autor: arteq1979 » 2013-07-25, 15:23
czyli co się dzieje w tej jednej chwili. ja miałem dwa dziwne przypadki. Pierwszy to gdy umierała moja babcia.Wiedzieliśmy że jest bardzo słaba już i można było się spodziewać w każdej chwili że umrze.Babcia mieszkała razem z nami.
Było to w nocy,oglądałem jesszcze TV gdy na dole w pokoju usłyszałem bardzo mocne uderzenie w szafę.Po chwili wyszedł dziadek i powiedział że babcia właśnie zmarła.Co ciekawe budzik który stał na tej szafie zatrzymał się w momencie śmierci.
Drugi przypadek wyglądał tak,że mój dobry kolega niestety popełnił samobójstwo.Ciekawe jest to że w chwili gdy on to zrobił,a powiesił się,usłyszałem bardzo mocne uderzenie na zewnątrz w parapet
Co to mogło znaczyć?
Mieliście podobne przypadki?
czyli co się dzieje w tej jednej chwili. ja miałem dwa dziwne przypadki. Pierwszy to gdy umierała moja babcia.Wiedzieliśmy że jest bardzo słaba już i można było się spodziewać w każdej chwili że umrze.Babcia mieszkała razem z nami.
Było to w nocy,oglądałem jesszcze TV gdy na dole w pokoju usłyszałem bardzo mocne uderzenie w szafę.Po chwili wyszedł dziadek i powiedział że babcia właśnie zmarła.Co ciekawe budzik który stał na tej szafie zatrzymał się w momencie śmierci.
Drugi przypadek wyglądał tak,że mój dobry kolega niestety popełnił samobójstwo.Ciekawe jest to że w chwili gdy on to zrobił,a powiesił się,usłyszałem bardzo mocne uderzenie na zewnątrz w parapet
Co to mogło znaczyć?
Mieliście podobne przypadki?