Powtarzający się schemat snu, lekki paraliż senny

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Powtarzający się schemat snu, lekki paraliż senny

Powtarzający się schemat snu, lekki paraliż senny

autor: Rain » 2018-10-11, 19:16

Ostatnio znowu miałem podobny sen, gdzie niby się obudziłem, widziałem całe otoczenie jakby przyciemnione, światło było jakby o zachodzie słońca (taka jakby łuna przy ognisku) wszystko było jakby lekko zamglone, próbowałem wstać jednak jakaś siła trzymała mnie na łóżku i nie mogłem się podnieść, mogłem ruszać nogami, rękami, i tak z całej siły starając się podnieść w końcu osiągnąłem swój cel;

Wtedy zacząłem widzieć w swoim pokoju a później w mieszkaniu jakieś kształty, nieduże wielkości kota, lub małego psa, raz człekokształtne raz nie, które sobie gdzieś tam biegały (najciekawsze jest to, że ich sylwetki były rozmazane, same postacie jakby blokowane przez jakiś filtr, ledwo zarysy, niby cienie, ale nie do końca, coś jakby niewczytane do końca tekstury) niewiedzieć czemu czułem, że muszę je złapać, przegonić je bo to one odpowiadały, za ten stan mój i otoczenia, w dość chaotycznej gonitwie udało mi się zapędzić jednego w róg mieszkania i gdy już miałem go chwycić obudziłem się.

To już drugi sen z takim "paraliżem" i tymi istotkami...

Na górę