autor: nathan6 » 2007-01-10, 01:21
Cinek
Definiowanie dobra i zła jest bardzo trudnym i jest na forum taki temat. Wydaje mi się, że chęć zaspokajania naszego ego poprzez walkę, prowadzi do konieczności określenia co jest dobram, a co złem. Zgadzam się z Tobą, że wszystkie religie uczą nas miłości, a napewno nie prowadzą nas drogą walki. Często tzw. dogmatycy powadzą do poważnych wypaczeń przekazu, który niosą różne religie świata.
Idźmy, każdy z nas, swoją drogą, drogą miłości i poświęcenia, wtedy nieważnym staje się czy jesteśmy katolikami, muzułmanami, buddystami...
Pozdrawiam Nathan.
Cinek
Definiowanie dobra i zła jest bardzo trudnym i jest na forum taki temat. Wydaje mi się, że chęć zaspokajania naszego ego poprzez walkę, prowadzi do konieczności określenia co jest dobram, a co złem. Zgadzam się z Tobą, że wszystkie religie uczą nas miłości, a napewno nie prowadzą nas drogą walki. Często tzw. dogmatycy powadzą do poważnych wypaczeń przekazu, który niosą różne religie świata.
Idźmy, każdy z nas, swoją drogą, drogą miłości i poświęcenia, wtedy nieważnym staje się czy jesteśmy katolikami, muzułmanami, buddystami...
Pozdrawiam Nathan.