Czy zwierzęta śnią?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Czy zwierzęta śnią?

autor: polikopolik » 2007-09-28, 16:00

no tak ja czasami mam taie sny ze z kims walcze i czuje to na ciele np kiedys jak się obudzilem to się dusilem sen opisany jest w tematach osnach chyba w jednym temacie iveliosa

autor: marta.heva » 2007-09-28, 12:29

nie musisz budzić swojego psa ... przecież Ty też masz czasami złe sny i chyba nikt Cię nie budzi. Jeżeli naprawdę coś złego by mu się przyśniło to przypuszczam że sam by się obudził ... spójrzmy na sny zwierząt tak jak na ludzkie, mnie się zdarza przebudzić w nocy przez zły sen, czasami nawet płaczę "żywymi" łzami, a w momencie przebudzenia czuję je na policzku i kłucie w gardle ... to jest normalne.

jeszcze jedno
Niekoniecznie obrazami. Ogólnie rzecz biorąc: Sen REM rozgrywa się na bazie tych zmysłów, które są dla zwierzęcia najważniejsze. Dla człowieka jest to wzrok i w mniejszym stopniu słuch, podczas gdy np smak rzadko pojawia się w naszych snach. Ale można sobie wyobraźić że u psów, główną rolę grają węch i słuch, a dopiero potem wzrok.
a co z ludźmi którzy od urodzenia nie widzą? czy oni śnią obrazami, możnaby to porównać ze zwierzętami, przecież niewidomi mają o wiele bardziej rozwinięty zmysł węchu i słuchu niż ci widzący ... jak można śnić obrazami nigdy wcześniej niczego nie widząc?

autor: polikopolik » 2007-09-27, 20:45

moj pies robi tak samo jak pies marty.hevy tylko czasami tak skamle i piszcze jakby się czegos bal i wtedy go budze zeby się nie bal mopj piesio malutki :)

autor: Spock » 2007-09-12, 00:22

czy zwierzęta śnią obrazami?
Niekoniecznie obrazami. Ogólnie rzecz biorąc: Sen REM rozgrywa się na bazie tych zmysłów, które są dla zwierzęcia najważniejsze. Dla człowieka jest to wzrok i w mniejszym stopniu słuch, podczas gdy np smak rzadko pojawia się w naszych snach. Ale można sobie wyobraźić że u psów, główną rolę grają węch i słuch, a dopiero potem wzrok.
Kto na naszej planecie wyśnił pierwszy sen i kiedy to się stało
Podobno gdzieś pod koniec mezozoiku.

Ciekawe jak by to wyglądało, gdyby opisac sen językiem ewolucji ? Gady śnią czasami, ssaki prawie zawsze - a jak to będzie wygladać potem ? Jacy będą ci, co przyjdą po nas ?

autor: marta.heva » 2007-09-11, 23:57

kiedyś prowadziłam sporadycznie obserwacje mojego psa podczas snu i zauważyłam, że przechodzi on podobne fazy jak ludzie. NREM, REM czasami powarkiwał skamlał czy przebierał łapami jakby biegał. To wszystko pozwoliło mi dojść do wniosku że podobnie jak my psy mogą śnić.
czy zwierzęta śnią obrazami?
dla mnie to jest dość oczywiste, jeżeli widzą obrazy, potrafią zapisywać je w pamięci o czym świadczy zachowanie podczas snu to dlaczego nie miałyby także śnić obrazami ... poza tym nie wyobrażam sobie jak miałyby wyglądać sny zwierząt w takim przypadku?

Czy zwierzęta śnią?

autor: Ivellios » 2007-09-11, 22:14

Sen nie musi oznaczać odpoczynku. W marzeniach sennych lub w koszmarach możemy przeżywać dzikie, wyczerpujące przygody. To, co jest udziałem człowieka, odnosi się również do zwierząt. Istnieje bowiem wiele dowodów świadczących o tym, że także zwierzęta śnią. I że ich sny odzwierciedlają to, co robiły przed zaśnięciem.


Udowadnia to doświadczenie przeprowadzone w Massachusetts Institute of Technology. Badacze zarejestrowali aktywność mózgu czterech szczurów nagradzanych w trakcie biegu w kołowrotku. Okazało się, że później, gdy gryzonie pogrążyły się we śnie, ich mózg wykazywał taką samą aktywność, a gałki oczne poruszały się w podobny sposób. Podczas kolejnych faz snu mózg szczurów funkcjonował tak, jak gdyby nadal trenowały w kołowrotku: naukowcy byli nawet w stanie określić, w jakim punkcie zabawki szczur znajduje się w danej chwili snu.

