autor: Mawerick » 2006-11-05, 23:41
Leviathanie traktujesz wampiry eergetyczne jak ludzi, którzy mają wybór. Owszem, większość ma, ale niektórzy się z tym rodzą. Wiem, że widzisz w tym pewne upośledzenie, co jest faktem, jednak jako przedstawiciel nie czuję się upośledzony. Walczę z tym i odnoszę sukcesy. Inna sprawa, że masz rację, że współczucie nalezy się ludziom, którzy z własnej woli dochodzą do wampiryzmu. Czasem jednak może to im pomóc. Co do rozwoju duchowego, to wszystko co robimy, a jest nowe, i dotyczy ducha, dowodzi rozwoju, a nie cofania się.
Leviathanie traktujesz wampiry eergetyczne jak ludzi, którzy mają wybór. Owszem, większość ma, ale niektórzy się z tym rodzą. Wiem, że widzisz w tym pewne upośledzenie, co jest faktem, jednak jako przedstawiciel nie czuję się upośledzony. Walczę z tym i odnoszę sukcesy. Inna sprawa, że masz rację, że współczucie nalezy się ludziom, którzy z własnej woli dochodzą do wampiryzmu. Czasem jednak może to im pomóc. Co do rozwoju duchowego, to wszystko co robimy, a jest nowe, i dotyczy ducha, dowodzi rozwoju, a nie cofania się.