Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: IteratorZX81 » 2014-11-25, 18:31

Pewnie się znów okaże, że wykryli nowy typ gwiazdy, jak to z pulsarami było.

To nie to co sygnał Wow, te transmisje są za krótkie żeby zawierać dużo danych.

A jeśli to kosmici, to zwyczajnie nas trollują ;).

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Ivellios » 2014-10-13, 20:11

Na stronie głównej pojawił się właśnie nowy artykuł o zagadkowych impulsach radiowych odbieranych z kosmosu:
http://www.paranormalium.pl/bliskie-spo ... tykul.html

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-08-14, 12:27

Dla zwolenników SETI jest też mała uwaga: jakie macie gwarancje, że przy odkryciu sygnału nie dojdzie do tuszowania tego faktu oraz zastraszenia naukowców przez służby specjalne np. NSA/FBI?

A jakie masz gwarancje, czy kiedykolwiek polecimy na Marsa i czy w ogóle byliśmy na księżycu... :|

Claude Monet, nie ma co wpadać w paranoję, że wszystko musi być zatajone przez agentów federalnych i rząd, choć nie twierdzę, że tak nie jest. Chociażby Einstein był zastraszany przez tajniaków po emigracji do USA... Mniemam, że przez najbliższe 50 lat SETI będzie najlepszym sposobem na szukanie pozaziemskiej cywilizacji... Są jak wiemy jeszcze sondy Newmanna, ale to jest już nanotechnologia, która może być powszechna za 60-100 lat.
To ufologia jest przyszłością XXI wieku, czyli szukanie dowodów tu na Ziemi i ew. na Księżycu, czy Marsie

Przecież szukamy dowodów na Ziemi, ale nadal nie mamy przynajmniej 90 % dowodów na istnienie pozaziemskich, inteligentnych form życia...
Ta Twoja hipoteza z rządem i wiedzą o UFO, której efektem było odcięcie płac SETI może okazać się prawdą.

Pozdrawiam!

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Darnok » 2010-08-14, 11:52

Być może Ci rządzący mieli wiedzę o UFO. W ten czas wszystko staje się logiczne.
Podwyżka VAT o jeden punkt procentowy dla Ciebie też jest dowodem na to, że Polska buduje statek kosmiczny, a te rzekome miliardy pójdą właśnie w tamten sektor?
czyli tym bardziej nie chcą abyśmy ich podsłuchiwali i zapewne szyfrują przesyłany sygnał, który jest w całym spektrum częstotliwości.
To wtedy amatorzy by to wykryli- nie tyle rozszyfrowali, co z lokalizacją nie byłoby problemu. No chyba, że oni też są częścią spisku.
tuszowania tego faktu oraz zastraszenia naukowców przez służby specjalne np. NSA/FBI? Według Stevena Greera (i jego whistleblowerów) z Disclosure Project miało już to miejsce...
Twoje kochane świstaki zapomniały o "Sygnale WOW!"

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Claude » 2010-08-14, 02:45

Beowulf pisze:Jak już zaczynamy temat państwowych instytucji. SETI musi szukać prywatnego inwestora, bo rząd wypiera się SETI i zadeklarował, iż nie będzie wspierał projektu. ,,Prezydent" SETI, Seth Shostak, szuka pomocy min. u miliarderów takich jak Woody Allen z Microsoftu czy Warren Buffet. Szef microsoftu obiecał wspierać SETI. Nawiasem mówiąc gdyby nie niepotrzebna ,,wojna w imię pokoju'' W Iraku czy Afganistanie, SETI posiadałoby w tej chwili kilka tysięcy radioteleskopów porozstawianych w niemalże każdym zakątku Ziemi...
Tylko po co? Bardzo dobrze, że rząd federalny USA odciął fundusze SETI na początku lat 90-tych ub. wieku. Być może Ci rządzący mieli wiedzę o UFO. W ten czas wszystko staje się logiczne. Jest jeszcze uwaga - skoro tutaj kosmici dolatują i się nie ujawniają, czyli tym bardziej nie chcą abyśmy ich podsłuchiwali i zapewne szyfrują przesyłany sygnał, który jest w całym spektrum częstotliwości.
To ufologia jest przyszłością XXI wieku, czyli szukanie dowodów tu na Ziemi i ew. na Księżycu, czy Marsie.