Nawet u człowieka mechanizm marzeń sennych pozostaje częściowo niewyjaśniony. Interpretacji jest wiele, zależnie od szkoły. Na poziomie fizjologii wydaje się, że sny są „półproduktami” powstającymi w ramach porządków, jakie robi nasz mózg z „nagraniami” zarejestrowanymi w ciągu dnia. Dość długo uważano, że marzenia senne występują jedynie w tzw. paradoksalnej fazie snu (REM), nazwanej tak z tego powodu, że chociaż ciało pozostaje wtedy całkowicie bezwładne, mózg utrzymuje się w stanie wzmożonej aktywności. Obecnie uważa się, że marzenia senne mogą pojawiać się również w fazie snu wolnofalowego.

W przypadku zwierząt uwaga naukowców skupia się na badaniu występowania marzeń sennych w fazie snu paradoksalnego. Każdy właściciel psa lub kota z pewnością zaobserwował nieraz, jak jego czworonożny przyjaciel podczas snu wzdryga się, przebiera nogami, popiskuje. Oznacza to, że śni. Ponownie przeżywa sceny z polowania, swoje lęki, zadowolenie. Jednak nie wszystkie zwierzęta doświadczają paradoksalnej fazy snu. Ryby, gady (prawdopodobnie za wyjątkiem żółwia) i owady odpoczywają nie śniąc. Jeszcze inaczej jest u ptaków: fazy snu paradoksalnego są u nich bardzo krótkie, trwają od kilku sekund do najwyżej jednej minuty, w dodatku znacznie częściej zdarzają się u piskląt niż u dorosłych osobników.

Naukowcy zdołali zarejestrować przebieg snu u prawie setki różnych gatunków ssaków. Doszli do wniosku, że sen paradoksalny występuje u wszystkich gatunków należących do tej grupy zwierząt za wyjątkiem delfina i kolczatki australijskiej. Badania ujawniły również inne zaskakujące fakty: umiemy dziś podać, kto śni więcej, a kto mniej. Choć uważa się, że sen paradoksalny umożliwia rozwój bardziej skomplikowanych funkcji mózgu, okazuje się, że najdłuższy czas trwania tej fazy występuje u najprymitywniejszych ssaków: pancernika i oposa, u których całkowita długość fazy REM wynosi od 5 do 6 godzin na 18 godzin codziennego snu. Ze snem paradoksalnym trwającym przeciętnie 2 godziny w ciągu jednej nocy człowiek sytuuje się między kretem a świnią, zdystansowany pod tym względem przez jeża, kota czy nietoperza.

Podczas odpoczynku fazy snu następują po sobie kilkukrotnie. U różnych gatunków odstęp między fazami snu paradoksalnego bywa różny. U myszy są to 4 minuty, u kota 27 minut, godzina u konia, 90 minut u człowieka i 100 minut u słonia. Ta cykliczność wiąże się prawdopodobnie z metabolizmem podstawowym organizmu, (określającym zużycie tlenu w czasie jednej godziny w przeliczeniu na gram wagi). (…) Poziom metabolizmu podstawowego myszy jest 25 razy większy niż słonia, co oznacza, że zmiana cykli snu paradoksalnego występuje u niej 25 razy szybciej niż u niego – tak więc mysz śni częściej, ale za każdym razem o wiele krócej.

Czas trwania poszczególnych faz snu paradoksalnego jest różny u różnych gatunków. U ptaków trwają one po kilka sekund, u myszy krócej niż minutę, 20 minut u człowieka, około kwadransa u konia (ale tylko wtedy, gdy śpi w pozycji leżącej, a nie stojącej) i pięć minut u kozy. Żółw, nieruchomy przez większą część swojego życia, przejawia nieliczne objawy snu paradoksalnego, tak jak kajman, który w nocy oraz przez większą część pory zimowej jest pogrążony letargu i znajduje się w stanie przypominającym sen paradoksalny od siedmiu do ośmiu minut dziennie.

Dwie kwestie nadal pozostają zagadką. Kto na naszej planecie wyśnił pierwszy sen i kiedy to się stało (niestety w tym przypadku raczej nie możemy liczyć na pomoc skamielin) oraz czy zwierzęta śnią obrazami? Aby poznać odpowiedź na to drugie pytanie, musielibyśmy znaleźć sposób na przełożenie zapisu aktywności mózgu na obrazy... albo nauczyć zwierzęta ludzkiej mowy.

Źródło: Onet.pl

Na górę