Dziwne Nocne Zdarzenia..

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Dziwne Nocne Zdarzenia..

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: supolo » 2010-08-04, 15:36

Po prostu zasnęłyście, ja kiedyś oglądałem w nocy telewizor i nagle patrzę jest dzień i minęło kilka godzin, a film już dawno się skończył. Zdarza się czasami.

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: Dagmara » 2010-08-04, 13:30

Przysnęłyście, sama w końcu napisałaś że byłaś zaspana dzwoniąc drugi raz i koleżanka również, mnie też coś podobnego spotkało, jak pisałam na czacie z naszym Areczkiem, przed kompem o 5 rano padłam niczym kłoda, też jak się obudziłam po paru godzinach nie pamiętałam swojego zaśnięcia byłam wręcz ździwniona na widok pięknego słonecznego dnia ;]

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: DanaS » 2010-08-02, 12:01

Ludziom nie znika kilka godzin z życiorysu od tak sobie. Sama powiedziałaś, że połączenie zostało zerwane/rozłączone. Może zwyczajnie zasnęłaś. Podzielam opinię Ignoranta. Nie wydaje mi się, żeby to miało cokolwiek wspólnego z astralnościa jako taką. Ja potrafię w jednej chwili rozmawiać a za dwie minuty spać, i mam na to świadka. A nie cierpię na narkolepsję. A w astralność średnio wierzę.

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: Sothis » 2010-08-01, 23:46

A to dlaczego?

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: Falnajna » 2010-08-01, 21:12

To nie był sen, tego jesteśmy pewne w 100%..

Re: Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: Ignorant » 2010-08-01, 21:09

Może przysnełyście też tak mam niekiedy ;]

Dziwne Nocne Zdarzenia..

autor: Falnajna » 2010-08-01, 20:44

Witajcie,
Więc to moja pierwsza wizyta na tym forum i od razu chciała bym wam opisać moje, a właściwie nasze doświadczenie.. Nie potrafimy go racjonalnie uzasadnić..
Więc położyłam się spać jak zawsze zadzwoniłam do Izy (mojej przyjaciółki) często rozmawiamy przed snem a nawet śpimy przy telefonie.. Rozmowa zeszła na tematy związane z "ciałami astralnymi" rozmowa się toczyła Iza opowiadała o swoich doświadczeniach a ja słuchałam z zaciekawieniem.. I nagle słyszę sygnał rozłączenia więc oddzwaniam.. Byłam taka zaspana Iza odebrała zaspana i wykończona.. Otóż okazało się iż minęło 5h z których nic a nic nie pamiętamy nawet jak zasnęłyśmy.. Te 5h zostało wyrwane z naszego życiorysu.. Potem nie mogłyśmy zasnąć, miałyśmy niepoukładane myśli.. A wszytko było takie dziwne spokojne a zarazem straszne..
Dzieli nas odległość 344km a łączył tylko telefon.. Czy ktoś z was jest nam to w stanie wyjaśnić ?

Na górę