Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Ivellios » 2011-01-09, 19:44

Masz rum?, ale chyba przyznasz, że w muzyce i innych sztukach zdarzają się utwory naprawdę dobre, dobrze napisane i godne uwagi oraz banalne, o d*pie Maryni i napisane na kolanie przez Zbyszka spod monopolowego. ;]

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Ignorant » 2010-07-19, 16:45

Wedłóg mnie najgorszą piosenką jaką w życiu miałem "zaszczyt" usłyszeć jest piąsęka "Sushi" którą wczoraj śpiewał Borys Szyc normalnie koszmar!

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Chantelle » 2010-07-18, 20:27

Jasne ze klasyka !:D

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Spock » 2010-07-18, 19:17

Najgorszą chałą jest zespół Myslovitz.

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Dagmara » 2010-07-18, 19:02

Jeśli chodzi o najgorszy film to jak dla mnie wszystkie części tych Nocy itd. Żywych trupów, różnych badziewnych horrorów typu gumowe pomidory co ludzi zjadają...
Klasyka kina!
E tam klasyka ;]

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Chantelle » 2010-07-18, 15:46

A to on w radiostacj? Jakis czas temu sluchalam go w antyradiu.

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Machno » 2010-07-18, 00:27

Makak jeszcze coś tam ratuje, próbuje przemycić tych niszowych gości, ale ogólnie to miazga

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Chantelle » 2010-07-17, 23:59

kiedys dawno sluchalam radiostacji, jak byla Makakofonia i Dzikie Pola...hmmm nie spalam po nocach i sluchalam, zreszta nie tylko tego, ogolnie fajne audycje byly i muzyka dobra . dzingiel tez mieli super :) wogole przedtem to byla Rozglosnia Harcerska , potem Radiostacja.
ale to co się pozniej z tego porobilo to zal po prostu :/

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Machno » 2010-07-17, 23:53

Jelonka akurat kojarzę, co do kiczu...

to co ładują w słuchaczy polskie radia, nawet teoretycznie nie komercyjne, aż ucho boli, przepraszam, ale dziś już nie ma polskiego radia, które by się nie kierowalo słupkami popularności, pomijając te internetowe undergroundy, już wolałem popracować na jamnikiem i go go w cudowny posób połączyć z iriverem

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: ifar15 » 2010-07-15, 14:23

Masz rację że kicz w naszym kraju sprzedaję się najlepiej ale Chylińska nie zrobiła tego dla kasy, ona jest sobą tylko zmieniła klimat bo jest bardziej dojrzała. Sądzę że nie jest tak jak mówisz. Ogólnie szkoda jednak że chłam tak dobrze się sprzedaję. Nie wiem czy ludzie lubią słuchać pustych piosenek i melodii?? Dajmy na to taki Feel, ani melodi to nie ma a teksty to pożal się boże. Dlaczego tak mało osób zna naszego polskiego wspaniałego skrzypka Michała Jelonka? Nie wiem czy o nim słyszeliście ale jeśli nie to pofatygujcie się i wpiszcie sobie go na youtube. On jest prawdziwym geniuszem, wirtuozem a jednak większość osób słyszało o Feelu :x To zaskakujące jak w Polsce łatwo dorobić się na muzyce, nie musisz być geniuszem, wystarczy że komuś się spodoba Twój kicz jaki sobą reprezentujesz i kariera muzyczna murowana.

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Darnok » 2010-07-15, 14:03


Cóż, wkurza mnie, kiedy ktoś mówi, że Chylińska się zbłaźniła. Ja przepraszam bardzo. Kobieta ma rodzinę! Kochającego męża i dziecko. Zmieniła styl - nadal ma świetny głos i kawałki, które wpadają w ucho. Wielki szakucen dla niej.
Gdyby Ozzy zaczął śpiewać disco polo, a jego kawałki by wpadały w ucho to też byłby szacun? ;]
Chylińskiej po prostu kasa się kończyła, albo chciała jej mieć więcej. No a najlepszy sposób by zarobić kasę? niech ktoś ci napisze piosenki, ty się ubierzesz na różowo i śpiewasz. Dla mnie to samobójstwo na scenie niestety.
I niech sobie to robi- jej sprawa, TYLKO NIECH NIE NAZYWA TEGO "MODERN ROCKING" bo to nic z rockiem nie ma wspólnego!

