autor: uduchowiony » 2006-12-16, 16:23
...jestem za a nawet przeciw...to że ludzie dumnie chodzą w futrach ze zwierząt,a nawet ich płodów to jest chore,sam z chęcią założył bym skóre z takiego człowieka,na to nie ma wytłumaczenia.Kosmetyki ze zwierząt lub na zwierzętach testowane,jestem przeciw,ale już lekarstwa no to niewiem.Przecież większość farmaceutyków,czy nawet zabiegów chirurgicznych było najpierw sprawdzane na zwierzętach,gdyby nie to,to nasz żywot kończył by się na przeziębieniu lub wyrostku.Czyli średnia życia wynosiłaby 30 lat!!!Uważam że do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem...np;są masarnie które zapewniają zwierzętom dobry byt zanim trafią na nasz stół,a są takie które żywcem obdzierają ze skóry...nie wszystko musi być czarne lub białe!Sam mam w domu psa i 3 koty i jak by ktoś im coś zrobił to pewnie by przeczył grawitacji,ale jeżeli by miało poświęcenie ich życia uratować życie mojej żonnie to zrobił bym to bez wachania...
...jestem za a nawet przeciw...to że ludzie dumnie chodzą w futrach ze zwierząt,a nawet ich płodów to jest chore,sam z chęcią założył bym skóre z takiego człowieka,na to nie ma wytłumaczenia.Kosmetyki ze zwierząt lub na zwierzętach testowane,jestem przeciw,ale już lekarstwa no to niewiem.Przecież większość farmaceutyków,czy nawet zabiegów chirurgicznych było najpierw sprawdzane na zwierzętach,gdyby nie to,to nasz żywot kończył by się na przeziębieniu lub wyrostku.Czyli średnia życia wynosiłaby 30 lat!!!Uważam że do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem...np;są masarnie które zapewniają zwierzętom dobry byt zanim trafią na nasz stół,a są takie które żywcem obdzierają ze skóry...nie wszystko musi być czarne lub białe!Sam mam w domu psa i 3 koty i jak by ktoś im coś zrobił to pewnie by przeczył grawitacji,ale jeżeli by miało poświęcenie ich życia uratować życie mojej żonnie to zrobił bym to bez wachania...