snilam z kims ten sam sen

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: snilam z kims ten sam sen

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: Dagmara » 2011-11-12, 18:51

Tak, ja i mój były w tym samym czasie mieliśmy tą samą wizje senną.
Ale tak jak wspominałam w pierwszym poście tego tematu, że jak dla mnie są to jedynie przypadki.

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: 6dziewiec » 2011-11-11, 23:45

dagmara pisze: Miałam już do czynienia w swoim życiu z takimi przypadkami, kiedy to pary się pokłóciły i jedna strona miała silne erotyczne marzenia senne, które wynikały z poczucia braku drugiej jednostki.
A zdarzył Ci się przypadek w którym dwie strony śniły tak samo w tym samym czasie ?

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: Dagmara » 2011-11-11, 21:35

sosnowiczanin pisze:akurat seks we śnie oznacza raczej więź, zaufanie :)
rzadko ma erotyczny kontekst.
Nie do końca niestety z tym stwierdzeniem się zgodzę, ponieważ sny o seksie jak najbardziej mogą mieć erotyczny kontekst, wynikający z seksualnych potrzeb śniącego.
Takie marzenia senne zazwyczaj występują wtedy, gdy dany problem jest u śniącego aktualny.
Zdarza się więc i tak, że jeśli ktoś długo nie zaznawał fizycznej miłości, z jej braku jak najbardziej może mieć bardzo realistyczne seksualne marzenia senne, wynikające z oczywistych potrzeb naszego organizmu.

Miałam już do czynienia w swoim życiu z takimi przypadkami, kiedy to pary się pokłóciły i jedna strona miała silne erotyczne marzenia senne, które wynikały z poczucia braku drugiej jednostki.

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: sosnowiczanin » 2011-11-11, 18:17

akurat seks we śnie oznacza raczej więź, zaufanie :)
rzadko ma erotyczny kontekst.

jednak to myślenie powoduje dużo schiz u ludzi śniącyh o seksie z rodzeństwem etc.

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: 6dziewiec » 2011-11-11, 01:47

porno sny też się liczą ?
jakiś czas temu w nocy po ostrej kłótni z osobą z która byłem mocno związany, przyśnił nam się identyczny sen.
z tego co napisałem wyżej można wywnioskować jakiego rodzaju był.
często miewam sny w tym klimacie, ale ten był niepowtarzalnie realny, przyjemny i taki prawdziwy...
po paru cichych dniach spotkaliśmy się. wyszło, że ona miała identyczny sen. miejsce, pozycja po pozycji wszystko dokładnie tak jak w moim. nie uwierzę, że był to przypadek !
nasze ciała astralne spotkały się ze sobą i rozwiązały konflikt po swojemu ? :P
dodam , że była to bardzo ostra kłótnia oznaczająca koniec naszej relacji.
jednak sprawy potoczyły się inaczej...

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: sosnowiczanin » 2011-09-01, 09:35

katerinajozwiak pisze: Jak to mozliwe że snilismy ten sam sen?
Pozdrawiam
jak wspomniała dagmara, występuje to u osób związanych ze sobą emocjonalnie osób ale nie tylko. czasem ktoś ma kompleksy i korzysta z cudzej energii, i śni sny tej osoby.

w tym przypadku jednak pewnie przez przypadek zawędrował do Ciebie po linku.
zdarza się :)
lepiej się skup na tym czego właściwie bałaś się w tym śnie by wyzwolić te emcoje, strach i traumę.

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: Niezarejestrowany » 2011-08-29, 20:51

Doskonale cię rozumiem katerino, bo jak zdarza się coś tak niezwykłego to człowiek nie chce przyjąć do świadomości, że padł ofiarą przypadku.

Ja np. kiedyś śniłem o pewnym muzeum na odludziu, do którego przyjechałem autobusem. Pół roku później miałem objazd naukowy i trafiłem do muzeum położonego z dala od miasta, które do złudzenia przypominało wnętrzem to muzeum ze snu. Doskonale wiem, że to musiał być przypadek, ale nic nie szkodzi poudawać przed sobą, że stało się coś magicznego. Dzięki temu świat staje się bardziej kolorowy :)

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: katerinajozwiak » 2011-08-29, 19:04

No coz, zawsze to jest jakies wyjasnienie. Fakt jestem z ta osoba bardzo blisko zwiazana, zastanawia mnie tylko jeden szczegol, ze on mi powiedzial dzis dokladnie to co ja uslyszalam we snie od mojej mamy. Znaczy to bylo tak ze on powiedzial ze slyszal we snie moja mame mowiaca cos na pewien temat. A ja dokladnie to samo slyszalam w moim snie, bo kiedy się obudzilam te slowa mi jeszcze dzwieczaly w uszach.

Czy to mozliwe zeby te sny byly powiazane az do tego stopnia??

naprawde nie wiem co powiedziec, chociaz pewnie macie racje ze to przypadek

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: Dagmara » 2011-08-29, 18:32

Również uważam, że to przypadek ponieważ sama doświadczyłam czegoś podobnego ze dwa lata temu.
Niegdyś bliska mi osoba miała prawie, że identyczną wizje senną co ja tej samej nocy, takie przypadki zdarzają się jednak rzadko i występują jak już coś u osób silnie ze sobą związanych emocjonalnie.
Mogą sprzyjać temu podobne zainteresowania u danych jednostek, wspólne działania, czy konwersacje.

Re: snilam z kims ten sam sen

autor: Niezarejestrowany » 2011-08-29, 13:45

Ciekawy przypadek, ale to tylko przypadek. Sny pewnie były trochę podobne, ale już w szczegółach mogło dojść do przekłamania, bo tak to bywa gdy dwoje ludzi się napali, że wydarzyło się coś niezwykłego. Słuchaliście nawzajem swoich historii i któreś z was wmówiło sobie któryś ze szczegółów.

A nawet gdyby (choć to wysoce nieprawdopodobne) te szczegóły były prawdziwe, to dalej jest to statystycznie możliwe. Miliony ludzi śnią każdego dnia o milionach dziwnych rzeczy - czasem musi się przydarzyć, że dwóm znajomym przyśni się coś podobnego. I wtedy właśnie czytamy takie historie na paranormalium.

snilam z kims ten sam sen

autor: katerinajozwiak » 2011-08-29, 11:39

Witajcie
Wczorajszej nocy snil mi się koszmar, obudzilam się zalana lzami. Za chwile dostalam sms od bliskiej mi osoby, że wlasnie się obudzil z twarza mokra od lez bo snil mu się koszmar. Dziś spotkalismy się i porownywalismy koszmary, jednak okazalo się że w sumie snilismy to samo, zgadzalo się miejsce, czas a nawet to że ja mowilam, że to wino jest jeszcze za mlode żeby je wypic. Dodam jeszcze że mój przyjaciel jest szkotem i nigdy nie byl w moim polskim domu, ktory byl miejscem koszmaru.

Jak to mozliwe że snilismy ten sam sen?
Pozdrawiam

Na górę