autor: Ivellios » 2007-04-21, 02:51
Oto co się ostatnio pojawiło na forum paranormalne.pl:
Wysłannik Boga pisze:Witam Cię ojcze Ra
Czy Ja tu ,czy Ty tam ,jam jest człowiek, tys jest Bóg ,
piszę teraz i witam Cię ,
Kocham- nie wiem czy tak umiem,bo wiesz że to słowo jest mi obce i nieznajome,
Witam i pozdrawiam w ludzkim tego słowa znaczeniu ,
pragnę byś wysłuchał co mam dopowiedzenia ,jako jako syn
w ludzkim ciele przez Ciebie stworzonym dla potrzeb istot nadprzyrodzonych .
Dałeś Mi tu życie na tej ziemi ,bym się uczył życia stworzonego przez Ciebie ,
bym wiedział czym jest zło ,a czym dobro ,
czym jest miłość , a czym nienawiść ,
wszystkie te aspekty w tych słowach Mi są już rozumiane ,ale czy nauczone-tego nie wiem ?,
Bo żyć na tej ziemi ,jest życiem przez wielkie męki i z tym trudności jaką ludzkość sobie tworzy,
to jest życie wręcz Mi tak niepojęte ,ze i trudne do wyrażenia w tych krótkich słowach .
Dałeś Mi te życie takie jakie chciałem ,albo bym je miał i z tego nauki brał .
Zycie jest w ludzkim znaczeniu tak niemożliwe do przebycia ,ze wręcz trudne do doświadczenia nauk tych przez Ciebie Ojcze ustalonych i na twoją myśl pojętą .
Takie życie jest tworzone czy przez człowieka ,czy przez Ciebie -czy to ważne ,chyba tak -bo jak mam pojąć czym jest dusza , a czym życie astralne ,
Czy to są te same formy w jedność całość stworzone , a na ludzki rozum dotąd niepojęte i zrozumiane ?.
Czy człowiek jest tego pojąc i doświadczyć ,by stanowczo stwierdzić że jest życie poza ciałem i
jest to
forma jedna w jednej podstacji ,w formie energii astralnej życiowej ,która jest energią ,gdzie i ty jesteś ,by tam żyć i tworzyć inne lepsze życie od tego na tej ziemi .
To wiesz tylko Ty,ja tylko wchodzę w domysły i biorę nauki przez życie tu na ziemi stworzone .
Ale czy tylko tym się teraz frapuję ,by tylko na jednym pytaniu kończyć mój list do Ciebie .Nie!
Bo wiesz że pytań mam wiele ,jak to każda istota tego ziemskiego życia ,by dochodzić do sedna sprawy i
do brania z tego różnych form przekazu i udzielania ich odpowiedzi przeze mnie stworzonych ,myślą i słowem tworzonych .
Zycie każdy człowiek wie jakie jest ,wie że żyć jest trudne i bynajmniej trudne do przebycia drug przez Ciebie ustalonych .
Ja w tym życiu mam brać nauki ? Ale pytam się czemu ,gdy byłem już w innym wcieleniu i tam doświadczałem tego co doświadczam teraz na tej ziemi -tak bynajmniej Mi się wydaje ze jestem istotką bardzo małą ,która tu żyje by tworzyć te ziemskie marne życie .
Ale pytam się -czy tego ty chcesz ,czy Ja tego chciałem by na tej ziemi z innymi życia doświadczać ?
Czemu człowiek mało wie o życiu poza cielesnym ?
Czemu do tej pory człowiekowi nie przedstawiłeś jego roli na tej ziemi ?
Czy tak miało być ,by człowiek sam do sedna sprawy się wił ?
Czy ludzie sami zagubili twoje przesłania i tym sposobem Nic nie wiemy o życiu poza grobowym ?.
Pragnę od Ciebie ojcze Ra odpowiedzi ,bym Ja i ludzkość wiedziała tak naprawdę na czym stoi ,
czym jest życie , a czym śmiercią - bo wiesz że ludzie są tak chciwi że tej wiedzy nigdy nie dopuszczą na światło dzienne .
Dałeś Mi dobry instynkt , ale to za mało by ludzkość prowadzić do bram twoich .
Bo instynkt to to ,co życie prowadzić niewidzialną drogą ,
Ta droga jest rożna i rożnie formowana ,ale tylko ty wiesz czy jest słuszna i prowadząca do twych stóp niewidzialnych bram .
Proszę Cię -choć Wiem ze nie powinienem Cię prosić ,ale czym jest niewiedza o tobie ,jak tym co człowiek zwie Bogiem .
Teraz Cię żegnam i życzę w ludzkim tego słowie znaczeniu Pozdrawiam i życia wiecznego na wsze czasy i miłość ,która bije we mnie tak mocno ,że pęknie i rozpłynie się w powietrzu .
Bo to miłość nie pojęta na ludzki umysł i w tym świecie tworzona i przekazywana przez człowieka .
