Ouija

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Ouija

Re: Ouija

autor: Vampirio » 2013-12-21, 17:16

Właśnie mój problem polega na braku kasy czy umiejętności, żeby zrobić sobie tabliczkę i z wahadełkiem nie mam doświadczenia. To takie smutne. Miałem nadzieję, że ktoś już próbował i powie mi czy warto się wysilać.

Re: Ouija

autor: Remik » 2013-12-21, 16:04

Remik z dowolnym duchem jesteś w stanie porozmawiać ?
Nie z każdym duchem można rozmawiać. Ouija nie nadaje się do kontaktu ze wszystkim.
Często duchy kłamią ?
Kwestia tego co przywołujesz, ale zwykle jest tak, że nie potrafią przełożyć na język tego, co mają na myśli.
Czy zamiast "pionka" można użyć zwyczajnego wahadełka?
Pomysł dobry, ale wymaga wprawy z posługiwaniu się wahadełkiem. Jeśli korzystasz z tego, to może sam spróbujesz i podzielisz się efektami? :)

Re: Ouija

autor: Vampirio » 2013-12-21, 02:00

Hm... ostatnio wpadł mi do głowy pewien pomysł. Czy zamiast "pionka" można użyć zwyczajnego wahadełka? Tak było by znacznie łatwiej w przypadku jednoosobowego seansu i nie każdy może sobie pozwolić na tabliczkę. Jeśli wahadełkiem można zastąpić pionek to problem ze zginającą się kartką zostanie łatwo zażegnany.

Re: Ouija

autor: Lord » 2013-11-12, 12:42

Remik z dowolnym duchem jesteś w stanie porozmawiać ? Często duchy kłamią ?

Re: Ouija

autor: Remik » 2013-10-17, 21:42

Tak. Efekt zależy przede wszystkim od uczestników seansu. Jak ktoś jest wyćwiczony, to może komunikować się z duchami zupełnie bez żadnych narzędzi, w dowolnym miejscu i w dowolnym czasie (chyba że znajduje się właśnie w środku komunikacji miejskiej - ludzie dziwnie się patrzą). Początkującym natomiast zaleca się używanie największej ilości najlepszej jakości pomocy. I w tym wypadku deska będzie lepsza od kartki papieru, a cicha i ciemna piwnica pełna świec lepsza od stolika nr 10 w McDonaldzie.

Re: Ouija

autor: Usunięto użytkownika 9127 » 2013-10-16, 19:13

Czyli to, czy jest to tabliczka drewniana/metalowa, ma literki od a-z lub aą - zźż to tak naprawde nie ma znaczenia?
Chodzi o idee i sposób, tak?

Re: Ouija

autor: Remik » 2013-10-15, 23:49

Korzystałem kiedyś z tabliczki. O ile "pionkiem" może być zwykły kieliszek postawiony dnem do góry, to drewniana tabliczka jest niemal konieczna. Powierzchnia, na której wskaźnik się przesuwa, musi być równa i gładka. Kartka papieru nigdy nie spełni roli podstawy tak dobrze jak sztywna deska. Dobrze jest również wypoziomować wcześniej stolik/taboret, na którym ma znajdować się tabliczka.

Po przywołaniu ducha koniecznie trzeba rozpocząć rozmowę, inaczej sobie pójdzie. Nie można tak po prostu przywołać i patrzeć co się dzieje. Jeśli ma się jakiś konkretny cel, to rozsądnym rozwiązaniem będzie wcześniejsze ustalenie pytań i tematów do dyskusji. Warto również pamiętać o zachowaniu grzeczności wobec ducha.

Re: Ouija

autor: Usunięto użytkownika 9127 » 2013-10-13, 16:59

Jeśli możecie, odpowiedzcie:
Ktoś z was aktualnie praktykuje tego typu seanse z Ouija?
W dziełach Laury odnośnie Kasjopean, posługiwano się właśnie taką tabliczką.
Z tego co wiem rytuał wygląda następująco: drewniana tabliczka, drewniany pionek na którym każdy musi trzymać palec(?), odpowiednie wywołanie ducha i patrzenie co się dzieje?
Czy naprawdę są potrzebne aż takie szczegóły?
Nie wystarczy zwykła, wydrukowana kartka z tabliczką, jakiś wskaźnik? Energetyka zostaje taka sama... Ktoś może wyjaśnić?

Re: Ouija

autor: Dagmara » 2013-10-12, 12:20

A daj spokój z tymi filmami i właśnie takie badziewia z filmów się niestety wzięły, co jest niestety smutne.

