Czy medytujesz?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Czy medytujesz?

autor: Koffee » 2006-07-01, 12:46

ja medytuję

dla mnie medytacja jest formą samokontroli, obniżenia częstotliwości fal mózgowych, uspokojenia, sięgnięcia do swojej podświadomości i koncentracji

a ponadto energetyzacja czakr - uwielbiam ciepło pulsujące przy czakrach

i uwielbiam bujanie w stanie alfa - no ale do alfy zazwyczaj nie potrzebuję medytacji, czasami mam takie dni, że od rana do nocy, co bym nie robiła, jestem w alfie - kocham to :)

autor: Lukas » 2006-07-01, 01:44

Ja stosuje kurs samokontroli umysłu, taki rodzaj medytacji, najlepsze daje efekty i można o dużo bardziej zwiększyć pamięć i np. wchodząc w alfa z otwartymi oczami, szybciej się uczyć!

autor: Caine » 2006-04-20, 21:15

doglebna medytacja i wyciszenie jest to duzy krok do OOBE.... Nie ma w tym nic trudnego trzeba tylko byc cierpliwym...:D

autor: ..::Mothwoman::.. » 2006-04-20, 19:25

Ja nie medytuję, ale słyszałam, że to wspaniale wycisza i harmonizuje. Podobno z jogą przynosi jeszcze lepsze efekty.

hey

autor: michal77 » 2006-04-03, 02:29

trzeba tylko praktykowac a zrozumienie pojawia się z czasem. jesli chcesz prakykowac medytacje tybetanska potrzebny jest nauczyciel, wtedy sa efekty prawdziwe (trzeba tylko wybierac nauczycieli bardzo powaznych, w Polsce tylko tych zrzeszonych w Polskiej Unii Buddyjskiej) przy medytacji zen na poczatku mozna praktykowac samemu, pozniej jest jednak tez potrzebny kontakt z mistrzem zen, zeby Cie sprawdzil. Rowniez mozna isc do klasztoru franciszkanow albo benedyktynow np. na 2 tygodnie
mozna sprobowac:
http://www.lama-ole.pl/
www.zen.pl
www.pariszencenter.com
http://lubin.benedyktyni.pl/witaj.shtm
:)

autor: ArturVonFornal » 2006-01-10, 23:13

rafal pisze:ale czy to cos oznacza ze ja tak potrafie, czy umie to kazdy
Jeżeli chodzi Ci o to czy każdy może wejść "umyślnie" w stan alfa to tak, po prostu jednym przychodzi to łatwiej niż innym, a jeżeli chodziło Ci o to co we wcześniejszym poście, mianowicie:
rafal pisze:czy wy tez tak macie ze jak zamykam oczy to moge umyslem zrobic tak ze wydaje mi się ze się kolysze ale tak naprawde stoje w miejscu, ostatnio nauczylem się robic tak mając otwarte oczy. Na serio, gdy tak się kołysze umyslowo czuje ze moj mozg inaczej pracuje
To to różnie bywa, Ty najwyraźniej wizualizujesz sobie kołysanie i to przyśpiesza wejście na inną częstotliwość

Tak przynajmniej myślę ja, ekspertem w tym nie jestem ale chyba pomogłem z lekka ;)

autor: ArturVonFornal » 2006-01-10, 20:15

Wewnątrz naszego mózgu odbywają się procesy elektrochemiczne, które manifestowane są w formie impulsów elektrycznych. Możemy je zmierzyć za pomocą aparatury EEG (elektroencefalografu). Otrzymujemy w ten sposób częstotliwość drgań fal mózgowych podawaną w cyklach na sekundę (Hz - hercach).

W zależności od tej częstotliwości możemy wyróżnić różne stany świadomości:

Poziom beta – jest to zakres częstotliwości od 20 do 14 Hz. Powyżej 20 Hz zaczyna się nadmierne pobudzenie nerwowe i stres. Ten zakres częstotliwości charakteryzuje najzwyklejszy całkowity stan przytomności umysłu.

Poziom alfa – jest to zakres częstotliwości wahającej się od 14 do 7 Hz, kiedy mózg jest w stanie biernym, czyli odpowiada całkowitej pustce myślowej. Są to fale typowe dla snu na jawie, płytkiej drzemki oraz przy zamroczeniu umysłu ( alkoholem, narkotykami i in.)

