MAŁY PROBLEM SENNY

autor: **Enlil** » 2006-09-19, 22:18

sasquatch89 pisze: Sorry za wszystko ale łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. Mam fobię na pukcie tematów demonologicznych, koszmarów itp. I wtedy po przeczytaniu dziwnych tekstów mam koszmary ale sobie sam radzę. Na kilka dni przerywam wszystkie zbędne czynności i staram się usunąć z umysłu wszystkie lęki

To zdecydowanie nie jest normalne....

To pomaga i żaden psycholog mi nie potrzebny.

A może jednak?

autor: **sasquatch89** » 2006-09-19, 21:33

Cogito pisze:czułeś

Sorry za wszystko ale łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. Mam fobię na pukcie tematów demonologicznych, koszmarów itp. I wtedy po przeczytaniu dziwnych tekstów mam koszmary ale sobie sam radzę. Na kilka dni przerywam wszystkie zbędne czynności i staram się usunąć z umysłu wszystkie lęki. To pomaga i żaden psycholog mi nie potrzebny.

autor: **sasquatch89** » 2006-09-19, 15:37

Cogito pisze:Ty to wogóle masz jakieś dziwne przeżycia. Idź może do psychologa, tylko takiego z prawdziwego zdarzenia, nie do pierwszego lepszego pedagoga szkolnego.

Że niby jestem chory psychicznie? Ty przecież to samo czułeś, a może to ty masz problem.

autor: **sasquatch89** » 2006-09-18, 19:44

precel pisze:Ej a macie coś takiego ,że jak np.jesteśmy śpiący a nie chcecie zasnąć ,gdy zamykacie oczy i je później otwieracie to czujecie ,że wasze ciało się wygina i opada chociaż nie poruszacie żadną częścią ciała.

Ja często szuję się jakbym spadał. Potem czuję jak gdyby moja dusza wpadła do ciała z taką prędkością, że ciało wbija się w łóżko. Spadanie jest tak realne, że niemal słyszę i czuję jak gdyby ruch powietrza. Czasami wybudzają mnie też psy przed którymi uciekam w ślepy zaułek i w końcu mnie gryzą. Czy ktoś może mi wyjaśnić to spadanie?

autor: **Assassinio** » 2006-08-27, 02:57

już o tym pisałaś...

autor: **Oleńka** » 2006-08-27, 02:42

Ja to mam zawsze wtedy kiedy próbuje walczyć ze snem.

autor: **Assassinio** » 2006-08-23, 00:09

ja też nie..

autor: **precel** » 2006-08-22, 23:39

Oleńka pisze:Ej a macie coś takiego ,że jak np.jesteśmy śpiący a nie chcecie zasnąć ,gdy zamykacie oczy i je później otwieracie to czujecie ,że wasze ciało się wygina i opada chociaż nie poruszacie żadną częścią ciała.

Ja takiego czegos jeszcze nie doswiadczylem.

autor: **Oleńka** » 2006-08-22, 23:33

Ej a macie coś takiego ,że jak np.jesteśmy śpiący a nie chcecie zasnąć ,gdy zamykacie oczy i je później otwieracie to czujecie ,że wasze ciało się wygina i opada chociaż nie poruszacie żadną częścią ciała.

autor: **Koffee** » 2006-08-22, 08:57

false awekeninig

autor: **Assassinio** » 2006-08-22, 00:02

eh, ludzie to częste, ja to miewałem nie raz, mieszanie się snu z rzeczywistością, nie przejmujcie się... przywykniecie

autor: **precel** » 2006-08-21, 23:50

tez mialem tak kilka lat temu teraz juz to się nie powtarza wlasnie jak się wybudzalem to we snie wszystko bylo realne byl moj blok i wychodilem na balkonw swoim mieszaniu a obok mojego bloku jest taki duzy row i we snie tak bylo ze skakalem z tego balkonu(3 pietro) do tego rowu i wtedy się wybudzalem... jezeli to bylo w nocy to potem nie moglem zasnac bo się wszystkiego balem w dzien tak samo jezeli wlasnie w taki sposob się wybudzilem to potem jezeli bylem sam w mieszakniu to caly czas się rozg;adelem czy nikogo nie ma albo mialem wraenie ze ktos lub cos mnie obserwuje

autor: **Darnok** » 2006-08-21, 16:10

KocicaXX pisze:Ja czasem mam tak, że leżę w łóżku, jestem na pograniczu jawy i snu, a tu nagle coś mnie wyrywa ze snu, jakby uczucie spadania. po prostu naglę drgam (szczerość ) czasem temu towarzyszą wizje spadania z wieżowca, lub z góry klatki schodowej. o co to chodzi?

Za szybko się wybudzasz, i dostajesz drgawek.

autor: **Komandoska-94-** » 2006-08-18, 16:55

Ja czasem mam tak, że leżę w łóżku, jestem na pograniczu jawy i snu, a tu nagle coś mnie wyrywa ze snu, jakby uczucie spadania. po prostu naglę drgam (szczerość

) czasem temu towarzyszą wizje spadania z wieżowca, lub z góry klatki schodowej. o co to chodzi?

autor: **Xymena** » 2006-08-12, 17:34

Też tak czasem mam, wydaje mi się że się kręce, albo spadam, chociaż wcale nie śpię, więc to nie sen. Ale takie zchizy to ma pewnie wiele osób. A co do tego 1756, to nie wiem o co w tym chodzi, ale może tu nie chodzi o datę, tylko coś innego. Zresztą w wikipedii to akurat dużo nie znajdziesz...

autor: **Koffee** » 2006-08-09, 15:53

może Twoje ciało astralne kręciło się niezależnie od fizycznego, ale nie wyszło poza strefę ciała eterycznego (czyli nie było oobe (;)

MAŁY PROBLEM SENNY

Odpowiedz

Rozwiń widok Przegląd tematu: MAŁY PROBLEM SENNY