Eksperyment Filadelfia

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Eksperyment Filadelfia

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-03-03, 19:22

ja uważam że w całym eksperymencie chodziło o ukrycie statku przed wzrokiem przeciwnika a nie o teleportację.....przynajmniej takie jest moje skromne zdanie


Ale to jest ze sobą ściśle związane, po cóż innego teleportowany by wojskowy okręt, jak nie po to by go przerzucić w miejsce, w które wróg najmniej się tego spodziewa? N

Teleportacja=ukrycie statku przed wrogiem, lub przerzut (w przypadku floty handlowej) np. zaopatrzenia dla wojsk.

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Arek » 2011-03-03, 12:57

Znalazłem to o co mi chodzi.
Informacje o zniknięciu statku w jednym porcie i pojawieniem się w innym miejscu pochodzą z listów pana Allena. Chyba nie wiadomo do dzisiaj czy te listy specjalnie były pisane w taki sposób żeby nie wytropiono informatora czy też pan Allen może przeżył jakąś chorobę ( może zawał) i nie umiał się posługiwać za bardzo pismem. Ale mniejsza z tym, pan Allen pisze w swoim liście tak....
" Chciałbym także wspomnieć że ów statek zniknął z portu w Filadelfi, żeby się pojawić w innym porcie w Norfolk . Ale i stamtąd zniknął żeby znów pojawić się na swoim miejscu w Filadelfi. O tym pisano w gazetach ale ja zapominam gdzie o tym pisano lub kiedy miało się wydarzyć. Prawdopodobnie przy jakimś póżniejszym eksperymencie. Mogło to być w 1946r. po tym jak już eksperymenty przerwano, ale z pewnością nie mogę powiedzieć""

koniec cytatu, jak dobrze pamiętam badacze i poszukiwacze prawdy nigdy nie potwierdzili tych spekulacji. Niektóre z innych wskazówek Allena potwierdzono, znaleziono nawet wycinki z prasy, ale o samej teleportacji jednak nic nie wiadomo.
Dlatego ja uważam że w całym eksperymencie chodziło o ukrycie statku przed wzrokiem przeciwnika a nie o teleportację.....przynajmniej takie jest moje skromne zdanie

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-22, 20:57

Obawiam się, że to było niemożliwe, choć chciałbym się mylić ...


Możesz udowodnić swoją jak na razie hipotezę, że przeprowadzenie tegoż eksperymentu miałoby być niemożliwe? Podaj źródło i dowód :|
W jaki sposób miano by przeteleportować, czy uniewidcocznić obiekt, znajdujący się na wodzie, która w teorii również powinna zostać zabrana z przedmiotem, i statku nota bene dużych rozmiarów.

Woda nie musiałaby być zabrana z przedmiotem, gdzie to wyczytałeś, na jakimś forum jak myślę? Podaj źródło... Rozmiary grają w przypadku rzekomej teleportacji drugorzędną rolę :|
Historia jest ciekawa, ale dla mnie zbyt nieprawdopodobna, lub wręcz niemożliwa z punktu widzenia współczesnego stanu wiedzy.

Dla Ciebie... Z którego punktu widzenia? Skąd możesz wiedzieć jakimi technologiami dysponowało wojsko i jakimi dysponuje teraz? Nie możesz wiedzieć, ot odpowiedź. A jeśli uważasz inaczej wyjaśnij zaistniałą sytuację, która miała miejsce 28 października 1943 roku :|
A koronnym dowodem zadającym kłam tej opowieści jest fakt, że zdecydowana większość marynarzy z owego statku zeznała, że badania te miały inny, mniej tajemniczy charakter.

Na prawdę? A jacy to byli marynarze i gdzie to wyczytałeś, bo ja pierwszy raz o tym słyszę :| Tu również proszę o źródło informacji.

Pozdrawiam!

