autor: Beowulf » 2011-02-16, 23:26
Niemieccy naukowcy, techniczne szkice, świadkowie, zdjęcia. Ja też pozostanę przy tym, że Niemcy posiadali spodki, mimo iż udowodniono, że to propaganda
A ja przy tym, że Eksperyment Filadelfia miał miejsce w rzeczywistości
Jeszcze raz odsyłam do lektury pod tym samym tytułem, wierzyć nie musisz- przeczytać zawsze można.
Może i tak, ale Einstein nie miał pojęcia o świecie kwantów tak, jak my teraz i dzisiejsi naukowcy biją go pod względem znajomości fizyki i zjawisk na głowę.
dzisiaj równie zdolni ludzie pracują w zespołach i przy o wiele bardziej wyrafinowanym sprzęcie.
Ale to między innymi dzięki Einsteinowi, sir Arthurowi Eddingtonowi, Maxowi Planckowi, dzisiaj naukowcy pracują przy tak skomplikowanym sprzęcie. Ktoś musi być pionierem, jednym z fizycznych pionierów był Einstein, bez wątpienia geniusz, jak inni świetni fizycy w jego epoce. Jak wiadomo, Einstein nie lubił fizyki kwantowej, wręcz nienawidził, a jednak w niej również błyszczał. To też świadczy o jego dużym intelekcie i niezwykłemu pragnieniu, wręcz łaknięciu wiedzy, zdolnościom.
Michio Kaku- produkt popularnonaukowy
oczywiście, że teoretycznie wszystko jest możliwe- nawet podróż po wszechświecie.
Tak, ale jest świetnym fizykiem i potrafi w prosty sposób obrazować skomplikowane teorie fizyczne. Wszystko co nie jest na razie możliwe do osiągnięcia dla ludzkości jest popularnonaukowe, jedni uważają, że to stek bzdur, inni widzą w nich naszą przyszłość. Ja zaliczam się do tych drugich. A zawsze można podyskutować o tajnych eksperymentach wojska, do jakich zalicza się Eksperyment Filadefia
Więc ogólnie rzecz biorąc, możliwe, że wojsko coś majsterkowało przy polu magnetycznym, wykorzystując PODSTAWY jednolitej teorii pola. Einstein, jeśli dobrze pamiętam z jednej z jego biografii, nie chciał jej dalej kończyć. Wiele fizyków ją teraz analizuje, prawdopodobnie jej założenia są dobre, a w każdym bądź razie nie możemy jeszcze w niej wskazać błędu. Dlatego przypuszczam, na podstawie różnych źródeł, że to właśnie na podstawie teorii Einsteina wojsko eksperymentowało na USS Eldridge'u.
Pozdrawiam!
[quote]
Niemieccy naukowcy, techniczne szkice, świadkowie, zdjęcia. Ja też pozostanę przy tym, że Niemcy posiadali spodki, mimo iż udowodniono, że to propaganda :)
[/quote]
A ja przy tym, że Eksperyment Filadelfia miał miejsce w rzeczywistości ;) Jeszcze raz odsyłam do lektury pod tym samym tytułem, wierzyć nie musisz- przeczytać zawsze można.
[quote]
Może i tak, ale Einstein nie miał pojęcia o świecie kwantów tak, jak my teraz i dzisiejsi naukowcy biją go pod względem znajomości fizyki i zjawisk na głowę.
[/quote]
[quote]
dzisiaj równie zdolni ludzie pracują w zespołach i przy o wiele bardziej wyrafinowanym sprzęcie.
[/quote]
Ale to między innymi dzięki Einsteinowi, sir Arthurowi Eddingtonowi, Maxowi Planckowi, dzisiaj naukowcy pracują przy tak skomplikowanym sprzęcie. Ktoś musi być pionierem, jednym z fizycznych pionierów był Einstein, bez wątpienia geniusz, jak inni świetni fizycy w jego epoce. Jak wiadomo, Einstein nie lubił fizyki kwantowej, wręcz nienawidził, a jednak w niej również błyszczał. To też świadczy o jego dużym intelekcie i niezwykłemu pragnieniu, wręcz łaknięciu wiedzy, zdolnościom.
[quote]
Michio Kaku- produkt popularnonaukowy :) oczywiście, że teoretycznie wszystko jest możliwe- nawet podróż po wszechświecie.
[/quote]
Tak, ale jest świetnym fizykiem i potrafi w prosty sposób obrazować skomplikowane teorie fizyczne. Wszystko co nie jest na razie możliwe do osiągnięcia dla ludzkości jest popularnonaukowe, jedni uważają, że to stek bzdur, inni widzą w nich naszą przyszłość. Ja zaliczam się do tych drugich. A zawsze można podyskutować o tajnych eksperymentach wojska, do jakich zalicza się Eksperyment Filadefia ;)
Więc ogólnie rzecz biorąc, możliwe, że wojsko coś majsterkowało przy polu magnetycznym, wykorzystując PODSTAWY jednolitej teorii pola. Einstein, jeśli dobrze pamiętam z jednej z jego biografii, nie chciał jej dalej kończyć. Wiele fizyków ją teraz analizuje, prawdopodobnie jej założenia są dobre, a w każdym bądź razie nie możemy jeszcze w niej wskazać błędu. Dlatego przypuszczam, na podstawie różnych źródeł, że to właśnie na podstawie teorii Einsteina wojsko eksperymentowało na USS Eldridge'u.
Pozdrawiam! ;)