Dla zwolenników SETI jest też mała uwaga: jakie macie gwarancje, że przy odkryciu sygnału nie dojdzie do tuszowania tego faktu oraz zastraszenia naukowców przez służby specjalne np. NSA/FBI? Według Stevena Greera (i jego whistleblowerów) z Disclosure Project miało już to miejsce...

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-08-04, 21:52

Jak już zaczynamy temat państwowych instytucji. SETI musi szukać prywatnego inwestora, bo rząd wypiera się SETI i zadeklarował, iż nie będzie wspierał projektu. ,,Prezydent" SETI, Seth Shostak, szuka pomocy min. u miliarderów takich jak Woody Allen z Microsoftu czy Warren Buffet. Szef microsoftu obiecał wspierać SETI. Nawiasem mówiąc gdyby nie niepotrzebna ,,wojna w imię pokoju'' W Iraku czy Afganistanie, SETI posiadałoby w tej chwili kilka tysięcy radioteleskopów porozstawianych w niemalże każdym zakątku Ziemi...

Pozdrawiam!

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Azoth44 » 2010-08-04, 20:17

SETI to tylko zabawka. Gdyby nawet coś odkryli, to prędzej zrobiliby to specjaliści związani z państwowymi instytucjami (lepszy sprzęt, więcej środków) i zaczęli utrudniać ludziom z SETI odkrycie tego samego (zakłócanie etc.) lub nawet posunęliby się do bezpośredniego zabronienia im badań i/lub publikacji wyników.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-08-04, 15:28

Uważam, że SETI powinno być bardziej aktywne, tzn. ciągle wysyłać

To wiąże się z pewnym ryzykiem jakich jest ściągnięcie kłopotów i być może niepotrzebne zwrócenie uwagi na ,,nas", w postaci (może to zabrzmi śmiesznie xD) armii kosmitów lub robotów, albo jakiegoś statku posiadającego broń zdolną rozwalić naszą planetę...

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: IteratorZX81 » 2010-08-03, 19:41

Ale SETI jest niestety zbyt pasywne - właściwie cały czas odbiera, ale rzadko nadaje - jedyne próby to było prawdopodobnie wysłanie tego obrazy przedstawiającego człowieka (dodajmy w niskiej rozdzielczości i bardzo rozpikselowanego, to chyba było w 70, może 80 latach - nie pamiętam dokładnie) przez Arecibo i późniejsze wiadomości w sondzie Voyager (czy obu, bo była więcej niż 1 sonda, no ale nie wiem czy w przypadku kolejnych voyagerów dodawano wiadomości).

Uważam, że SETI powinno być bardziej aktywne, tzn. ciągle wysyłać, a nie tylko czekać aż jakimś cudem coś tam złapią. Chociaż to i tak niedługo na znaczeniu straci.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-08-01, 12:43

Wiadomo też, że SETI poza odbieraniem sygnałów, puszcza takowe w kosmos, więc możemy sami ściągnąć na siebie ,,żołnierzy" z kosmosu :)

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Arek » 2010-08-01, 03:07

Założenie ciekawe, ale zawsze jest ten sam problem, mianowicie strach przed jakąś cywilizacją która nas odnajdzie w wrogich zamiarach.
Chociaż niegłupie jest główkowanie "że jeżeli oni są dalej od nas w technice to także przeszli ten czas bezmyślnych wojen " (które u nas dalej mają miejsce), ale znów mamy dylemat, gdyby oni wiedzieli że my dalej jesteśmy tak wojenno nastawieni, to czy dali by nam sygnał gdzie my ich możemy znależć?, raczej nie,,,,,, haha i znów "gdyby", gdyby wiedzieli że na ich planetę i tak nie możemy wysłać zbrojnych jednostek, to mogliby jakiś kontakt nawiązać......................a jak postąpili by Ziemianie??????, i kto jest za to odpowiedzialny, gdyby taki kontakt w ogóle nastąpił, przeciekłoby to do prasy??