PS: Odnoszę wrażenie, że na temat eksperymentu Filadelfia przeczytałeś urywek internetowej strony, albo kilka artykułów. No może kilka pierwszych stron jakiejś książki. Gdybyś przeczytał na ten temat więcej, napisałbyś ładniej, dokładniej i podałbyś źródła informacji. No i własną hipotezę, rzecz jasna; lub zgodziłbyś się z autorem takowej książki. Oczywiście nikt Ci nie karze wierzyć w każdą teorię spiskową, ale żeby pisać tu posta powinieneś cokolwiek na poruszony temat wiedzieć. Jeśli jest inaczej, proszę podaj żródło informacji, dobrze by było jeśli byłoby wiarygodne.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: quar » 2011-02-22, 00:37

Obawiam się, że to było niemożliwe, choć chciałbym się mylić ... przede wszystkim intryguje mnie samo techniczne podejście do tego eksperymentu amerykanów. W jaki sposób miano by przeteleportować, czy uniewidcocznić obiekt, znajdujący się na wodzie, która w teorii również powinna zostać zabrana z przedmiotem, i statku nota bene dużych rozmiarów. Historia jest ciekawa, ale dla mnie zbyt nieprawdopodobna, lub wręcz niemożliwa z punktu widzenia współczesnego stanu wiedzy. A koronnym dowodem zadającym kłam tej opowieści jest fakt, że zdecydowana większość marynarzy z owego statku zeznała, że badania te miały inny, mniej tajemniczy charakter.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-20, 02:10

Ok, czekam więc. Jak znajdę czas, również odświeżę pamięć ;)

Pozdrawiam! :)

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Arek » 2011-02-20, 02:07


Nie chcę pisać własnych domysłów, więc jeśli możesz, to podaj, jak mogłyby nie mieć zupełnie nic ze sobą wspólnego?
Ok, ale trochę czasu potrzebuję, muszę wziąść książkę do ręki żeby to się kupy trzymało, może w tym tygodniu znajdę czys

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-17, 19:33

Wcale nie musi być zmyślone, te 2 rzeczy czyli eksperyment na morzu oraz cudowne " przeniesienie" się okrętu mogą nie mieć z sobą nic wspólnego
Nie chcę pisać własnych domysłów, więc jeśli możesz, to podaj, jak mogłyby nie mieć zupełnie nic ze sobą wspólnego?
Cytuj:
Ale to między innymi dzięki Einsteinowi, sir Arthurowi Eddingtonowi, Maxowi Planckowi, dzisiaj naukowcy pracują przy tak skomplikowanym sprzęcie.

Oni wymyślali (genialne skądinąd) teorie- sprzęty to raczej zasługa Bell Labs :)

Genialne teorie skąd ? ;) Sprzęty, to załsuga Bell Labs. Zgadza się, ale od 1925 roku :)

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Darnok » 2011-02-17, 18:44

Więc stała Plancka, teoria względoności, zasady dynamiki Newtona, jasność Eddinghtona są wymysłem Bell Labs? Proszę Cię
Nie wiedziałem, że zaliczasz to do sprzętu pomiarowego.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Arek » 2011-02-17, 08:54

Możliwe, że posłużyli się tym kanałem. Ale w takim razie wszystko opisane przez świadków zmyślone
Wcale nie musi być zmyślone, te 2 rzeczy czyli eksperyment na morzu oraz cudowne " przeniesienie" się okrętu mogą nie mieć z sobą nic wspólnego

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-16, 23:55

To tak, jakby na podstawie samych informacji dostarczonych przez Newtona starano się wystrzelić prom w kosmos.


Więc między innymi na podstawach jednolitej teorii pola Einsteina ;) Reszta mogła zostać udoskonalona.
Strefa 51 też istnieje, ale czy mają tam statki kosmiczne?
Eksperyment może i się odbył- armia co chwile robi manewry, treningi, a wszystko jest tajne, bo to przecież strategiczne informacje.

Nie mam pojęcia co tam mają, ale nie wiem po co im tak długi pas startowy. Na pewno coś tam lata, coś się tam konstruuje i coś wylatuje w powietrze. Co to jest, możemy tylko się domyślać.
Oni wymyślali (genialne skądinąd) teorie- sprzęty to raczej zasługa Bell Labs :)

Więc stała Plancka, teoria względoności, zasady dynamiki Newtona, jasność Eddinghtona są wymysłem Bell Labs? Proszę Cię. Poza tym Bell Labs powstało w 1925 roku, więc już po teorii względności, teoriach Plancka i Eddinghtona o Newtonie nie wspominając. Chyba to wystarczy.
Popularnonaukowe teorie są fajne, ale naukowcy mają masę innych teorii i eksperymentów, które są w zasięgu ręki i które może w przyszłości pozwolą na urzeczywistnienie marzeń o lotach międzygwiezdnych.

Czekamy na antymaterię w zderzaczu hadronów. Może ona posłuży nam za napęd.

