autor: Spooky Fox » 2009-10-13, 12:27
Vlad był cool gościem. Kurde, XV wiek, Rumunia, tudzież ówcześnie Siedmiogród. Jeśli w takim państwie, w tym czasie, jakiś burak próbowałby najechac moje cenne włości, to też bym mu z tyłka zrobił jesień średniowiecza. Koleś miał po prostu bardzo odjechane pomysły dotyczące tego, jakby tu kolesi ukarac. I przepraszam, żeby wpaśc na takie pomysły, trzeba miec troszkę oleju w głowie. Specjalnie tępic siekiery, żeby odcinane członki ciała bardziej bolały, przybijanie turbana gwoźdźmi do głowy. Pomysły oryginalne.
Taurie - nie, nie możemy powiedziec, że nie istniał, bo istnieją historyczne, i nie tylko, dowody na to, że takowy istniał i, w przeciwieństwie do jego wrogów, miał się dobrze.
I tu jeszcze kwestia do mojej kochanie - ja wiem, że masz w panelu szybkiego uruchamiania Opery wejście do cioci Wikipedii, ale błagam na wszystkie świętości, nie nazywajcie go Palownikiem. To jest wymysł internetu i brzmi po prostu idiotycznie. Ten człowiek miał imię i nazwisko - Vlad IV Tepes. A nie tam żaden palownik.
Dziękuję. Pozdrawiam.
Vlad był cool gościem. Kurde, XV wiek, Rumunia, tudzież ówcześnie Siedmiogród. Jeśli w takim państwie, w tym czasie, jakiś burak próbowałby najechac moje cenne włości, to też bym mu z tyłka zrobił jesień średniowiecza. Koleś miał po prostu bardzo odjechane pomysły dotyczące tego, jakby tu kolesi ukarac. I przepraszam, żeby wpaśc na takie pomysły, trzeba miec troszkę oleju w głowie. Specjalnie tępic siekiery, żeby odcinane członki ciała bardziej bolały, przybijanie turbana gwoźdźmi do głowy. Pomysły oryginalne.
Taurie - nie, nie możemy powiedziec, że nie istniał, bo istnieją historyczne, i nie tylko, dowody na to, że takowy istniał i, w przeciwieństwie do jego wrogów, miał się dobrze.
I tu jeszcze kwestia do mojej kochanie - ja wiem, że masz w panelu szybkiego uruchamiania Opery wejście do cioci Wikipedii, ale błagam na wszystkie świętości, nie nazywajcie go Palownikiem. To jest wymysł internetu i brzmi po prostu idiotycznie. Ten człowiek miał imię i nazwisko - Vlad IV Tepes. A nie tam żaden palownik.
Dziękuję. Pozdrawiam.