Przypomnieć też trzeba by że w 2013 roku w ostatnią niedzielę stycznia w czasie A.P. pojawił się na parapecie gołąb i przyleciała nagle mewa i zaczęła Go dziobać. To chyba miało związek z abdykacją że tak jakby biały zastąpi białego Bo raczej nie miało to związku z jakąś sytuacją w tym czasie na Świecie pokojową. Że gołąb symbol pokoju został zaatakowany.
Atak na tego gołębia był 33 dni przed zakończeniem pontyfikatu to chyba znak.

K 95 jeśli czujesz że coś miało związek to pewnie miało. Ważne jest w takich sprawach swojego Życia czy u sąsiada zapytać się swojego Serca. Ono Ci podpowie. Czujesz coś to czuje a nie czujesz to nie miało związku.

Ja poszperałam w internecie bo pamiętam że po Katastrofie Smoleńskiej była powódź w Polsce. I obliczyłam że deszcze zaczęły padać 33 dni po Smoleńsku. 10 kwiecień - 13 maj.
W środku(26/27 kwiecień) pomiędzy katasforą a powodzią odnaleziono wrak Arki Noego.

Nie neguję wszystkiego, co najwyżej staram się racjonalnie wyjaśnić np. refleksy na zdjęciu czy moja teoria dot. budowy anatomicznej UFOnautów.

Ale ty negujesz wszystko to jak tu rozmawiac? @

Teraz mnie wyganiasz.
Rejestrując się miałem nadzieję pogadać z racjonalnie myślącymi ludźmi na temat tajemniczych zjawisk, ale widzę że każda osoba z którą próbuje dyskutować zaczyna mnie wyzywać od ignorantów.

Tobie ktoś płaci za bycie ignorantem czy to może twoje hobby? Tak czy inaczej idź stąd, to forum nie dla ciebie

Ponad pół roku temu uszkodziła się noga w jednej z moich figurek, a całkiem niedawno sąsiad złamał nogę. To też jest powiązane?

Ja jestem innego zdania. Co do pierwszej kwestii to uważam że wulkan może powstać w miejscu uderzenia meteorytu w punkcie gdzie litosfera jest bardzo cienka.

Co do wybuchu wulkanu na Islandii zaraz po katastrofie smoleńskiej to myślę że jedna sprawa z drugą jest jakoś powiązana. Wszak jest możliwe wywołanie trzęsienia ziemi (np poprzez wybuchy podziemne, czytaj próby nuklearne pod ziemią, [kilka wólkanów oraz gejzerów powstało właśnie w taki sposób ]). Myślę że jest to ze sobą powiązane na takiej zasadzie jak upadek meteorytu czelabińskiego z abdykacją B16.

Myślę że oni cos wiedza i są z nimi w kontakcie ale nie chcą się do tego przyznać.

1. Możliwe, ale mało prawdopodobne. Musiałby pierdyknąć idealnie w środek krateru.
2. Zbieg okoliczności. Nie dopatruj się porządku tam gdzie go nie ma.

1. Jak myślicie czy możliwe jest aby meteoryt duży trafił do krateru Wulkanu?? I tam się stopił. Czy możliwy jest taki przypadek?
2. A co myśleć o tym że zaraz po katastrofie Smoleńskiej(środa) wybuchł Wulkan na Islandii? O którym było głośno? Chyba to jakiś znak był ale czego to nie wiadomo.
Nawet w czasie zamachu w Rzymie nie było wybuchu wulkanu.