autor: Darnok » 2008-01-03, 18:39
rff, Zastanawiałeś się, co będzie po śmierci? nie będzie nic? jeżeli więc nie będzie nic, to po co się bać, przecież nie będziemy widzieć ciemności, bo nas nie będzie. Jedyna różnica pomiędzy ateistami a wierzącymi jest to, że "coś" po śmierci będzie. Dla mnie to logiczne, że coś po śmierci jest, czy niebo, czy pieko, ale coś jest i na mnie czeka.
[b]rff[/b], Zastanawiałeś się, co będzie po śmierci? nie będzie nic? jeżeli więc nie będzie nic, to po co się bać, przecież nie będziemy widzieć ciemności, bo nas nie będzie. Jedyna różnica pomiędzy ateistami a wierzącymi jest to, że "coś" po śmierci będzie. Dla mnie to logiczne, że coś po śmierci jest, czy niebo, czy pieko, ale coś jest i na mnie czeka.