autor: Azoth44 » 2010-08-08, 00:06
Prawda obiektywna istnieje, bo wszechświat w danej chwili jest tylko w jednym stanie na raz
Ok, takie masz założenie, a dowód? Prędzej czy później będziesz musiał się powołać np. na prawa zachowania energii/pędu które są zakładane bez dowodów dopóki nie znajdą się dowody falsyfikujące. A nie muszą się nigdy znaleźć, co wytłumaczę niżej.
Spock pisze:A wskazania maszyn są zawsze lepsze niż na oko, bo mają większy zakres pomiarowy, są dokładniejsze, nie męczą się i nie kłamią.
Ale maszyny projektujesz przy wykorzystaniu poprzednich teorii. Czyli w przypadku pomiaru skomplikowaną aparaturą tak naprawdę zakładasz prawdziwość wszystkich teorii, które służyły zaprojektowaniu urządzenia. Ponadto ich wyniki (tzw. fakty) same też nic nie mówią i podlegają interpretacji w kontekście innych teorii. A te wszystkie teorie nie są żadną prawdą objawioną, tylko zostały wymyślone kiedyś przy poczynieniu pewnych założeń. Natomiast te założenia (paradygmaty) zostały wybrane arbitralnie - bo tak, albo dlatego, że "tak było zawsze", a nauka broni ich obecnie za wszelką cenę (bo po nich nie ma już nic). Jednak nie są niepodważalne i nie mamy żadnej wiedzy na temat tego, czy odpowiadają jakiejś prawdzie. Teorie naukowe to tylko modele, a nie żadna prawda.
Nie ma żadnych powodów, by sądzić, że obecne paradygmaty są ostateczne. I właśnie o to chodzi, żeby rozwijać także teorie sprzeczne z już istniejącymi teoriami i/lub faktami, bo w momencie, gdy w jakiejś rewolucji zmieni się paradygmat, będziemy mieli już do wykorzystania istniejące teorie.
Dlatego wszystkie teorie, w tym te że ziemia jest kulista i płaska, są tak samo wartościowe - nikt bowiem nie może wiedzieć, czy w przyszłości ktoś nie wymyśli wygodniejszego, bardziej przekonującego paradygmatu który kompletnie wywróci znane tzw. fakty.
Darnok pisze:Masz dowody, że ziemia jest płaska, to je przedstaw.
Nie mam, tak samo jak wy nie macie dowodów na to, że jest okrągła - tu tkwi sedno. To zauważył już wybitny filozof nauki Karl Popper - nie można udowodnić prawdziwości żadnej teorii. Gdybym jednak przyjął inny paradygmat i inne reguły dowodzenia to pewnie po jakimś nakładzie pracy udałoby mi się to "udowodnić", tylko jak mniemam takie coś was nie usatysfakcjonuje...
-- 2010-08-08, 01:47 --
Właściwie, to znudził mi się ten temat, więc proponuję, żeby zostało na tym, że każdy uważa swoje, bo nie chce mi się już tego ciągnąć.
[quote]Prawda obiektywna istnieje, bo wszechświat w danej chwili jest tylko w jednym stanie na raz[/quote]
Ok, takie masz założenie, a dowód? Prędzej czy później będziesz musiał się powołać np. na prawa zachowania energii/pędu które są zakładane bez dowodów dopóki nie znajdą się dowody falsyfikujące. A nie muszą się nigdy znaleźć, co wytłumaczę niżej.
[quote="Spock"]A wskazania maszyn są zawsze lepsze niż na oko, bo mają większy zakres pomiarowy, są dokładniejsze, nie męczą się i nie kłamią.[/quote]
Ale maszyny projektujesz przy wykorzystaniu poprzednich teorii. Czyli w przypadku pomiaru skomplikowaną aparaturą tak naprawdę zakładasz prawdziwość wszystkich teorii, które służyły zaprojektowaniu urządzenia. Ponadto ich wyniki (tzw. fakty) same też nic nie mówią i podlegają interpretacji w kontekście innych teorii. A te wszystkie teorie nie są żadną prawdą objawioną, tylko zostały wymyślone kiedyś przy poczynieniu pewnych założeń. Natomiast te założenia (paradygmaty) zostały wybrane arbitralnie - bo tak, albo dlatego, że "tak było zawsze", a nauka broni ich obecnie za wszelką cenę (bo po nich nie ma już nic). Jednak nie są niepodważalne i nie mamy żadnej wiedzy na temat tego, czy odpowiadają jakiejś prawdzie. Teorie naukowe to tylko modele, a nie żadna prawda.
Nie ma żadnych powodów, by sądzić, że obecne paradygmaty są ostateczne. I właśnie o to chodzi, żeby rozwijać także teorie sprzeczne z już istniejącymi teoriami i/lub faktami, bo w momencie, gdy w jakiejś rewolucji zmieni się paradygmat, będziemy mieli już do wykorzystania istniejące teorie.
Dlatego wszystkie teorie, w tym te że ziemia jest kulista i płaska, są tak samo wartościowe - nikt bowiem nie może wiedzieć, czy w przyszłości ktoś nie wymyśli wygodniejszego, bardziej przekonującego paradygmatu który kompletnie wywróci znane tzw. fakty.
[quote="Darnok"]Masz dowody, że ziemia jest płaska, to je przedstaw.[/quote]
Nie mam, tak samo jak wy nie macie dowodów na to, że jest okrągła - tu tkwi sedno. To zauważył już wybitny filozof nauki Karl Popper - nie można udowodnić prawdziwości żadnej teorii. Gdybym jednak przyjął inny paradygmat i inne reguły dowodzenia to pewnie po jakimś nakładzie pracy udałoby mi się to "udowodnić", tylko jak mniemam takie coś was nie usatysfakcjonuje...
-- 2010-08-08, 01:47 --
Właściwie, to znudził mi się ten temat, więc proponuję, żeby zostało na tym, że każdy uważa swoje, bo nie chce mi się już tego ciągnąć. :P