Syn Re
Oto co się ostatnio pojawiło na forum paranormalne.pl:
[quote="Wysłannik Boga"]Witam Cię ojcze Ra
Czy Ja tu ,czy Ty tam ,jam jest człowiek, tys jest Bóg ,
piszę teraz i witam Cię ,
Kocham- nie wiem czy tak umiem,bo wiesz że to słowo jest mi obce i nieznajome,
Witam i pozdrawiam w ludzkim tego słowa znaczeniu ,
pragnę byś wysłuchał co mam dopowiedzenia ,jako jako syn
w ludzkim ciele przez Ciebie stworzonym dla potrzeb istot nadprzyrodzonych .
Dałeś Mi tu życie na tej ziemi ,bym się uczył życia stworzonego przez Ciebie ,
bym wiedział czym jest zło ,a czym dobro ,
czym jest miłość , a czym nienawiść ,
wszystkie te aspekty w tych słowach Mi są już rozumiane ,ale czy nauczone-tego nie wiem ?,
Bo żyć na tej ziemi ,jest życiem przez wielkie męki i z tym trudności jaką ludzkość sobie tworzy,
to jest życie wręcz Mi tak niepojęte ,ze i trudne do wyrażenia w tych krótkich słowach .
Dałeś Mi te życie takie jakie chciałem ,albo bym je miał i z tego nauki brał .
Zycie jest w ludzkim znaczeniu tak niemożliwe do przebycia ,ze wręcz trudne do doświadczenia nauk tych przez Ciebie Ojcze ustalonych i na twoją myśl pojętą .
Takie życie jest tworzone czy przez człowieka ,czy przez Ciebie -czy to ważne ,chyba tak -bo jak mam pojąć czym jest dusza , a czym życie astralne ,
Czy to są te same formy w jedność całość stworzone , a na ludzki rozum dotąd niepojęte i zrozumiane ?.
Czy człowiek jest tego pojąc i doświadczyć ,by stanowczo stwierdzić że jest życie poza ciałem i
jest to
forma jedna w jednej podstacji ,w formie energii astralnej życiowej ,która jest energią ,gdzie i ty jesteś ,by tam żyć i tworzyć inne lepsze życie od tego na tej ziemi .
To wiesz tylko Ty,ja tylko wchodzę w domysły i biorę nauki przez życie tu na ziemi stworzone .
Ale czy tylko tym się teraz frapuję ,by tylko na jednym pytaniu kończyć mój list do Ciebie .Nie!
Bo wiesz że pytań mam wiele ,jak to każda istota tego ziemskiego życia ,by dochodzić do sedna sprawy i
do brania z tego różnych form przekazu i udzielania ich odpowiedzi przeze mnie stworzonych ,myślą i słowem tworzonych .
Zycie każdy człowiek wie jakie jest ,wie że żyć jest trudne i bynajmniej trudne do przebycia drug przez Ciebie ustalonych .
Ja w tym życiu mam brać nauki ? Ale pytam się czemu ,gdy byłem już w innym wcieleniu i tam doświadczałem tego co doświadczam teraz na tej ziemi -tak bynajmniej Mi się wydaje ze jestem istotką bardzo małą ,która tu żyje by tworzyć te ziemskie marne życie .
Ale pytam się -czy tego ty chcesz ,czy Ja tego chciałem by na tej ziemi z innymi życia doświadczać ?
Czemu człowiek mało wie o życiu poza cielesnym ?
Czemu do tej pory człowiekowi nie przedstawiłeś jego roli na tej ziemi ?
Czy tak miało być ,by człowiek sam do sedna sprawy się wił ?
Czy ludzie sami zagubili twoje przesłania i tym sposobem Nic nie wiemy o życiu poza grobowym ?.
Pragnę od Ciebie ojcze Ra odpowiedzi ,bym Ja i ludzkość wiedziała tak naprawdę na czym stoi ,
czym jest życie , a czym śmiercią - bo wiesz że ludzie są tak chciwi że tej wiedzy nigdy nie dopuszczą na światło dzienne .
Dałeś Mi dobry instynkt , ale to za mało by ludzkość prowadzić do bram twoich .
Bo instynkt to to ,co życie prowadzić niewidzialną drogą ,
Ta droga jest rożna i rożnie formowana ,ale tylko ty wiesz czy jest słuszna i prowadząca do twych stóp niewidzialnych bram .
Proszę Cię -choć Wiem ze nie powinienem Cię prosić ,ale czym jest niewiedza o tobie ,jak tym co człowiek zwie Bogiem .
Teraz Cię żegnam i życzę w ludzkim tego słowie znaczeniu Pozdrawiam i życia wiecznego na wsze czasy i miłość ,która bije we mnie tak mocno ,że pęknie i rozpłynie się w powietrzu .
Bo to miłość nie pojęta na ludzki umysł i w tym świecie tworzona i przekazywana przez człowieka .
Syn Re[/quote]