Lilith czy Ewa?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Lilith czy Ewa?

autor: DragonFire » 2006-11-10, 00:12

od nazewnictwa. czytaliście sesje przeprowadzone z medium > docelowo z jakimś opiekunem ziemi > projekt cheops?

http://www.projekt-cheops.com/sesje/index.php?nr=52

poczytajcie. a czy to prawda czy nie... nie będe się sprzeczał z wami, bo i tak się kiedyś dowiemy co jest faktem.

autor: Mawerick » 2006-11-08, 22:46

Skąd ta niepewność?

autor: DragonFire » 2006-11-08, 00:16

skąd ta pewność?

autor: Koffee » 2006-11-08, 00:02

nazwali na odwrót - atlantyk od atlantydy ;)

autor: DragonFire » 2006-11-07, 23:59

no... chyba, że to był wulkan.

ale Atlantyda była na atlantyku - od nazwy. przecież nie nazwali sobie tej wyspy od tak.

autor: Mawerick » 2006-11-06, 00:08

Pozatym jakby się tak dobrze zastanowić, to musialaby ta bomba, czy ogólnie to co zrobiło bum, mieć siłę porównywalną z siłą wybuchającego wulkanu.

autor: DragonFire » 2006-11-05, 20:30

tak ogółem to ktoś wie, jak duża była ta wyspa (Atlantyda)?
bo jeśli mała, to wystarczyło by, żeby mieli jakieś magazyny z hmmm... nazwijmy to "niebezpiecznymi materiałami", które po czasie leżenia, nawet bez wiedzy mieszkańców o tym, mogłyby się "związać" ze sobą... i bum!

tak czy inaczej, coś spowodowało, że kupka ziemi zwana wyspą, znalazła się pod wodą, a w jaki sposób mogłaby wyspa zatonąć?????????? - bo to chyba troche dziwne, nie?

autor: Raziel » 2006-11-01, 13:43

Pamiętaj, że skoro to nie bombka A. to może to być coś o wiele mocniejszego.

autor: Mawerick » 2006-10-31, 23:43

Na to już prędzej mogę przystać. Moim zdaniem osiągnięcie bomby atomowej było mało prawdopodobne.

autor: Raziel » 2006-10-31, 17:08

Może nie bombie, ale jakimś innym sposobie wyzwolenia ogromnej energii.

autor: Mawerick » 2006-10-31, 14:29

Raziel pisze:rozwiązane tajemniczego zniknięcia
czy mówisz tu o bombie, którą mogli zbudować?

autor: Raziel » 2006-10-31, 13:16

Możliwe że już mamy rozwiązane tajemniczego zniknięcia Atlantydy.

autor: Mawerick » 2006-10-31, 12:44

BloodLust pisze:temperatura zeszklila kamienne budowle, a w jakichs prestarozytnych utworach lirycznych byla mowa o skutkach identycznych jak przy wybuchu atomowej- ropienie/odpadanie czesci ciala, blysk i fala przy wybuchu, opad pylu etc. etc.
szczerze mówiąc to o tym jeszcze nie słyszałem. O elektryczności słyszałem. O mapach, kompasach, technologi ogólnie słyszałem, ale żeby bombę atomową skonstruowali, to tego jeszcze nie.

autor: Mawerick » 2006-10-30, 21:02

DragonFire pisze:ti gorzej jak kobiety
uważaj, bo zaraz cię wezmą i zaczną wyzywać.
DragonFire pisze:poziom wiedzy mieli większy niż my...
- spekuluje
To tylko spekulacje.

autor: DragonFire » 2006-10-30, 06:23

Mawerick pisze:razie porażki odchodzić
to mi brzmi jak ucieczka od odpowiedzialności za te decyzje
Mawerick pisze:Chociaż, idąc tym tropem, musieliby mieć porównywalny z naszym stan wiedzy technicznej.
jeśli umieli się przenosić w czasie, to to ten poziom wiedzy mieli większy niż my...
- spekuluje. tak czy inaczej są teraz pod wodą... = znaczy oni w niebie, a miasto pod wodą :lol:
oj dobra dobra nie zczailem.. kazdemu się tutaj zdarza nie zalapac czegos :P .. a ja czesciej niz inni przestaje myslec xD
ti gorzej jak kobiety :lol:

autor: Mawerick » 2006-10-28, 15:39

DragonFire pisze:znak bomby atomowej
rozumiem, że to przenośnia... Chociaż, idąc tym tropem, musieliby mieć porównywalny z naszym stan wiedzy technicznej.
Jednakże patrząc na to co mówicie. Rząd ma karabin, lud ma ludzi.. Opcja jest taka. Wybierać ludzi, którzy naprawdę coś potrafią i są inteligentni i honorowi na tyle, żeby podejmować słuszne decyzje i w razie porażki odchodzić.

autor: DragonFire » 2006-10-27, 21:08

BloodLust pisze:w jaki sposob? twierdzisz ze nie zalala ja woda, tylko zostala zniszczona? czy moze o zniszczenie samej struktury i ludnosci a pozniej wode.. bo to ze zalala ja woda jest przeciez udowodnione
Bożeeeeeeee... olśnij mnie cierpliwością... i tolerancją wobec innych, mój Ojcze.. daj mi siłe... TO BYł PRZYKłAD... CZYTAJ MIęDZY WIERSZAMI!!!

p.s.
możliwe, że atlantydzi mieli taką moc i siłę, że sami się zniszczyli... może też wynaleźli coś na znak bomby atomowej i może to był czysty przypadek, że teraz ich świat znajduje się pod wodą... tego nie wiem, moge gdybać.

Na górę