję, dlatego też zdarzają mi się sny ze wściekłymi psami.

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: Dagmara » 2009-10-22, 23:37

Z tymi zębami to prawda jest, ten symbol we śnie nie oznacza nic dobrego.
Co do paraliżu sennego, to niestety jedni go doznają inni nie, mi czasami też się zdarzył paraliż senny, nic miłego jak sama napisałaś. Ale nie zawsze doznaje się go po przerażającym śnie, ostatni mój paraliż nie wystąpił wcale po koszmarze...

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: |-_-| » 2009-10-22, 20:39

Często po snach na jawie budzę się o dziwo nie z krzykiem, lecz z otwartymi ustami - próbuję wydać z siebie dźwięk, lecz nie mogę. Nie wiem, czy ktoś jest w stanie to sobie wyobrazić.
Paraliż senny?

Co do "zębów", moja mama pochodzi z Górnego Śląska , z niewielkiej wsi gdzie zawsze mawiano, że takie sny oznaczają jakąś tragedię. Dziwnie mi się skojarzyło.
Ale jeśli jest tak jak piszesz, to faktycznie nieciekawie.

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: Dagmara » 2009-10-22, 11:37

To gratulacje, ale tak to od niechcenia jest napisane, że jakoś nie biorę tego na poważnie,
a śnienie kontrolowane nazywa się LD.
Może coś więcej na ten temat napisz, opisz może jakieś zdarzenie, które Ci się przydarzyło, mam tu na myśli prorocze sny, dotyczące śmierci.
Z tym że bardzo dużo osób tak ma, że we śnie widzi osobę z rodziny, która ma w krótce umrzeć...

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: Spooky Fox » 2009-10-21, 20:45

Layla Harel pisze:Rzadko kiedy moje sny stają się niezależne ode mnie. Ponieważ kilka lat temu wyuczyłam się (zupełnie przypadkiem) śnienia tego, co chcę, teraz, kiedy śni mi się coś innego wiem, że jest to sen proroczy. Często przepowiadam poprzez sny śmierć kogoś z rodziny. Mam to po babci :).

:zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw: :zdziw:

Proszę Cię w takim razie, abyś przepowiedziała/wyśniła, że polska "reprezentacja" piłki nożnej zdobędzie złoto na ME 2012. No i gratuluję "zdolności" ;/

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: (R)ivenion(10) » 2009-06-16, 21:21

Gdy ja mam jakiś dość ciekawy sen, wytwarza się w mojej podświadomości coś co karze mi jak najszybciej kontynuować sen który przerwałem. Czasem jest problem bo wstanę, zjem śniadanie a to mi w głowie siedzi i po prostu nie mogę się powstrzymać. Ciężko opisać to uczucie, występuje ono u mnie przynajmniej raz na 2 miesiące.

Dość często także udaje mi się wyśnić to co chciałem, ale muszę się troszkę przed snem nad tym skoncentrować, najprościej tak jakby przelatywały jakieś obrazy w mojej głowie które chce wyśnić, może to i jakiś sposób ale kto wie...

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: KsiądzDobroDobro » 2009-06-05, 21:44

Hmm, nawet ostatnio pamiętam (nie był to LD)....Bodajże tydzień temu śniłem o tunelu który sam ,,kopałem'' bez łopaty (dziwnie brzmi xD) porozstawiałem różne pułapki/potwory i kazałem ludziom tam wchodzić:P Żaden nie wychodził. Dzisiaj w nocy miałem kontynuacje tego snu, wejście do tunelu znajdowało się dokładnie w tym samym miejscu. Ale tym razem byłem tam z moją klasą (xD) i wychowawczyni kazała mi wejść jako pierwszemu. Strasznie się bałem tam wejść, bo wiedziałem, że ostatnim razem z 10 osób nie wyszła żadna i tutaj sen się skończył. Nie był to koszmar, bo to raczej podniecające tak czołgać się w tunelu i nie wiedzieć co na ciebie wyskoczy:D Chciałbym przeżyć znowu coś w tym styluD:

BTW. Umiem wprowadzić się w stan LD i w większości snów udaje mi się odgadnąć to, że śnię i wtedy sobie załóżmy latam xD

Aha, z tymi potworami to dlatego, że ostatnio sporo pogrywam w Garry's Moda na PC ;p (taka piaskownica gdzie robisz co chcesz) Ogólnie jest to możliwe i całkiem fajne, jednak najczęściej pomiędzy dwoma snami o tej samej tematyce(Bądź kontynuacji) jest sporo różnic. Nie wszystko zapamiętujemy xD

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: FaKtoMaaN » 2009-05-03, 22:27

to jest tylko siła umysłu, wystarczy naprawdę dobrze się skupić, skoncentrować na śnie, nawet nie będziesz wiedział kiedy zaśniesz z powrotem, dla mnie nic trudnego :P

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: zalewa » 2009-05-03, 22:15

Łatwo powiwedzieć niż zrobić:\ I dodam jeszcze jedno,że jak ja obudze się to poprostu tylko kiedy wstanę gdzieś o 5rano wtedy jeszcze zasne ale póżniej nie ma mocnych.

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: FaKtoMaaN » 2009-05-03, 22:09

haha :D wystarczy nie otwierać oczu i myśleć o tym śnie i usnąć ponownie:P

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: zalewa » 2009-05-03, 19:39

Miałem taki przypadek,że śniło mi się coś przyjemnego obudziłem się wkurzyłem się zasnołem i ciąg dalszy nastąpił...

Re: Śnij to, co chcesz.

autor: bubek » 2009-04-16, 20:58

Łatwo przychodzi mi po przebudzeniu przenieść się w sen - jakby jego wymuszoną kontynuację. To chyba za sprawą siły woli. Często też śnię sny niekoniecznie przyjemne bądź jasne dla mnie, powtarzające się jakby na przekór mnie samej.

Na górę