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: ifar15 » 2010-07-15, 13:51

Spooky Fox pisze:Cóż, wkurza mnie, kiedy ktoś mówi, że Chylińska się zbłaźniła. Ja przepraszam bardzo. Kobieta ma rodzinę! Kochającego męża i dziecko. Zmieniła styl - nadal ma świetny głos i kawałki, które wpadają w ucho. Wielki szakucen dla niej.
Momento, nie mówię że Chylińska się zbłaźniła tylko że trochę zmieniła klimat. Ja również ją szanuję.
Spooky Fox pisze:Wiesz co zrobili dla polskiego hip-hopu Peja i Hemp-Gru? Razem z Ostrym, Wilkiem, Fokusem i Rahimem są w czołówce.

Peja tak na przykład. Co rok wydaje nowy album, który rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Powinęła się facetowi noga, a wszyscy zafajczeni obrońcy moralności, pożal się Boże, urządzili polowanie na czarownice. Koleś ma potencjał, nawija nadal o tym, co boli. A innych po prostu boli, że udało mu się wywlec z poznańskiego ghetta i dorobic na hiphopie.
Dobra nic już o nich nie mówię, jednak to nie znaczy że zmieniłem zdanie.

-- 2010-07-15, 13:54 --
Ignorant pisze:Każdy ma inne zdanie ja np.nawet nubie Hemp Gru i inne g*wna!
Ignorant, i ja to szanuję

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Ignorant » 2010-07-14, 22:21

Jeśli chodzi o film? Paranormal Activity.
Mi tam się Paranormal Activity nawet podobał jak myślałem że był na faktach ale jak się dowiedziałem że to "lipa" to pomyślałem że jednak mogli nakręcić coś o niebo lepszego! :P

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Spooky Fox » 2010-07-14, 22:15

ifar15 pisze:no faktycznie Chylińska nie co zmieniła klimat ale nadal ją szanuję.
Cóż, wkurza mnie, kiedy ktoś mówi, że Chylińska się zbłaźniła. Ja przepraszam bardzo. Kobieta ma rodzinę! Kochającego męża i dziecko. Zmieniła styl - nadal ma świetny głos i kawałki, które wpadają w ucho. Wielki szakucen dla niej.

ifar15 pisze:A największy kicz to te wszystkie peje, firmy, hemp gru i inne g*wna.
Wiesz co zrobili dla polskiego hip-hopu Peja i Hemp-Gru? Razem z Ostrym, Wilkiem, Fokusem i Rahimem są w czołówce.

Peja tak na przykład. Co rok wydaje nowy album, który rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Powinęła się facetowi noga, a wszyscy zafajczeni obrońcy moralności, pożal się Boże, urządzili polowanie na czarownice. Koleś ma potencjał, nawija nadal o tym, co boli. A innych po prostu boli, że udało mu się wywlec z poznańskiego ghetta i dorobic na hiphopie.

Dla mnie w chwili obecnej, jeśli chodzi o muzykę, to największy kicz reprezentują:

w Polsce - Pelson, Włodi i Eldo.
za granicą - 50 Groszy, Jay-Z, Lady Gaga i Rihanna.

Jeśli chodzi o film? Paranormal Activity.

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Darnok » 2010-07-14, 22:01

Chylinska? Hmm troche racji masz, ale jako osobe dalej ja lubie. Fajna babka. Jesli chodzi o obecne utwory nie do poznania, strasznie proste i plytkie.
Zwykły skok na kasę- żadna z niej artystka.
Jeśli chodzi o najgorszy film to jak dla mnie wszystkie części tych Nocy itd. Żywych trupów, różnych badziewnych horrorów typu gumowe pomidory co ludzi zjadają...
Klasyka kina!

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Ignorant » 2010-07-14, 21:04

Każdy ma inne zdanie ja np.nawet nubie Hemp Gru i inne g*wna!

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: ifar15 » 2010-07-14, 19:20

no faktycznie Chylińska nie co zmieniła klimat ale nadal ją szanuję. A największy kicz to te wszystkie peje, firmy, hemp gru i inne g*wna.

Re: Najgorszy film i/lub muzyka (KICZ!!!)

autor: Chantelle » 2010-06-27, 00:29

Ja wiem ze sa fajne kawalki na listach . Po prostu jak ktos mowi ze uwielbia muzyke i nie moze bez niej zyc , a jak się pytasz co slucha to mowi ze co leci na listach :/ To juz chyba lepiej jak to dicso polo bo przynajmniej widac ze się wysili zeby plyte kupic , bo tak nie puszczaja jak kiedys ;D

Chylinska? Hmm troche racji masz, ale jako osobe dalej ja lubie. Fajna babka. Jesli chodzi o obecne utwory nie do poznania, strasznie proste i plytkie.

Na górę