autor: Koffee » 2006-12-28, 13:16
otóż to... w średniowieczu palono heretyków, a i to nie za często, bo częstszymi karami były psalmy, pielgrzymki, tymczasowe areszty domowe, a nawet symboliczne spalenie świecy
co więcej, każdy oskarżany przez inkwizycję miał przymusowego adwokata, z którego nie można było zrezygnować, i, czy tego chcemy, czy nie, obecny kształt procesów sądowych jest w dużej mierze oparty na procesach prowadzonych przez inkwizycję
otóż to... w średniowieczu palono heretyków, a i to nie za często, bo częstszymi karami były psalmy, pielgrzymki, tymczasowe areszty domowe, a nawet symboliczne spalenie świecy
co więcej, każdy oskarżany przez inkwizycję miał przymusowego adwokata, z którego nie można było zrezygnować, i, czy tego chcemy, czy nie, obecny kształt procesów sądowych jest w dużej mierze oparty na procesach prowadzonych przez inkwizycję