Moje przemyślenia na temat religii

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Moje przemyślenia na temat religii

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-05-01, 18:37

Aaaaaaaa no chyba, że tak więc Pozwolisz, że założę osobny Temat...
;)

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-27, 19:56

No Czytałem i co w związku z tym?...

Czyżbym przeoczył coś istotnego?
Oświecisz mnie?

autor: Spock » 2008-04-27, 18:06

Oczywiście przeczytaliście go od początku ?

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-27, 10:20

Jeśli uważasz to za demolowanie to Bardzo przepraszam,
Jednakże wbrew pozorom To są nadal nasze
(aczkolwiek dziwne) Przemyślenia na temat Religii...

autor: polikopolik » 2008-04-27, 01:14

On tam nie żyję i zaraz zgniję i będzie koniec historii xD

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-26, 23:09

A Mnich Nie żyjący od 75 lat? :p
On mógłby ^^

autor: polikopolik » 2008-04-26, 15:30

czyli nie pojmie...
bo na dzień dzisiejszy nie jest możliwe osiągnięcie wymienionych przez Ciebie warunków

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-26, 13:56

Jest w stanie to pojąć:p
Pod Warunkiem:

1) Że przeżyjesz jeszcze kilkaset Lat

2) Że za te kilkaset lat będzie wiadomo to o czym mówisz


3) Że Zaczniemy używać więcej niż te nasze maksymalne 10% mózgu*










* Może będzie tak jak w przepowiedni Indian Hopi
W jednym z tematów ? :p
Interesujące co nie?

autor: polikopolik » 2008-04-26, 13:32

możliwe, że Bogiem jest jakaś cząstka nas, cząstka naszej duszy, ale istnieje tyle teorii, że nasz mały móżdżek nie jest w stanie tego pojąć... no przynajmniej mój^^

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-24, 22:02

Bóg Istnieje Ale Nie Jest Takim Za jakiego go uważa kościół.
Wiecie Dlaczego Bóg Nie wtrąca się w życie?

Są dwie możliwości:

a) Jest Takim ch.... że to wszystko olewa

b) Co by było gdyby za kazdy popełniony błąd karał?



To dość Religijna wypowiedź


A Moje Prawdziwe Zdanie Jest takie, że Bogiem Jesteśmy My Ludzie, Ziemia, Niebo, Słońce, Dosłownie wszystko...
Więc To MY Jesteśmy za siebie Odpowiedzialni...
Bóg Istnieje Ale to my musimy dbać o swoje życie ucząc się na własnych błędach,
A Nie ciągle Liczyć na "cud od Boga"

Bóg istnieje

autor: Joela » 2008-04-24, 20:10

- Bóg istnieje - to bardzo dobrze bo co bez tej Swiadomosci bysmy znaczyli
- Moze się ktos odwazy na dyskusję ?

autor: oBaLaToR.mItÓw » 2008-04-24, 18:40

Długo zastanawiałem się i myślę, że wiem Czym Jest Bóg...
Potwierdzenie Moich słów Znajduję się w Księdze Rodzaju
Tylko, że zostało ono przetworzone Dla Tamtejszych Ciemnych umysłów.
Autor Księgi Rodzaju widocznie miał nadzieję, że za w odległej przyszłości
Ludzie Wyjdą z Ciemnoty Kościoła i Zrozumieją prawdziwe przesłanie Księgi Rodzaju...
Księga mówi, iż Bóg Stworzył Świat...
Bóg Stworzył Świat Tyle, że wg nauki Bóg był (wtedy był) Wiązką Czystej Energii
O Niewyobrażalnej mocy Energia ta spowodowała Wielki Wybuch
(Wielki Wybuch nie jest uznawany przez kościół jako początek Stworzenia świata,
Zaskakujące jeśli się wie, że Teorię Wielkiego Wybuchu Wymyślił jako pierwszy
Włoski mnich... później zostało to opublikowane przez ludzi nauki)

Tak więc W Czasie Wielkiego Wybuchu utworzyły się dwie podstawowe rzeczy:
Materia i Antymateria To również w Pewien Sposób Potwierdza księga Rodzaju...
Zawarte jest w Niej bowiem iż bóg Tworzył parami przeciwieństwa...
"Stworzył Niebo i Ziemię, wodę i ogień..."

