Mnie śnił się 3 razy okręt wojenny. Nie był to sen 3 razy z rzędu lecz w odstępach czasu. Biegali po nim marynarze, był jakiś kapitan itd. Po czasie okazało się że przy poborze do woja czkała na mnie marynarka wojenna.

To jest sen, także możesz widzieć z każdej perspektywy. Poprostu tak masz i tyle.

Mam pytanie czy jest to normalne jak śnię to widzę zawsze siebie w 3 os.
mam to odkąd pamiętam.Pytałem się już kilku osób oto im się tak niedzieje.

Dana
Nic ująć nic dodać, jestem w szoku że mamy w 100% te same zdanie

Często sny są projekcją naszych lęków i marzeń. Jeśli w ciągu dnia o czymś intensywnie myślimy, lub jakieś zdarzenie wywoła na nas silne emocje to jest niemal pewne, że taka sytuacja się na przyśni. Sny związane z chodzeniem nie tą drogą co zawsze lub wypadkami drogowymi są moim zdaniem projekcją naszych lęków. Jeśli się obawiamy wypadku, np. autokarowego, to kiedy słyszymy o podobnym zdarzeniu w okolichach gdzie byliśmy automatycznie podciągamy to pod nasz sen. Sny proprocze mogą się zdarzać, nie przeczę. Jednak częsciej jest to tylko uzwenętrznienie naszych prywatnych lęków, które w pewnej części stają się rzeczywistością.

Podobno sny to brama do astrala więc kto wie

Ja mam taka bardzo często i zaczynam się zastanawiać co to może być...
Czasami śni mi się, a czasami się w nocy wybudzam i widzę jak przez mgłę jakiś obraz, zdarzenie.
Sny takie są dla mnie zazwyczaj przestrogą, sygnałem ostrzegającym, który wysyła do mnie Bóg, nigdy go nie olewam staram się unikać sytuacji którą tam widziałem.
Raz miałem wizje wypadku..
To było w wakacje przed wyjazdem w góry...
Chole... się bałem jechać.. No ale nie mogę się sugerować tym co mi się przyśni.
Mogę uważać na to.. no ale bez przesady... bo za niedługo to z domu bym nie wyszedł.
No ale jednak, zrobiłem to..
Był to wypad jednodniowy...
Po zakończeniu wycieczki gdy weszliśmy wszyscy do samochodu.
W radiu usłyszałem komunikat.
"Polski autokar rozbił się w Czechach."
Początkowo myślałem, że to zbieg okoliczności.
Ale miałem jeszcze dużo takich sytuacji już mniej drastycznych.

Warto analizować swoje sny i to nie tylko biorąc pod uwagę ich jakby to ująć nadprzyrodzone właściwości wielu psychologów jak i psychiatrów napisało senniki w których możemy znaleźć informacje o tym jak nasza podświadomość udziela nam wskazówek dotyczących naszego życia poprzez sny. Sam osobiście nie czytałem jeszcze takiego wole analizować sny w oparciu o swoje własne obserwacje .
A pro po koszmarów jak to mówią " kto ma czyste sumienie ten dobrze śpi" wnioski wyciągnijcie sami

Fajnie czasem mieć dobry koszmar. Co to za człowiek, który nigdy niemiał koszmaru, i nie wie co to strach.

Też o tym nie myślę, ani o żadnych horoskopach, chociaż codziennie w radiu o stałym czasie przychodzi mi słuchać tego, to jedynie traktuję to uśmiechem na twarzy i wzruszeniem ramion. Głupie by było tym wszystkim się przejmować, chyba by człowiek świra dostał

U mnie się to nie sprawdza "Zły sen sen - zły dzień . Dobry sen - dobry dzień "
Może to tylko nastawienie psychiki?

moj kumpel ostatnio rozpoznal żula, co mu we snie kradl bulki z szatni szkolnej XD ale nic się nie stało

gdyby snilo Ci się to co mi, to bys nigdy przenigdy nie chcial isc inna droga. jesli widze tych samych ludzi co ze snu, ubranych tak samo i inne szczegoly, to znaczy ze się sprawdza

Glan
To tylko jedna z możliwych przyszłości. Wcale nie musi się sprawdzić. Może taki sen tylko w paru % się sprawdzić. Co i jak będzie dowiesz się dopiero jak nastąpi

cleric, a próbowałaś pójść tą "inna" drogą, żeby sprawdzić czy te sny się to sprawdzają?

kilka razy snilo mi się cos przerazajacego w ramach przestrogi, co mi moze się stac jesli np wracajac skads tam pojde ta droga a nie inna, wtedy kiedy wracajac widze juz znajome elementy snu, wiem ze powinnam isc inna trasa, po to zeby scenariusz ze snu się nie spelnil:] chyba kazdy miewa czasem prorocze sny, lub sny ostrzegawcze

Albo jedno albo drugie.
Typuję że to tylko zbieg okolicznosci, przeważnie wszyscy mamy takie sny.
Obserwuj, zapisuj, przyszłość pokaże