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-07-30, 15:22

Tak na początku wolne, ale później moglibyśmy mieć wgląd w niemalże całą galaktykę.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Darnok » 2010-07-29, 14:09

czyli po wysłaniu bodajże 100 sond, za kilkanaście lat było by już ich 1 000 000 i każda zmierzałaby w inne miejsce.
No nie za kilkanaście lat- idea polega na tym, że sondy pobierałyby surowce z innych układów, a żeby tam dolecieć (bez warpów szmalców) to już powinniśmy liczyć w pokoleniach. Takie sondy to bardzo efektywne metody eksploracji, ale na początku bardzo wolne.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-07-29, 13:53

Możliwe, że za ok.100 lat będziemy zdolni wykonać tzw. sondy Newmanna (?) Byłyby wysyłane w różne zakątki galaktyki i mogłyby budować własne klony, czyli po wysłaniu bodajże 100 sond, za kilkanaście lat było by już ich 1 000 000 i każda zmierzałaby w inne miejsce. Jeśli to się uda, będzie to błyskawiczna eksploracja olbrzymiej przestrzeni, której spenetrowanie jednej sondzie zajęłoby całe miliony lat.

Pozdrawiam!

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Arek » 2010-07-08, 07:05

Jedną z innych możliwości poszukiwania życia w kosmosie to to co aktualnie robi "Kepler", od chyba 2 lat szuka planet Ziemiopodobnych, bo na takich łatwiej o inteligentne życie

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-07-05, 10:25

Dlatego napisałem za naszego życia lub krótko po nim.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Darnok » 2010-07-05, 01:03

No to nie ma takiej możliwości. Możemy odkryć planety, które mogą podtrzymywać życie, ale skontaktowanie się z myślącymi istotami będzie niemożliwe- fale będą lecieć setki albo i tysiące lat. To co podałeś to patrzenie w przyszłość o jakieś przynajmniej 100 lat, a nie stan dzisiejszy.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-07-05, 00:03

Darnok, ale mi chodzi i nawiązanie kontaktu z ,,kosmitami" za naszego lub krótko (jakieś 200 lat) po naszym życiu.

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/yci ... aziemskie-

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/yci ... -przyjani-


Przeczytaj!

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Darnok » 2010-07-04, 23:50

arnok, sam tak często prosisz o dowody, to daj mi dowód na to, że się mylę! No daj mi taki 100 % dowód
Rozumiem, że dowód na to, że SETI to NAJSZYBSZY sposób na komunikację, tak? no to sam sobie odpowiedziałeś
Darnok, fale elektromagnetyczne posiadają prędkość światła.
To jest najszybsze medium ever, a czarne dziury nawet, jak są przejściem, to teoretycznie ich wylot to białe dziury, których nie zaobserwowaliśmy, zresztą i tak wszystko zostanie zmielone do najmniejszych możliwych pozycji zanim przejdzie, więc nic nie wyślemy takim sposobem. Mówimy o odkryciach, które będą miały miejsce za naszego życia- ja liczę na to, że na marsa dolecimy, a nie, że będziemy ważniejszą rasą w Federacji planet z kosmitami, których przywitamy za pomocą wiadomości podprzestrzennych. Jakieś 200 lat i dwa tysiące przełomowych odkryć za wcześnie. I nie twierdzę, że nie chcę takich przełomowych odkryć- było by świetnie, gdybym był jakimś przemytnikiem międzyplanetarnym, ale pozostaje mi oglądanie Farscape i trzymanie się naszych realiów.

Re: Australijscy SETI-astronomowie odkryli nieznany sygnał.

autor: Beowulf » 2010-07-04, 23:29

Dobra, są błędy jak w większości książek, wygrałeś, wskazałeś jakie, ale Kaku i tak ma większą wiedzę od nas i gdyby był tu na forum na pewno o wiele więcej moglibyśmy się dowiedzieć o metodach szukania pozaziemskich cywilizacji.

-- 2010-07-04, 23:44 --

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/yci ... aziemskie-

Świetny artykuł, polecam, musicie przeczytać :!: :!:

Na górę