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Darnok » 2011-02-16, 23:42

A ja przy tym, że Eksperyment Filadelfia miał miejsce w rzeczywistości ;) Jeszcze raz odsyłam do lektury pod tym samym tytułem, wierzyć nie musisz- przeczytać zawsze można.
Strefa 51 też istnieje, ale czy mają tam statki kosmiczne?
Eksperyment może i się odbył- armia co chwile robi manewry, treningi, a wszystko jest tajne, bo to przecież strategiczne informacje.
Ale to między innymi dzięki Einsteinowi, sir Arthurowi Eddingtonowi, Maxowi Planckowi, dzisiaj naukowcy pracują przy tak skomplikowanym sprzęcie.
Oni wymyślali (genialne skądinąd) teorie- sprzęty to raczej zasługa Bell Labs :)
Dlatego przypuszczam, na podstawie różnych źródeł, że to właśnie na podstawie teorii Einsteina wojsko eksperymentowało na USS Eldridge'u.
To tak, jakby na podstawie samych informacji dostarczonych przez Newtona starano się wystrzelić prom w kosmos.

Popularnonaukowe teorie są fajne, ale naukowcy mają masę innych teorii i eksperymentów, które są w zasięgu ręki i które może w przyszłości pozwolą na urzeczywistnienie marzeń o lotach międzygwiezdnych.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-16, 23:26

Niemieccy naukowcy, techniczne szkice, świadkowie, zdjęcia. Ja też pozostanę przy tym, że Niemcy posiadali spodki, mimo iż udowodniono, że to propaganda :)

A ja przy tym, że Eksperyment Filadelfia miał miejsce w rzeczywistości ;) Jeszcze raz odsyłam do lektury pod tym samym tytułem, wierzyć nie musisz- przeczytać zawsze można.
Może i tak, ale Einstein nie miał pojęcia o świecie kwantów tak, jak my teraz i dzisiejsi naukowcy biją go pod względem znajomości fizyki i zjawisk na głowę.
dzisiaj równie zdolni ludzie pracują w zespołach i przy o wiele bardziej wyrafinowanym sprzęcie.


Ale to między innymi dzięki Einsteinowi, sir Arthurowi Eddingtonowi, Maxowi Planckowi, dzisiaj naukowcy pracują przy tak skomplikowanym sprzęcie. Ktoś musi być pionierem, jednym z fizycznych pionierów był Einstein, bez wątpienia geniusz, jak inni świetni fizycy w jego epoce. Jak wiadomo, Einstein nie lubił fizyki kwantowej, wręcz nienawidził, a jednak w niej również błyszczał. To też świadczy o jego dużym intelekcie i niezwykłemu pragnieniu, wręcz łaknięciu wiedzy, zdolnościom.
Michio Kaku- produkt popularnonaukowy :) oczywiście, że teoretycznie wszystko jest możliwe- nawet podróż po wszechświecie.
Tak, ale jest świetnym fizykiem i potrafi w prosty sposób obrazować skomplikowane teorie fizyczne. Wszystko co nie jest na razie możliwe do osiągnięcia dla ludzkości jest popularnonaukowe, jedni uważają, że to stek bzdur, inni widzą w nich naszą przyszłość. Ja zaliczam się do tych drugich. A zawsze można podyskutować o tajnych eksperymentach wojska, do jakich zalicza się Eksperyment Filadefia ;)

Więc ogólnie rzecz biorąc, możliwe, że wojsko coś majsterkowało przy polu magnetycznym, wykorzystując PODSTAWY jednolitej teorii pola. Einstein, jeśli dobrze pamiętam z jednej z jego biografii, nie chciał jej dalej kończyć. Wiele fizyków ją teraz analizuje, prawdopodobnie jej założenia są dobre, a w każdym bądź razie nie możemy jeszcze w niej wskazać błędu. Dlatego przypuszczam, na podstawie różnych źródeł, że to właśnie na podstawie teorii Einsteina wojsko eksperymentowało na USS Eldridge'u.

