Ja często umierałem we śnie ale jako nie ja tylko ktoś inny. Fajne sny pamięta się sporo czasu

Jaki ma sens powiedzenie komus , ze moze niedlugo umrzec? Co ma zrobic, zabarykadowac się gdzies w pokoju z z miekkimi scianami , czy co , bo nie wiem. Kazdy mniej lub bardziej jednak na siebie uwaza, przeciez po dowiedzeniu się czegos takiego mozna niezlej paranoi dostac.

No tak racja . Dzieki za te wszystkie odp . Teraz lepiej na duchu . A umrzeć i tak umrę . ale wole później niż teraz. ;p

Ja takie sny miewam bardzo często. ;p Nigdy się nie sprawdzają, ale dzięki nim jestem ostrożniejsza.
PS. Jeśli napisałeś ten temat to sen nie był proroczy. xd

Prawdopodobnie wygra hiszpania, bo ma duże szanse, ale może przegrać przez np. złe osądy sędziego. Umrzemy natomiast na pewno ok, koniec offtopa- jak chcesz jeszcze coś odpisać to OK, ale ja już nie odpowiadam

Voozie- jak już korzystamy ze słowników bez ich zrozumienia, a nie ze znaczeń potocznych to ok:
Czyli (wg. 2 punktu) zostawiasz sobie furtkę, że śmierć może nie nastąpić, tak?
http://pl.wiktionary.org/wiki/wydawa%C4%87_si%C4%99#pl (2.1)

Nawet gdyby to była prawda (chociaż Spock ma prawdopodobnie rację)

PRAWDOPODOBNIE? :O
Sny to interpretacja myśli, które przez dzień Cię trapiły. Wszystkie obrazy, które widzisz to porównania do czegoś, ponieważ mózg zapisuje informacje na podstawie porównań. Śmierć nie musi oznaczać niczego szczególnego- może chodziło o chomika, który Cię np. ugryzł? a jak wiadomo ból- zagrożenie- śmierć

Dziekuje za te odpowiedzi. Pewnie powiedziala mi o tym bo chce zebym cos w swoim zyciu zmienil i moze po prostu się martwi. Jeszcze raz dziekuje .

Mnie nigdy nie śniła się moja śmierć, owszem miewałam różnego rodzaju koszmary, ale nie ginęłam w nich.
Dlaczego ciotka Ci o tym śnie powiedziała, cóż może chce abyś bardziej w życiu na siebie uważał, ale nie martw się, śmierć we śnie równie dobrze może oznaczać jakąś zmianę w Twoim życiu.

Uwielbiam sny , w ktorych umieram . Co jakis czas się powtarzaja i najczesciej jest to wypadek samochodowy . Wiem , ze to dziwnie brzmi , ale lubie te sny , sa niepokojace , ale z drugiej strony pociagajace. Zawsze odwracam się w ostatniej chwili, widze zblizajace się swiatla w ciemnosci , blysk , spinam się i nagle czuje blogosc, jest ciemnosc i tylko 'slysze' swoje mysli, to juz koniec, juz umarlam .... I się budze.

Dziwie się bardzo, ze ciocia Ci to powiedziala, przeciez to okrutne i nieodpowiedzialne.
Tarocista, ani zadna nawet wrozka nigdy Ci tego nie powie, nawet jak tak wyjdzie w kartach.

Kiedyś na pewno umrzesz... Nie przejmuj się.

Mój przypadek jest taki:
Mojej cioci sniło się że umarłem. Widziala mnie w szpitalnym lozu niezywego. Mowi ze czesto ma sny prorocze i gdy sni o ludziach i bliskich to się sprawdzaja. Co mam o tym myslec ? Jestem przerazony. Prosze o odpowiedz.