autor: The Little One » 2007-09-08, 11:52
A moim zdaniem czyśćca nie ma. Nie ma go tak samo, jak nie ma nieba i piekła. Nie oznacza to jednak, że nie ma nic po, czy przed obecnym wcieleniem. Po prostu sobie żyjemy, z inkarnacji an inkarnację. Można bezproblemowo sprawdzić, kim było się kiedyś - wystarczy bardzo prosty ryt. To fascynujące odkrywać, skąd ma się właśnie takie, a nie inne cechy charakteru, dlaczego ma się różna blokady, dlaczego wie się coś 'od zawsze' etc etc.
Chociaż nie uważam też, że moja teoria jest Prawdą. Równie dobrze może być w ten sposób, że po prostu w chwili narodzin, na jakiejś nieznanej mi drodze, dziedziczymy/przechwytujemy wspomnienia, czy też skille kogoś/czegoś żyjącego wcześniej.
Anyway, uważam, że czyściec, niebo i piekło to wymysł na potrzeby religii katolickiej i jako takich 'miejsc' nie ma. Jednakże wierzę w Prawo Karmy (jak się do niego ustosunkowuję, to inna sprawa ;p).
A moim zdaniem czyśćca nie ma. Nie ma go tak samo, jak nie ma nieba i piekła. Nie oznacza to jednak, że nie ma nic po, czy przed obecnym wcieleniem. Po prostu sobie żyjemy, z inkarnacji an inkarnację. Można bezproblemowo sprawdzić, kim było się kiedyś - wystarczy bardzo prosty ryt. To fascynujące odkrywać, skąd ma się właśnie takie, a nie inne cechy charakteru, dlaczego ma się różna blokady, dlaczego wie się coś 'od zawsze' etc etc.
Chociaż nie uważam też, że moja teoria jest Prawdą. Równie dobrze może być w ten sposób, że po prostu w chwili narodzin, na jakiejś nieznanej mi drodze, dziedziczymy/przechwytujemy wspomnienia, czy też skille kogoś/czegoś żyjącego wcześniej.
Anyway, uważam, że czyściec, niebo i piekło to wymysł na potrzeby religii katolickiej i jako takich 'miejsc' nie ma. Jednakże wierzę w Prawo Karmy (jak się do niego ustosunkowuję, to inna sprawa ;p).