Pozdrawiam! ;)

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Darnok » 2011-02-16, 20:01

Jednym słowem, wszystko musiałoby być z niewiadomego powodu sfałszowane.
Niemieccy naukowcy, techniczne szkice, świadkowie, zdjęcia. Ja też pozostanę przy tym, że Niemcy posiadali spodki, mimo iż udowodniono, że to propaganda :)

Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile ma jeszcze wojsko do ukrycia. Jestem przekonany, że w dziedzinie najnowocześniejszej wojskowości, nie znamy wszystkich nowinek technicznych, jakie tęgie umysły opracowały w całości lub nad nimi pracują.
Może i tak, ale Einstein nie miał pojęcia o świecie kwantów tak, jak my teraz i dzisiejsi naukowcy biją go pod względem znajomości fizyki i zjawisk na głowę.
Gdyby Einstein chował swoje teorie tylko dla wojska, to nie poznalibyśmy teorii względności. Wychodzi więc na to, że wojsko nie miało monopolu na teorie, a tylko na sprzęt.
Jak pamiętam chyba Michio Kaku
Michio Kaku- produkt popularnonaukowy :) oczywiście, że teoretycznie wszystko jest możliwe- nawet podróż po wszechświecie. I co z tego, skoro jesteśmy tak mali, że dopiero musnęliśmy abstrakcyjne twory natury.
Wybacz, ale wojsko nie pobiera tajnie energii od naszego słońca, więc latające spodki, fazery, technologie Romulan to odległa przyszłość.
O ile dobrze pamiętam, to Einstein po prostu nie skończył jednolitej teorii pola.
Nie skończył, bo mu się to nie udało. To nie był budda matematyki i fizyki- dzisiaj równie zdolni ludzie pracują w zespołach i przy o wiele bardziej wyrafinowanym sprzęcie.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-16, 19:45

Możliwe, że posłużyli się tym kanałem. Ale w takim razie wszystko opisane przez świadków zmyślone tj. historie z obecnością statku na radarze, a brakiem jej w rzeczywistości, choroby załogi, masowe zwolnienia marynarzy, rzekoma zielona mgła nad USS Eldridge (stąd też wygląd graficzny okładki książki)... Jednym słowem, wszystko musiałoby być z niewiadomego powodu sfałszowane. Więc pozostaję raczej przy teorii spiskowej, eksperymencie, który miał na celu sprawdzić czy obiekty materialne, łącznie z ludźmi mogą stać się niewidzialne.
Einstein był geniuszem, ale nie był w swoich czasach jedyny. Skoro nie udało mu się teraz i nie udaje nam się to dziś, przy tak złożonej aparaturze, rozwiniętych teoriach i doświadczeniu, to na pewno nie udało się to też amerykanom.
Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile ma jeszcze wojsko do ukrycia. Jestem przekonany, że w dziedzinie najnowocześniejszej wojskowości, nie znamy wszystkich nowinek technicznych, jakie tęgie umysły opracowały w całości lub nad nimi pracują. Zawsze wojsko odbiega nieco w przód od swojej epoki, a raczej z innych dziedzin, popularnych dla nas, dla rządu zwykłych zjadaczy chlena. Są to rzeczy ściśle tajne, strzeżone. Podobnie było z F117 Nighthawk, na początku ludzie myśleli, że to UFO. Samolot okazał się być bombowcem, niewykrywalnym przez radary, opracowanym w 1981 roku przez USA. Jak wiemy w roku 2008 roku skończyła się jego ,,służba".

O ile dobrze pamiętam, to Einstein po prostu nie skończył jednolitej teorii pola. Powszechnie wiadomo, że niewidzialność jest możliwa do osiągnięcia. Jak pamiętam chyba Michio Kaku o tym wspominał w jednej ze swoich książek, które oczywiście każdemu polecam.

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Darnok » 2011-02-16, 13:13

Teorię ,,jednolitej teorii pola", stanowiącą podstawy eksperymentu opracowywał sam Einstein,
Może i nad nią pracował, ale mu się nie udało, więc wątpię, czy ta historia w ogóle jest prawdziwa, może to jest odpowiedź na niemiecki spodek.
Einstein był geniuszem, ale nie był w swoich czasach jedyny. Skoro nie udało mu się teraz i nie udaje nam się to dziś, przy tak złożonej aparaturze, rozwiniętych teoriach i doświadczeniu, to na pewno nie udało się to też amerykanom.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Arek » 2011-02-16, 08:17

A są jakieś wiarygodne źródła? bo nie wiem czy wiesz, ale ostatnio okazało się, że Niemieckie spodki to była ściema z lat sześćdziesiątych.
Tylko dlaczego nie uwzględniono artykułu z lat 50 -tych gdy to amerykanie pisali o tych spodkach?