Później Antymateria Oddzieliła się siłą Eksplozji od Materii Dzięki Czemu Wszystko nie zamieniło się spowrotem w czystą Energię

Tak więc Nie chce się więcej rozpisywać, Ale bóg istnieje...
"Bóg Stworzył Człowieka na swoje podobieństwo"
Bóg stworzył nas z Samego siebie Bóg który był energią teraz jest Materią w Nas i Antymaterią Gdzieś we wszechświecie...
A Księgę Rodzaju Napisał Cholernie mądry na swoje czasy Człowiek
Dlaczego Pozamieniał niektóre Fakty?

Bo chciał w jakikolwiek sposób wytłumaczyć Ciemnocie Ludzkiej
Czym Jest Moralność...

autor: Eva unit 01 » 2007-09-25, 21:38

,ale kao slepiec cóz mozesz wiedziec ?
Nie masz prawa mówić tak o mnie tylko dlatego, że nie rozumiesz moich wypowiedzi. Nie wiesz co widzę, a czego nie. Nie tobie dane jest mnie oceniać, ślepcem możesz nazwać najwyżej siebie, jeśli cię to usatysfakcjonuje.

autor: Joela » 2007-09-25, 16:25

Eva unit 01
A to dlaczego grzechu nie ma ?
Grzechu nie ma, bo nie ma dobra i zła, jak już wcześniej napisałem i wytłumaczyłem
no pewnie nie ma ani ani bo wytłumaczyłeś ,ale kao slepiec cóz mozesz wiedziec ?

autor: Eva unit 01 » 2007-09-24, 23:36

A z tym się nie zgodzę. To prawda że każde działanie jest wzgledne, ale bilans korzyści/strat, czyli doba i zła wcale nie musi wychodzic na zero. To klasyczne pytanie: "czy było warto", czy "wszystko jedno" ?
Każde działanie powoduje zaistnienie nieskonczonosci innych, w nieskonczonosci bilans ten bedzie zachowany, poniewaz i dobro i zło wyjdzie na nieskonczonosc.
A kto zadecydował ze włozyła sobie pingpongi w gałki , ?
głupota ?
zniewolenie ?
bo chciała ?
Wg tej teorii, to jest efekt reakcji łancuchowej, tak się musiało zdarzyć. Poza tym włożył ON
A to dlaczego grzechu nie ma ?
Grzechu nie ma, bo nie ma dobra i zła, jak już wcześniej napisałem i wytłumaczyłem

autor: Spock » 2007-09-24, 21:16

Nawet gdyby byla, grzechu nie ma, bo to, czy cos jest zle, czy dobre zalezy od punktu widzenia. Kazde dzialaniepowoduje tyle samo "zla" co "dobra", tylko ze czasem nie widac tego na pierwszy rzut oka.
A z tym się nie zgodzę. To prawda że każde działanie jest wzgledne, ale bilans korzyści/strat, czyli doba i zła wcale nie musi wychodzic na zero. To klasyczne pytanie: "czy było warto", czy "wszystko jedno" ?

autor: Joela » 2007-09-24, 18:33

Eva unit 01 pisze:
Dlaczego nie ma byc miejsca na wolna wole ?
Bo nie decydujesz o tym co robisz, ty naprawde nie rozumiesz...
jesli chcecie wyrugowac Wolna Wole,bo tym samym wymazuje się istnienie grzechu ,to mozemy
z upoem udowadniac ze wolnej woli nie ma .
Nawet gdyby byla, grzechu nie ma, bo to, czy cos jest zle, czy dobre zalezy od punktu widzenia. Kazde dzialaniepowoduje tyle samo "zla" co "dobra", tylko ze czasem nie widac tego na pierwszy rzut oka.
A kto zadecydował ze włozyła sobie pingpongi w gałki , ?
głupota ?
zniewolenie ?
bo chciała ?

a po za tym juz pisałam ,ze wola jest zaburzona wskutek grzechu a to czy ktos to odrzuca
to juz inna sprawa .
A to dlaczego grzechu nie ma ?
białych myszek tez nie ma to tylko zludzenie .

grzech to skazenie a o tym swiadczy twoje mieso .
zło czy dobro to nie to samo co życie .
Kazde działanie tyle samo dobra co i zła ?
to zalezy z którego pietra skacze ? :grin:

Na górę