Pomoc

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pomoc

Re: Pomoc

autor: Karoolczak » 2012-08-21, 02:15

Ogolnie to sam nie wiem czemu tak ostro zareagowalem ;p Sorki ;d

Re: Pomoc

autor: Karoolczak » 2012-08-20, 02:47

Inkub ... Sposrod miliona demonow, wybralas tego, ktory nie pasuje najbardziej... -.- Jezeli masz pisac takie pierdoly to nie pisz w ogole, to samo tyczy się cienistego czlowieka. Od kiedy pojawiaja się w snach? ... Jak dla mnie zwykly mocny koszmar, a co do chodzenia po pokoju to normalny sen swiadomy, tez tak czasem miewam.

Re: Pomoc

autor: Vampirio » 2012-06-23, 00:34

Przykro mi ale paraliż senny wygląda inaczej. Masz świadomość swojego ciała, czujesz je, otwierasz oczy i normalnie widzisz wszystko tylko trochę podkoloryzowane. A może spróbuj się w takim stanie skupić na miejscu lub osobie, jeśli dobrze pójdzie powinna nastąpić ,,teleportacja''. W sprawie tego człowieka nie wiem co powiedzieć, jeśli to jakiś byt to można go się pozbyć ale nie będę się powtarzał jak, a jeśli nie to wszystko ma podłoże psychiczne..

Re: Pomoc

autor: Hagath » 2012-06-22, 23:38

Mi to wygląda na paraliż senny. W sensie to, że widzisz tego kolesia siedzącego na Twoim łóżku i nie możesz się ruszyć, krzyknąć itp. Rzecz całkiem normalna, zdarza się, nie ma czego się bać. Brat przyjaciółki miał coś takiego raz w życiu - widział jakieś potwory, cholernie się bał i nie mógł zawołać mamy. Dodam, że miał wtedy 20 lat :lol:
Co do tego drugiego to albo masz realistyczne sny, albo to OOBE. Poczytaj najlepiej. Mogę się przecież mylić ;)
Pozdrawiam.

Pomoc

autor: Akhres » 2012-06-12, 02:21

Witam. Mam pewnego radzaju propblem.
A więc sprawa wygląda tak: od bardzo długiego czasu, mam doświadczenia z ‘’opuszczaniem ciała’’ tnz. Wiem że śpie, czuje, że śpię, widzę swoje ciało na łóżku jak sobie kima, ale mogę chodzić po pokoju itd. Z tym że samo podejście do drzwi już nie wspominając o probie wyjścia kończy się atakiem paniki i czymś co trudno opisać inaczej niż paraliżujący strach.
Ale, oprócz tego, że kompletnie męczy – nie jest to złe – da się żyć. Ale od pewnego czasu zauważyłam że na moim łóżku siedzi pewna czarna postać. Wygląda jak dość masywny mężczyzna. Nie patrzy na mnie, głowe ma skierowaną w drugą strone. Widać same kontury. Wtedy nie mogę się ruszać, jestem ‘’przytwierdzona do łózka’’ . On sam w sobie też nie ejst zły, ale czasami nachodzą mnie takie silne uczucia strachu czy przerażenia – wymaga wielkiej walki by się zbudzić. Przy normalnych koszmarach po rpostu się budzę jak przejdę granicę, a tutaj – ni jak.
Dlatego proszę o pomoc, czy ktoś ma może pomysł co to jest. Dodam że jestem bardzo sceptyczna w tych sprawach, ale tu bardzo proszę o pomoc.

Na górę