Beowulf
Jak pamiętasz może z książki jest tam podane alternatywne wytłumaczenie tej "teleportacji".
Chodzi o to że niezależni świadkowie widzieli ten okręt w 2 różnych miejscach ,odległych od siebie dość znacznie. Oficjalną drogą morską trwałoby za długo żeby statek mógł tam dopłynąć. Jednakże w miejscu owych wydarzeń , a było to miasto Norfolk istniał stary kanał który oficjalnie jest dla żeglugi zamknięty, który umożliwia tak szybkie pokonanie tej trasy . Po prostu jeden wielki skrót żeby nie trzeba opływać całego przylądka. Być może wojsko posłużyło się tym skrótem żeby być szybciej u celu?

Co do samego zniknięcia, statek wyposażono w wielkie generatory prądu i za pomocą prądu robiono te testy, próby i bóg wie co tam jeszcze. Chodziło o to żeby statek ukryć przed wzrokiem przeciwnika, pamiętasz jak to opisywano? "zielonkawa mgła okryła statek i zniknął z pola widzenia, i chociaż na radarze dalej było go widać, a nawet kawałek kadłuba w wodzie to jednak reszta statku "zniknęła"" .
Nie wiadomo co tam naprawdę działano, być może coś z polem magnetycznym?, albo inne cuda na kiju, jednak eksperyment odbił się na zdrowiu załogi

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-15, 22:32

A są jakieś wiarygodne źródła? bo nie wiem czy wiesz, ale ostatnio okazało się, że Niemieckie spodki to była ściema z lat sześćdziesiątych.

Słyszałem o tym. Odsyłam do lektury pt. ,,Eksperyment Filadelfia", na pewno powinna być w bibliotece.

Rzekomo eksperyment miał udowodnić i zbadać właściwości jednobiegunowego pola magnetycznego. Teorię ,,jednolitej teorii pola", stanowiącą podstawy eksperymentu opracowywał sam Einstein, podczas swojego pobytu w Princeton (USA). Jedną z cennych z punktu widzenia wojska właściwości takiego nieznanego współczesnej fizyce pola byłoby odchylanie promieni światła nawet o kilka procent, co miałoby umożliwić ukrycie obiektu, znajdującego się w obszarze działania takiego pola.

Prawdą jest, że Einstein pracował jako jeśli się nie mylę konsultant w amerykańskiej marynarce wojennej.

,,Według relacji, okręt, na którego pokładzie wygenerowano jednobiegunowe pole magnetyczne, po kilku minutach działania tego pola otoczony został szarą mgłą, a następnie stał się całkowicie niewidoczny, czemu towarzyszył oślepiający błysk światła. Wskutek eksperymentu, któremu w niektórych relacjach dodatkowo towarzyszyła teleportacja jednostki, znaczna część załogi rzekomo poniosła śmierć, zaginęła lub zapadła na choroby umysłowe."

Źródło- wikipedia. Podobnie opisane jest to w książce, dlatego też pozwoliłem sobie skopiować ten tekst. Jak już pisałem odsyłam do lektury pt. ,,Eksperyment Filadelfia", autorstwa Berlitza i Moore'a. Książka nie jest długa, około 130 stanowiąc przeczytanie jej powinno zająć nie więcej niż kilka godzin.

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Darnok » 2011-02-15, 22:12

przechodzenie przez ściany i przybywanie w kilku miejscach równocześnie? Chyba tylko pole magnetyczne może być tego powodem.
A jak pole magnetyczne ma wpływać na ułożenie atomów?
Jak wytłumaczyć masowe zwolnienia jego załogi, potem zniknięcia jednego z jej członków- przechodzenie przez ściany i przybywanie w kilku miejscach równocześnie?
A są jakieś wiarygodne źródła? bo nie wiem czy wiesz, ale ostatnio okazało się, że Niemieckie spodki to była ściema z lat sześćdziesiątych.

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Beowulf » 2011-02-15, 21:20

Tak, Arku, to ta książka. Czytałem ją już dawno temu, wiele faktów uleciało mi z głowy. Chyba czas odświeżyć wiadomości ;)

Pozdrawiam!

Re: Eksperyment Filadelfia

autor: Arek » 2011-02-15, 09:04

Beowulf
Czy ta książka jest pana Berlitza i Moore'a?

Na górę