Nawet mówią podobnie, ale to nie ta sama osoba. Sothis został zielonym i olał forum i forumowiczów. A Sithis po prostu przyszedł i zaczął pierniczyć głupoty w stylu trzynastolatka, który nie wie, co pisze. IMO - takim dzieciom powinni zabierać komputer. A na pewno internet.

Ja mam neutralne zdanie do tematu. Dla mnie to obojętne czy może kobieta przerywać czy nie.

A taki OT: Czy SithiS to nie czasem SothiS? Nick i awatar podobne...

Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba na pierwszym miejscu najpierw pomyśleć, a później czynić, licząc z konsekwencjami i to się tyczy jak najbardziej obu stron.
I nie tylko kobiety trzeba pouczać, bo równie dobrze mogę powiedzieć by mężczyzna nie wpychał swego skarbu gdzie tylko popadnie.

Spock dobrze prawi :) choc i tak jest troche prawdy w tym co [b]Sithis[/b] powiedzial.

Kolejny obrońca moralności się znalazł. Zamiast kobiety pouczać, lepiej uważaj, żebyś sam z jakąś "dupą" wpadki nie zaliczył, bo nie wiesz o czym mówisz. I wszystko na ten temat.

Kobiety-
nie dawać dupy i TYLE,lepsze to niż aborcja.
Co do gwałtów-powinno ich nie być,ale taka jest nasza ludzka(męska)moralność , że nie brak na świecie zboczeńców,zwierząt wręcz,bo jak inaczej można zdefiniować gwałcicieli...

Lecz nie tylko mężczyźni poddają się okrutnym czynom,
ostatnio w "Rozmowach w toku" była kobieta,która 6 razy abortowała dziecko.
Nie była zgwałcona ani razu.Dawała dupy z pełną świadomością tego co może wyniknąć z aktu seksualnego bez zabezpieczenia.


[b]I jeszcze suka jedna użalała się nad sobą,jak ona cierpi z tego powodu,to jest ku*wa chore![/b]

Dokładnie Chantelle- zakładając, że wzrośnie przestępczość zakładamy, że większość polaków to złodzieje, mordercy i kłamcy- tysiąc razy powtarzane kłamstwo staje się prawdą...

'Guns don't kill people do'

[quote="Ruskof"]a Li się nie zgadza z takim spojrzeniem na to.[/quote]
Po prostu nie sądzę, żeby przez wprowadzenie broni nagle wszyscy zaczęli się zabijać. Nie uważam, że taka legalizacja byłaby korzystna. Na pewno nie dla mnie i nie w mojej robocie. Przestępcy mieliby łatwiejszy dostęp do każdej broni. Dzieciaki w szkołach, które najzwyczajniej w świecie mają w dupie prawo, bawiłyby się w taki właśnie 'dziki zachód' bardziej na serio. Rodzice, którzy chowaliby broń po kątach, nie przypilnowaliby swoich bachorów...
Nie, mi nie potrzeba ani więcej kłopotów ani wiadomości na temat bezsilnej policji. Nie jestem nawet w 1% za legalizacją.
Konsekwencje byłyby spore i dlatego nie doszłoby do tego o czym mówisz, Ruskof. Ale pojedynczych wypadków byłoby na pewno więcej. Kraj nei zmieniłby się tak szybko. Byc może takie dzieciaki ze slumsów szybciej załatwiałyby sobie broń, ale przyzwoici ludzie nie skorzystaliby z tego prawa, a jeśli nawet to nie w celu stworzenia westernu.
Podsumowując:
1. Nie jestem za legalizacją broni
2. Nie stworzyłoby to westernu
3. Byłby większy problem z utrzymaniem porządku
4. Wzrosłaby przestępczość
5. Kraj na 100% by na tym nie skorzystał

Dziękuję :)

Oczywiście musimy założyć że każdy idąc na plaże lub na spacer z psem itp. bierze tą broń ze sobą co jest wątpliwe, bo na takiej plazy to gdzie sobie ma tą broń wsadzić.

O to wlasnie mi chodzi,a Li się nie zgadza z takim spojrzeniem na to.

Także jestem za tym żeby broni palnej, czy też białej było jak najmniej w obiegu. Pamiętacie filmy o "dzikim Zachodzie", każdy miał rewolwer , a "ognista woda" do tego to strzelanina gwarantowana. Z ręką na sercu, chyba nikt nie chciałby w takim westernie żyć i dzieci wychowywać

Raczej zwiekszy poczucie bezpieczenstwa,bo gangster ktory nie wie ze posiadasz bron przeprowadzi napad jak na osobe ktora nie jest wcale uzbrojona,i wtedy szanse na to ze zginiesz sa rowne niz gdybys nie byl uzbrojony,chyba ze podszkalales się w tego typu obronie to mozesz zareagowac jak nalezy gdy mial pistolet skierowany na siebie.Gdyby mialo zwiekszyc bezpieczenstwo to gangsterzy musieli by wiedziec ze kazdy obywatel chodzi po ulicy z bronia pod koszulka,w pelnej gotowosci do jej uzytku.Wtedy tylko najbardziej doswiadczoym gangsterom udawaly by się napady.

[quote]Drogi Zblazowany,czy pisalem gdzies ze jestes za?Zacytowalem twoj post gdzie o broni piszesz ale nie pisalem o tobie ze się zgadzasz lub nie.
[/quote]

Aha no po prostu tak ro wyglądało jakbym był za wprowadzaniem broni. Ale dobra mniejsza z tym

Co do reszty, to co pisałem wcześniej to nadal podtrzymuję. Ci którym ta bron jest rzeczywiście potrzebna to będą ją mieli ( nawet i nielegalnie). Problem jest taki czy ułatwienie w dostępie do broni rzeczywiście poprawi bezpieczeństwo czy jedynie zwiększy poczucie bezpieczeństwa

[quote="Leanna"]wszędzie na całym świecie zdarzają się morderstwa z bronią w ręku. Gdy gdzieś tam (nie pamiętam gdzie, wczoraj mówili, chyba gdzieś w USA, ale nie pamiętam) zdarzyło się po raz pierwszy od ponad 14 lat takie przestępstwo (zginęło 12 osób, a ponad 20 było rannych, potem gościu sam się zastrzelił) w polsce zdarza się to nadzwyczaj często. Rząd próbuje tuszować podobne rzeczy w naszym kraju. Pamiętam, ze jakiś rok temu ojciec zastrzelił swoją żonę i trójkę dzieci kiedy był naćpany. Czy ktoś pamięta by media o tym wspomniały? Ja nie.. Parę miesięcy zginęły trzy osoby. Również zginęły w skutek postrzelenia. Mordercy nie złapano. Ktoś o tym słyszał?
Chcę powiedzieć, ze Polska nie jest taka niewinna. To, ze świetnie tuszujemy sprawy, nie oznacza, ze podobne rzeczy się nie zdarzają. Ludzie bawią się bronią, a konsekwencje ich nie obchodzą.
- Słuchaj, kupiłem sobie berettkę!
- Po co?
- Postrzelamy do puszek. Będzie super...
Tak... Takie przypadki też znam. Koleś kurde źle wycelował!
[quote="Darnok"]No ale przed zdobyciem broni powinno się przejść odpowiednie testy i szkolenia. Teraz jednak trzeba mieć konkretny powód, by broń dostać, a nie same predyspozycje.[/quote]
Albo jak juz wcześniej mówiłam- znajomości.[/quote]

To bylo w Anglii, na Cumbrii niedaleko mnie , nadal nie ustalono szczegolow, ale najprawdopodobniej chodzilo o duze dlugi i testament...

Ano znajomosci, a kto takie znajomosci najpewniej posiada? Ten kto ma powody by tej broni uzyc i kto z prawa sobie malo robi.



Tak wogole to Leanna bardzo dobrze pisze nic dodac nic ujac . Ja nie zmienie zdania, przepisy powinny byc zmienione jesli chodzi o posiadanie broni.

