i nadal zyskają najwięcej w Polsce najbogatsi..;/

Zgadzam się, może nawet się zmówili z dużymi koncernami samochodowymi.

Czy ktoś się zgodzi z moim przemyśleniem na ten temat?

Uważam że powinno się więcej płacić podatku za to że samochód bardziej truje środowisko, czyli po prostu : te samochody co dużo spalają . Wiadomo że stare auta więcej trują środowisko, ale np. stary opel corsa mniej truje niż nowy audi A8 o pojemności 4 litrów.
Uważam że UE specjalnie to robi by zmusić ludzi do pozbycia się starych aut a jednocześnie zmusić ich do kupna nowszych.
To takie ciche zmuszanie ludzi do wydawania pieniędzy na nowe samochody.
"Jak nie kupisz nowego to taki podatek ci przywalimy że jeszcze raz o zakupie pomyślisz!"

Politycy UE są w różnych sprawach posprzeczani , ale jeżli chodzi o to jak szarego obywatela zmusić do wydawania pieniędzy (czytaj płacenia podatków) bo i za każdy nowy samochłd trzeba zapłacić VAT to zawsze się dogadają.
W końcu to my podatnicy finansujemy ich dochody, a czym więcej w ich kasie tym lepiej.

Wydaję mi się że to kolejny sposób dla państwa aby się wzbogacić, niby robią to żeby było ekologicznie ta jasne, tak jakby im na tym zależało

Koniec akcyzy na samochody. Zastąpi ją podatek ekologiczny, który mocno uderzy we właścicieli starych aut. Za piętnastoletni wóz trzeba będzie płacić co roku nawet 3 tys. złotych. Nowy podatek ma być naliczany bowiem w oparciu o poziom emisji spalin.
Kogo obejmie nowy podatek? Na pewno tych, którzy kupią samochody po jego wprowadzeniu - zarówno używane, jak i nowe sprzedawane w salonach. Jak się dowiedziano, poważnie rozważana jest również możliwość rozszerzenia podatku także na tych, którzy są już właścicielami aut.

Pytani przez "Dziennik" eksperci twierdzą jednak, że z punktu widzenia prawa unijnego takie rozwiązanie może budzić wątpliwości. Powód: rząd chce opodatkować auto, za które już wcześniej została zapłacona akcyza. Na razie nie wiadomo, jak ten problem rozwiąże Ministerstwo Finansów. Jego przedstawiciele nie chcą wypowiadać się na ten temat.

"W przyszłym tygodniu zajmie się tą sprawą kierownictwo resortu. Dopiero wtedy podamy szczegóły - mówi Witold Lisicki z biura prasowego resortu.


co o tym myślicie wejdzie coś takiego>?? większość osób w tym kraju jeździ samochodami starszymi niż 10 lat min. jakby takie coś weszło to by siś nie opłacało trzymać tych aut, a co za tym idzie, zmniejszenie liczby samochodów na polskich drogach, ponieważ większości ludzi nie stać na zakup nowego samochodu... Już gdzieś to mówiłem ze W TYM KRAJU NIC MNIE NIE ZDZIWI, a jednaj... //


źródło:
Cały artykuł w dzisiejszym wydaniu "Dziennika".