Faza REM (Rapid Eye Movement – faza szybkich ruchów gałek ocznych) – występuje 0,5 godziny po zaśnięciu, ale dla potrzeb medytacji dynamicznej osiągana po wejściu na poziom alfa. Jest to faza marzeń sennych.Odpowiada zakresowi częstotliwości pracy mózgu na poziomie 10 Hz

Poziom theta – jest to zakres częstotliwości od 7 do 4 Hz. Uzyskujesz tu głębokie odprężenie ( umysł pracuje, gdy twoje ciało pogrążone jest w głębokim śnie). W tym stanie jest się przez większą część snu.

Poziom delta – jest to zakres częstotliwości pracy mózgu od 4 do 0,5 Hz. Na tym poziomie osiągamy głęboki sen.

To tak z grubsza :P

autor: ArturVonFornal » 2006-01-09, 22:01

Może umiesz przejść dość szybko w stan alfa, mózg działa wtedy na wolniejszych obrotach, podobnie zachowuje się zaraz przed zaśnięciem i w chwilach relaksu, zmniejsza wtedy swoje taktowanie, że tak powiem ;P

Gdy mózg jest w fazie alfa to jest taki półprzytomny stąd może dziwne odczucia

autor: intraneus » 2005-08-10, 21:30

Oczywiście ze poprzez odpowiednią medytację można kogoś uleczyć, a siebie to już wogóle łatwo. Przeciez wchodzi się w stany alpha, albo głebiej w thetha i w podświadomosci mozna zaprogramowac się ze jesteśmy zdrowi, im głębiej potrafimy wejść tym bardziej bedzie to skuteczne. Oczywiście to nie tylko mysli, przy takim czymś zazwyczaj powinno si wyzwolic cała masa energi...
To tylko jeden z sposobów akurat uleczenia samego siebie...

autor: Zuzia » 2005-07-17, 20:49

Zrozumienie pojęcia medytacji stwarza nam przeciętnym Europejczykom wiele trudności wiemy, że coś takiego jest tylko nie bardzo wiemy po co i dlaczego?.

W zasadzie prawie każdy słyszał o medytacji " podróży w głąb siebie " tak bym ją określiła jednak nie wielu ludzi czuje się na siłach by samodzielnie w nią wyruszyć. Szukamy mistrza chociaż wg mnie wszyscy jesteśmy mistrzami. Każdy człowiek ma gdzieś głęboko w sobie swoje Wyższe Ja - nieskończone i stanowiące całość ze wszystkim. Medytacja jest procesem, w którym możemy to odczuć musimy tylko patrzeć do wewnątrz - nie na zewnątrz, musimy otworzyć się na naszego wewnętrznego mistrza. To jest właściwy cel medytacji.

W tradycjach spirytualnych znajdujemy mądrą naukę, że w każdej chwili przeżywamy, to czego powińniśmy doświadczyć, aby zmierzać do wyższego poziomu mistycznej samorealizacji. Przy odpowiednim nastawieniu wszechświat umożliwia nam wgląd w duchową wiedzę, na którą właśnie w danej chwili jesteśmy przygotowani. Inaczej mówiąc;zawsze otrzymujemy tę lekcję, na którą właśnie jesteśmy gotowi

autor: Aphrodisiana » 2005-06-16, 23:18

*czy medytujesz?
-tak

*czym jest ta medytacja?
-wyciszeniem, odprężeniem, skupieniem się na sobie i swojej energii-ewentualnie rozszerzeniem jej lub przekierowaniem... ufff.........no na przykład tak :lunatic:

*jak zaczynaliście medytacje?
- od zebrania informacji na ten temat <książki, internet, czasopisma itd.>, zapoznanie się z metodami i w końcu wypróbowanie którejś na sobie :580:

Re: a jak?

autor: Ivellios » 2005-06-13, 08:47

Zuzia pisze:Hunter :D
Chyba źle zrozumiałam więc wyjaśnij bo ja nie wiem :?
jak można "w trakcie medytacji uleczyć kogoś albo siebie poprzez wizualizacje"
Zdawało mi się, że medytacja ma celu wyciszenie, właśnie wejście w stan gdzie nie myśli się raczej o niczym :?
Może Hunterowi chodziło o jakieś przejście z medytacji w OOBE lub coś w tym guście :?: Chociaż to trochę dziwne by było...
Nie wiem... może chodzi o wymawianie jakichś modlitw w trakcie medytacji :?:

[ładnie mieszam co nie :lol: ]

a jak?

autor: Zuzia » 2005-06-13, 07:54

Hunter :D
Chyba źle zrozumiałam więc wyjaśnij bo ja nie wiem :?
jak można "w trakcie medytacji uleczyć kogoś albo siebie poprzez wizualizacje"
Zdawało mi się, że medytacja ma celu wyciszenie, właśnie wejście w stan gdzie nie myśli się raczej o niczym :?

Na górę