Re: Ouija

autor: Pandemonium » 2013-10-12, 01:20

W "Kairo", czy "Nieodebranym połączeniu" - japońskich horrorach, klątwa przenosiła się drogą elektroniczną, więc któż to wie. Wszystko zależy od naszej fantazji, bo przecież gdzie tam kawałek tektury z dodatkiem naiwnego zaangażowania może zdziałać ^^"

Re: Ouija

autor: Dagmara » 2013-10-11, 23:30

Wygłoszę swoją opinię, otóż dla mnie to jest lipa te komputerowe, bo jak niby masz się skontaktować z bytem przez komputer, co z przepływem energii, skupieniem, całkowitym wyciszeniem?
To tak samo jakbyś miał przez internet, program wróżyć sobie z kart tarota, tego typu wróżby nie będą sprawdzalne, ponieważ nie będzie przepływu energetycznego, bo co zamiast kart, czucia ich, będziesz macać monitor? :D

Dla mnie to jakaś paranoja, no ale idziemy z postępem do przodu, co róż wymyślają coś nowego, modnego co młodym się podoba.
Ja stara już jestem i powoli nie nadążam za tymi nowoczesnymi praktykami w ezoteryce, wole dobre stare metody, gdzie człowiek posługuje się wiedzą, a nie idzie na łatwiznę i popstryka sobie w klawisze, mając na dany temat pustkę w głowie.

Re: Ouija

autor: Sothis » 2013-09-15, 22:02

Swoją drogą, czemu komputerowe tabliczki miałyby być gorsze od "analogowych"? Pytam z ciekawości, nie złośliwości ;)

Re: Ouija

autor: Sothis » 2013-09-15, 22:01

Swoją drogą, czemu komputerowe tabliczki miałyby być gorsze od "analogowych"? Pytam z ciekawości, nie złośliwości ;)

Re: Ouija

autor: Dagmara » 2013-09-15, 21:30

Dla mnie komputerowe tabliczki to już całkowity obłęd, podobnie jak te bransoletki na rękę, które jakiś czas temu reklamowano.
Ale cóż, wszystko się zmienia, czasy się zmieniają, upodobania, jak i metody przywoływania bytów.

Re: Ouija

autor: Pandemonium » 2013-08-07, 00:01

^ Był nawet taki Japoński film o podobnej kwestii - Kairo bodaj miał tytuł, gdzie klątwa przenosiła się przez komputery, ale ludzie ginęli wtapiając się w ścianę :D

Mówisz, że zajmujesz się i kontemplujesz spirytyzm. Co dokładnie przez to rozumiesz ? ;)

Re: Ouija

autor: Weronika » 2013-08-06, 23:47

Jestem sceptycznie nastawiona do słynnej tabliczki ouija. Zresztą mój sceptycyzm jest podstawą mojego spirytyzmu, którym się zajmuję i który kontempluję.
Nie dodam nic nowego do filozofii spirytystycznej, jeśli napiszę, że za przyplątanie się czegokolwiek odpowiadają głównie nasze myśli, które mają moc sprawczą. Na tabliczki, machadełka i wąchadełka po prostu lepiej zwalić winę i łatwiej je wywalić.
Oczywiście nie jestem zwolenniczką używania tabliczki i jej podobnych gadżetów (dla seansów) przez osoby niedoświadczone i niezaznajomione z obsługą tych gadżetów, przebiegiem i możliwymi skutkami seansów, o czym też wspomina Kardec w swoich księgach (Duchów i Mediów), ale ich właściwości i wartość często są przeceniane (duchowo i materialnie $$$).
Na spotkaniach spirytystycznych coraz częściej wspomina się o kontaktach z duchami przy pomocy komputerów - tabliczki komputerowe, komputerowe pisanie automatyczne, itp. I już nawet horrory oraz opowiadania grozy odeszły od posługiwania się tabliczką tradycyjną na rzecz otwierania portali dla duchów i energii przy pomocy komputerów oraz komunikacji i zamykaniu tychże istot w komputerach. Co będzie następne?

Re: Ouija

autor: Dagmara » 2013-04-15, 21:05

Tego typu wspomnienia mogą nie być niestety dobre, znam paru takich co bardzo żałowali swych czynów, jeden mój temat znajduje się na forum o nieudanym seansie.

Re:

autor: PemdyBanus » 2013-04-10, 22:18

KrypoArion pisze:Ale jedno z lepszych w porównaniu z dzisiejszymi pismami paranormalnymi

Mój wuja ze stanów(USA) ma tabliczke i dla jaj z kolegami bawią się w spirytyzm-czyli kolejne rzecz która jest za obszernaby pojeły ją ich małe mózgi
Dlaczego małe mózgi? Ludzie szukają wrażeń i próbują zaspokoić ciekawość. Pewnie kiedy wywołają ducha to będą mieli wspomnienie do końca życia a ty będziesz tylko słuchał i płakał w kącie

Re: Ouija

autor: deflevi » 2008-08-19, 23:13

Powyższa instrukcja obsługii tabliczki OUIJA jest poprawna ale po takim "niezabezpieczonym" przez nas seansie moze się do nas coś przyplątać ... Tabliczka OUIJA to tyko 5% udanego seansu spirytystycznego... " jeśli przez dłuższe przywoływanie nie przybędzie najlepiej wybrać innego ducha. " - nie ma innego ducha... to jest o wiele trudniejsze niż się komukolwiek wydaje ... cały układ seansu jest bardzo trudny i trzbea go dorbze dopracować a w szcególnosci znaleźć medium i się umiec zabezpieczyć a po seansie wykapac się w soli ... seansow nie polecam ... a tabliczke OUIJA stoswac wraz z okragłym stolikiem!!!!!!!!!! ;)

Na górę