Od roku 1997 w Anglii,kiedy to wprowadzono bardzo scisle prawa wobec posiadania broni , rowniez palnej , ilosc popelnianych przestepstw wcale nie zmalala. Teraz obecnie te prawa sa jedne z najsurowszych w Europie i co z tego? Widzimy ze najwyrazniej nic to nie dalo prawda?



Generalnie teraz pozwolenie na bron maja glownie farmerzy, do kontroli drapieznikow, kolekcjonerzy i ci ktorzy uprawiaja sporty z uzyciem broni. I jeszcze chca to prawo zaostrzyc, paranoja.

[quote="Leanna"]Czytałam o przypadkach, w których ludzie dostawali 20 lat więzienia... [/quote]

Pisalem wczesniej ze w USA czasem za pojedyncze przestepstwo mozesz zaleznie od sytuacji nawet 60 lat dostac.

[quote="Leanna"]Nie sądzę, by stało się tak jak mówił Ruskof. Wszystko miało by swoje konsekwencje.[/quote]

Zaprzeczasz sama sobie.Wszystko mialo by swoje konsekwencje?To takie o ktorych pisalem.

[quote="zblazowany"]Ruskof robi chyba proce a nie wiatrówki. Czyż nie?[/quote]

Pomylilem nazwy,tak naprawde to nie wiem jak to po polsku nazwac,ale postaram się napisac "recepte" na takie narzednie.Mamy rekawice do zmywania,i butelke pustej wody.Odcinamy butelke od okolic zakretki.Odkrecamy zakretke od tego co odcielismy,przedziurawiamy ja (ja wypalilem dziure zapalniczka a pozniej po bokach wyrownalem zeby idealne kolo bylo wypalone) odcinamy jeden palec od rekawicy (najlepiej srodkowy,jest najdluzszy) i wyciety palec z rekawicy naciagamy i zakladamy na czesc butelki gdzie zakrecamy,zakrecamy tak zeby palec od rekawica przeszedl przez dziure wypalona w zakretke i gotowe.Jak uzywac?Wystarczy wlozyc np maly kamyk,naciagnac palec z rekawicy,puscic,a sila z jaka to leci jest oszalamiajaca.Przebilem tak puszke coca-coli z odleglosci mniej wiecej 20m.

[quote="zblazowany"]A poza tym Roskofie drogi z moich postów chyba jasno wynika że jestem przeciwny udostępnianiu broni zwykłym obywatelom.[/quote]

Drogi Zblazowany,czy pisalem gdzies ze jestes za?Zacytowalem twoj post gdzie o broni piszesz ale nie pisalem o tobie ze się zgadzasz lub nie.

Może tak dużej szkody jak normalny pocisk (kula) nie zrobi, nie mniej śrut jest również niebezpieczny. Skoro kamieniem można zrobić komuś krzywdę to tym bardziej lecącym z taką prędkością pociskiem śrutowym.

-- 2010-06-05, 13:09 --

Tak w ogóle to proponuję przenieść tą dyskusję do innego tematu. Jakoś 'Aborcja, Poronienie' niekoniecznie pasuje mi do gadania o broni pneumatycznej etc.

Ale tego nie można porównać do normalnej broni, choćby takiego kaliber 9mm. Taki śrut jest mały w przeciwieństwie do naboju, nie robi takiej rany.

[quote="zblazowany"]nawet strzelając do kogoś ( jesli to nie bedzie głowa, szyja) to ma nie stanie mu się nic poważnego.[/quote]
A w to nie uwierzę. Strzelając z wiatrówki nawet z dużej odległości można zrobić komuś poważną krzywdę. Energia wylotowa takiego karabinu pneumatycznego wynosi ok. 18J. W tym momencie śrut jest bardzo niebezpieczny. Gdybyś dostał takim pociskiem w nogę nie można byłoby tego nazwać małym zadrapaniem.

złożyć, czyli samemu zrobić? no można jak ktos potrafi to czemu nie. wiatrówka oczywiście ma mniejszą siłę rażenia niż normalna broń, nawet strzelając do kogoś ( jesli to nie bedzie głowa, szyja) to ma nie stanie mu się nic poważnego.