Orby czy nie orby?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Orby czy nie orby?

Re: Orby czy nie orby?

autor: SithiS » 2012-12-31, 16:48

Paraliż senny.

Re: Orby czy nie orby?

autor: Limelotte » 2012-12-19, 17:33

zrobiłam szybkie (zaznaczam, szybkie) googlowanie, jest sporo zdjec z Waverly z ciekawymi orbami 'z wnętrzem' natomiast nie wiem, czy któreś z nich jest wymienionym, zazwyczaj są opisane jako 'hall'. Fajnie by było gdybyś podlinkował!

Re: Orby czy nie orby?

autor: Dave_Mustaine » 2012-12-11, 22:09

Mi często trafiają się "orby" na zdjęciach jednak tak jak każdy już powiedział, to zwykły kurz :D
@Spooky Fox dysponujesz może linkiem związanym z tym orbem z Waverly hills?

Re: Orby czy nie orby?

autor: Spooky Fox » 2012-12-10, 10:40

Wszędzie jest kurz...choćby nie wiem jak sprzątali.

Orby są ciekawe tylko wtedy, kiedy osoba lub grupa osób (nieważne znanych sobie czy nie) robi zdjęcia w tym samym miejscu i na każdym zdjęciu da się zauważyć tego samego (wielkość, kształt, cechy szczególne) orba. Tak jak było choćby w przypadku zdjęć z pokoju 502 w szpitalu w Waverly Hills, gdzie powiesiła się pielęgniarka. Dało się zauważyć na praktycznie każdym zdjęciu dosyć dużego, lekko owalnego orba. Na każdym zdjęciu gdzie indziej, inaczej odwrócony, ale pośród innych, ''zwykłych'', ten miał bardzo specyficzne "'wnętrze", bo nie był cały niebieski, tylko posiadał jakby jeszcze jedno małe oczko w środku. Taki ot sobie wynalazeczek.

Tu można się zastanawiać. Każdy inny przypadek, na którym jest mnóstwo tego świństwa, to po prostu kurz.

Re: Orby czy nie orby?

autor: Svetlana » 2012-12-09, 23:08

Kilka dni temu byłam w pewnym, ciekawym miejscu w moim mieście. Musiałam relacjonować wydarzenie, które miało tam miejsce zdjęciami. Robiłam zdjęcia kilka razy w tym samym miejscu, jednak na niektórych zdjęciach widnieją orby.. kurz, brud.. nic nie ma miejsca. Czyli jednak orby? Uprzedzam, że to miejsce jest bogate historycznie.

Re: Orby czy nie orby?

autor: Dagmara » 2012-10-09, 00:29

Również uważam, że te orby to nic innego jak zwykły kurz.
Jedyny orb, który to naprawdę w całym moim żywocie zrobił na mnie piorunujące wrażenie to był ten od naszego Arka z niebieską lśniącą łezką.

Re: Orby czy nie orby?

autor: Ivellios » 2012-10-08, 19:22

Jak dla mnie zwykły kurz lub wilgoć.

Na górę