"Jeżeli chcesz sobie udowodnić cos sama, to lepiej zagraj sobie w jakąś grę komputerową."
To dlatego Bush nie gra w gry komputerowe, bo jest debilem, który życie uważa za zabawe... Taki Irak... A tam, gierca full 3D i ile radochy?
"Czy może mi ktoś wyjaśnic, co ludzie z takim nastawieniem szukają na tym forum?"
Gier komputerowych z dużą ilością mięsa do zeksterminowania w imie zrobienia "chałasu"
"Pozwolę sobie zauważyć,że duchy się nie przyczepiają podczas seansów (bo nagrywanie ich w zamierzonym celu można do seansu podciągnąć) tylko przybywają na ten seans."
A ja sobie pozwolę zauważyć, że duchy są jak my, bo to w końcu też my, tylko w innej formie nieco
- a więc mają wolną wole i mogą być psychiczne, bądź nie. A także może im coś odbić, bo nie są wzorowymi duchami, przynajmniej nie wszystkie
"To rzeczywiście najlepsze wyjście, zwłaszcza, że prawdopodobieństwo przybycia tego ducha jest znacznie wyższe."
Od dwóch tygodni zdecydowanie za wysokie
"Ojej...Co to jest piąty poziom?"
O matko, to ty w ogóle się tu nie wypowiadaj, jak nie znasz podstawy.
Coś przestawiłem, zaraz powróce, bo mi się czcionka zrobiła jakaś mała
[ Dodano: 2007-08-16, 14:39 ]
"Co do wylądowywania u nas, to nigdy nie masz pewności gdzie dana dusza się teraz znajduję."
Można to sprawdzić, nie bój żaby
"Nie każdy duch potrzebuje naszej pomocy"
Jak i ludzie... Jednak jeśli jesteś uzdrowicielką, to tylko takie, które potrzebują tej pomocy, choćby rozmowy, bo rozmowa to też forma pomocy, to też takie spotykasz.
Z resztą, zależne od twojej funkcji na ziemi, możesz spotykać.
"To oczywiście jedne z nielicznych przypadków, kiedy duch przychodzi choć wcale nie był zapraszany"
A od kiedy trzeba zapraszać żula na ulicy, by łaskawie cie poprosił o 50 groszy? O.o
Wybacz, ale zapraszanie jest skuteczne tylko w czasach dobrobytu. A jak coś jest nie tak, to przecież nie będziemy czekać, aż się bardziej spieprzy, tylko pomożemy i sobie i innym - a jaki świat przez to odwiedzimy, to już nasza w tym głowa.
"Na cmentarzu są też tzw. duchy stażnicy, którzy mają strzec spokoju zmarłych."
To dlatego nie chodze na cmentarze, bo by mnie delikatnie mówiąc... "wyprosili"
"Jeżeli chcesz sobie udowodnić cos sama, to lepiej zagraj sobie w jakąś grę komputerową."
To dlatego Bush nie gra w gry komputerowe, bo jest debilem, który życie uważa za zabawe... Taki Irak... A tam, gierca full 3D i ile radochy?
"Czy może mi ktoś wyjaśnic, co ludzie z takim nastawieniem szukają na tym forum?"
Gier komputerowych z dużą ilością mięsa do zeksterminowania w imie zrobienia "chałasu" :D
"Pozwolę sobie zauważyć,że duchy się nie przyczepiają podczas seansów (bo nagrywanie ich w zamierzonym celu można do seansu podciągnąć) tylko przybywają na ten seans."
A ja sobie pozwolę zauważyć, że duchy są jak my, bo to w końcu też my, tylko w innej formie nieco :-P - a więc mają wolną wole i mogą być psychiczne, bądź nie. A także może im coś odbić, bo nie są wzorowymi duchami, przynajmniej nie wszystkie :>
"To rzeczywiście najlepsze wyjście, zwłaszcza, że prawdopodobieństwo przybycia tego ducha jest znacznie wyższe."
Od dwóch tygodni zdecydowanie za wysokie :/
"Ojej...Co to jest piąty poziom?"
O matko, to ty w ogóle się tu nie wypowiadaj, jak nie znasz podstawy.
Coś przestawiłem, zaraz powróce, bo mi się czcionka zrobiła jakaś mała :/ :(
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2007-08-16, 14:39[/i] ][/size]
"Co do wylądowywania u nas, to nigdy nie masz pewności gdzie dana dusza się teraz znajduję."
Można to sprawdzić, nie bój żaby ;)
"Nie każdy duch potrzebuje naszej pomocy"
Jak i ludzie... Jednak jeśli jesteś uzdrowicielką, to tylko takie, które potrzebują tej pomocy, choćby rozmowy, bo rozmowa to też forma pomocy, to też takie spotykasz.
Z resztą, zależne od twojej funkcji na ziemi, możesz spotykać.
"To oczywiście jedne z nielicznych przypadków, kiedy duch przychodzi choć wcale nie był zapraszany"
A od kiedy trzeba zapraszać żula na ulicy, by łaskawie cie poprosił o 50 groszy? O.o
Wybacz, ale zapraszanie jest skuteczne tylko w czasach dobrobytu. A jak coś jest nie tak, to przecież nie będziemy czekać, aż się bardziej spieprzy, tylko pomożemy i sobie i innym - a jaki świat przez to odwiedzimy, to już nasza w tym głowa.
"Na cmentarzu są też tzw. duchy stażnicy, którzy mają strzec spokoju zmarłych."
To dlatego nie chodze na cmentarze, bo by mnie delikatnie mówiąc... "wyprosili" :lol: