Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesięcy

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesięcy

Re: Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesię

autor: Yogi » 2013-02-23, 15:55

Nie mam W łazience okna i nigdy w życiu tak się nie zdarzyło by drzwi się tak mocno otwarły same z siebie to wyglądało tak jak bym komuś je zamkną przed nosem i ktoś je pchną ze złości z dosyć dużą siłą ...

Re: Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesię

autor: Dandy_of_Dada69 » 2013-02-21, 14:14

Albo przeciąg, o ile posiadasz okno w łazience, albo przeszkoda zlokalizowana przy końcu drzwi, od strony zawiasów (gdy drzwi natrafią na nią, potrafią się gwałtownie cofnąć i otworzyć na oścież).

Mimo naturalnego u mnie sceptycyzmu i próby logicznego wyjaśnienia wszystkich zjawisk muszę przyznać, że moja rodzina również miała przygody z drzwiami krótko po śmierci/pogrzebie kogoś bliskiego (niestety tylko raz byłam naocznym świadkiem).

Re: Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesię

autor: Ulquiorra » 2013-01-26, 23:42

No cóż mi również podobna sytuacja się zdarzyła ale w całkiem innych okolicznościach . A mianowicie pewnego dnia kiedy pokłóciłem się z moją matką byłem bardzo zdenerwowany więc chciałem wyjść z domu aby się przewietrzyć i ochłonąć . Jak to zwykle próbowałem trzasnąć drzwiami lecz coś jakby za mną szło i zatrzymało te drzwi i to w dziwny sposób , ponieważ widziałem to kątem oka leciały i zatrzymały się w jednym miejscu i tak pozostały nie wydały żadnego dźwięku np. uderzenia w coś lub kogoś .. Jeżeli ktoś wpadnie na jakiś pomysł co to było proszę o odpowiedź ;) Z góry dziękuje .

Co to mogło być ? zastanawia mnie to już od kilku miesięcy

autor: Yogi » 2013-01-08, 19:13

Witam a więc kiedyś miałem taką sytuację że byłem na pogrzebie kuzyna który zginoł bardzo młodo (został zamordowany i upozorowane samobójstwo ) i po pogrzebie moi rodzice i siostra pojechali do ciotki i wujka około godziny 19 to był marzec więc było już ciemno. No to ja udałem się do pokoju posiedzieć na internecie około godziny 20 zachciało mi się iść na papierosa a że u mnie w domu się nie pali jedynie w WC to poszedłem spaliłem i gdy wychodziłem pchnąłem leciutko drzwi by się zamkneły i nagle te drzwi się otworzyły tak jak by ktoś od środka je pchnął z dość dużą siłą. Obróciłem się szybko za siebie ale żadnego ducha czy wiatru nie odczułem/widziałem nie wiem jak to tłumaczyć nie ma opcji na żaden wiatr przeciąg czy inne tego typu zjawiska a dziwne było to że jak by pierw było słychać uderzenie w te drzwi a potem się otwarły z dużą siłą . Jak wy myślicie czy to mogło coś znaczyć dodam że potem już nie było żadnego dziwnego zjawiska i nie byłem pijany naćpany czy coś nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się nic podobnego to była moja pierwsza i ostatnia sytuacja wcześniej nie wierzyłem w żadne duchy była dla mnie to jedna wielka ściema i zawsze podchodziłem do tych spraw sceptycznie ale powiem szczerze że od tamtego czasu nie wiem co mam o tym myśleć.


I z góry mówię że darujcie sobie posty typu '' ale ściema ,, '' a spuźniony św mikołaj ,, czy innego tego typu pierniczenie nie jestem dzieckiem NEO co wymyśla historyjki i popuszcza wodze fantazji poprostu jestem ciekawy o co temu komuś/czemuś mogło chodzić i czy jeszcze może mi się takie coś przydarzyć pozdrawiam . :)

Na górę