Zdjęcie

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zdjęcie

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-29, 14:13

Wróżek żadnych nie odkryłam...
tak serio to jeśli chodzi o inne sprawy to jak na razie mam spokój. Ale u nas to przychodzi falowo.

Re: Zdjęcie

autor: Dark_Forces » 2016-09-28, 16:40

Mchy... na marsie...? O ile mi wiadomo, jest książka o tym, jak Amerykanie zniszczyli bazę obcej cywilizacji tamże, problem tkwi w tym, że to byli ``dobrzy`` obcy. Zniszczyli, zburzyli wszystko w pień... albo i nawet pieniek nie został... tak więc na Marsie było życie... od zawsze, NASA ukrywa wszystko celowo. Oglądałam zdjęcia na stronie NASA, dlaczego wycinają kawałki... hmmm... I DLACZEGO POWSTAJE TUTAJ ODDZIELNY TEMAT... NIE NA TEMAT... Jakieś postępy z odkryciem tajemnicy co było na zdjęciach? Orby, wróżki. :D

Re: Zdjęcie

autor: czyzo3 » 2016-09-22, 19:28

Wszystko można, pytanie tylko, czy należy? Dałbym sobie póki co spokój, jeżeli będzie to potrzebne, to na pewno znajdziesz, jak to się robi :-)

Póki co popracowałbym nad zrozumieniem mechanizmów wszechświata, a przede wszystkim nad swoim spokojem, szczęściem i zrozumieniem kim jesteś i dlaczego tutaj się znajdujesz :-) Od siebie mogę polecić przykładowo poczytanie takich książek jak "Potęga Teraźniejszości" Eckhart Tolle i "Księga Duchów" Allan Kardec. Otworzyć swój umysł i nauczyć się oddzielać ziarno od plewy, nigdy nie brać informacji za 100% pewnik tylko samemu pracować nad swoim zrozumieniem.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-22, 14:54

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Od dawna się tym interesuję i czytam wszystko co wpadnie mi w ręce. Nie wiem jak tylko można coś takiego rozwinąć o ile się da.

Re: Zdjęcie

autor: czyzo3 » 2016-09-21, 21:05

Ludzie spokojnie. Kłócenie się nikomu nie pomoże i niczego dobrego nie wnosi.

Skoro mówi Pani, że przebadaliście się razem z synem, to jeżeli chodzi o zdrowie, wszystko jest w porządku i nie ma czym się martwić.

Cóż i Pani, i syn, wygląda na to że jesteście osobami sensytywnymi. Zupełnie nie ma się czym przejmować, to normalne, wiele ludzi tak ma, a jak każdy by zaczął pracować nad tym, to każdy mógłby to osiągnąć.

Nie przejmowałbym się tym, zaś skoro macie własne doświadczenia i uważacie, że coś w tym jest... to zainteresowałbym się tym tematem bardziej i zaczął szukać, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Syn jest jeszcze na to zbyt młody, nie ma co mieszać mu w głowie i zadbać na razie o jego spokój psychiczny. Wytłumaczyć, że to nie jest nic takiego, że tak się zdarza i ma się tym nie przejmować, nie zwracać na to uwagi.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-13, 15:46

Ja rozumiem, że jesteś sceptykiem. Ja np nie wierzę w kościół i wszystko co go dotyczy ale nie staram się przekonać do swoich racji.
Wiem też, że prawie wszystko da się racjonalnie wyjaśnić ale gdy chodzi o coś co widzę i słyszę od dziecka a teraz dotyczy to i mojego dziecka już jest z tym ciężej.

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-13, 12:34

Mniemam że chodzi o dyskusje z niejakim Niebieskim? Ciężko zachować spokój dyskutując z osobą której nie chce się dokładnie doczytać i przez to rzuca teoriami o tym że Rosjanie odkryli na marsie mchy.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-13, 11:44

Ewidentnie szukasz zaczepki. Przeglądam forum i wszędzie ten sam ton.

Każdy ma swoją rację i tego się trzymajmy. Ja nie kpię z Ciebie i proszę o to samo.

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-13, 10:38

Nie wiedziałam, że zapalenie świeczki to voodoo :?
Myślisz że sama świeczka i modlitwa w magiczny sposób cię ochroni? Jeśli tak to to samo co Voodoo.

Modlitwa przede wszystkim ma za zadanie pomóc nam wytrwać w tym co chcemy osiągnąć, resztę trzeba jednak zrobić samemu
Obrazek

Modlitwa i uprawianie okultyzmu to dwie sprzeczne rzeczy.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-13, 10:22

Widzę, że na forum normalnie nie da się porozmawiać a szkoda.

Na samym początku mojej wypowiedzi o lunatykowaniu pisałam także o sobie. Ja także lunatykuję prawie codziennie i dlatego jestem ciągle zmęczona, nie wyspana i zapytałam jak mogę sobie pomóc.
U mojego dziecka to był pierwszy raz. Dlatego nie uważam, że mogłoby być spowodowane to stresem bo ja go nie mam a mimo to posiadam ten problem.

DR7 dziękuję. Tak martwię się bo jak od urodzenia moje dziecko twierdzi, że widzi cienie, gdy będąc 2 latkiem razem z naszym psem widzieli coś co siedzi na fotelu, tak samo jak pierwszy raz był na grobie swojej prababci i twierdzi, że była u niego. Zatem tak...martwię się.
Zaraz usłyszę, że powinnam iść do psychologa. To już odpowiem, byłam. Mój syn jest cały i zdrowy.

Nie wiedziałam, że zapalenie świeczki to voodoo :?

Re: Zdjęcie

autor: DR7 » 2016-09-13, 01:27

Marcin przestań się czepiać kobiety. Co ona ci takiego zrobiła? To chyba normalne że każda kobieta jest "przewrażliwiona" na punkcie swoich dzieci i po prostu się martwi ze cos się koło jej dziecka kręci. Proste i logiczne. A co do voodoo...

Nie wiem jak i dla czego ale to na prawdę działa. Sam widziałem jak jakiś "voodoo master" łamie kogutowi na żywca nogi (łapy, stopy, etc) potem ten pelza po trawie bo nie może chodzić. Następnie podrzyna mu gardło, łamie kręgosłup, A następnie odprawia nad nim "jakieś voodoo", podrzuca co do góry, i kogut nagle ożywa i ma całe nogi i szyję i może dalej chodzić.

Bardzo odradzam bycie ignorantem.

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-12, 15:31

Tak chodziło mi, że nie wyszły żadne światełka ani kółeczka czy refleksy.
Czyli to były zwykłe odblaski.
Nie wiem czy lunatykowanie faktycznie na tle nerwowym bo u nas spokojnie bardzo a syn wdał się we mnie.
Skąd wiesz? Może ma jakieś problemy które go trapią i przez to lunatykuje, ale ty zamiast porozmawiać wolisz palić świeczki i uprawiać Voodu.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-12, 10:26

Tak chodziło mi, że nie wyszły żadne światełka ani kółeczka czy refleksy.

Nie wiem czy lunatykowanie faktycznie na tle nerwowym bo u nas spokojnie bardzo a syn wdał się we mnie.

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-09, 13:36

Co nie wyszło? Nie było żadnych refleksów?

A lunatykowanie powstaje na tle nerwowym, ja sam strasznie wiercę się w nocy.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-09, 10:13

Próbowałam porobić kilka zdjęć synowi ale nic nie wyszło. Ja wczoraj zapaliłam świeczkę z prośbą o spokój. Jedyne co to syn lunatykował w nocy. Ale u nas to raczej normalne. Ja sama mam z tym ogromny problem. Są w ogóle jakieś sposoby by z tym walczyć bo to tylko umorduje człowieka, wiecznie chodzę zmęczona.

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-08, 16:18

Różny kąt ustawienia względem lampy.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-08, 13:20

Sama nie wiem, zdjęć było kilka i na każdym to jest tylko w różnych miejscach i tylko przy nim. Mam taki pomysł, że jak pójdzie spać to porobię mu kilka zdjęć

Re: Zdjęcie

autor: MarcinK95 » 2016-09-08, 13:12

Mi to wygląda na odbicie lampy w soczewce.

Re: Zdjęcie

autor: martynam » 2016-09-08, 13:10

Pewnie macie mnie już dość ;)
wrzuciłam resztę zdjęć z tej nocy na komputer, na większości przy moim synu jest zielone coś, światełko, kółeczko, zwał jak zwał. Szukam w internecie konkretnych rzeczy.
Na zdjęciach jest w różnych miejscach ale zawsze obok mojego dziecka.

Obrazek

Pewnie pomyślicie, że zgłupiałam

Re: Zdjęcie

autor: DR7 » 2016-09-08, 07:42

Dla czego przyczepiłeś się do mojego smoka?

Na górę