Wierzę w duchy, ale?

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wierzę w duchy, ale?

Re: Wierzę w duchy, ale?

autor: Ampa Vatis » 2012-07-06, 15:25

Odpowiedzią na pytanie o "podszywanie się" jest wspólna świadomość.

Re: Wierzę w duchy, ale?

autor: sosnowiczanin » 2012-07-06, 12:17

hrabia pisze:Witam

Wierzę w duchy bo sam jednego spotkałem. Ale ciekawi mnie fakt ich wywoływania. Nie wiem jak Ty ale ja wierzę w reinkarnacje dusz "wędrówka dusz" do stania się czymś więcej pewnie wielu z Was wierzy że duch(dusza) odradza się w nowym ciele. No dobrze... To jak wywołać dusze jak ona pewnie żyje w naszym świecie? Z realnego punktu widzenia nie można, prawda? A mimo to ludzie od pokoleń wywołują jakieś sławne osoby...
to znaczy w 96% te wywołane sławne osoby to duchy które mają poczucie humoru i się podszywają.

Ale. można złapać kontakt z wcieleniem kogoś kto już dawno się inkarnował dalej.
Najłatwiej to zrozumieć jak popatrzysz na fraktal.

Re: Wierzę w duchy, ale?

autor: Vampirio » 2012-07-03, 23:32

Blablabla. Jakże się przejmujecie ludźmi z którymi nawet nic wspólnego nie macie. Jakby kogoś nawiedzało i potem popełniłaby ta osoba samobójstwo... Tylko kupić pikolo wypić toast i cieszyć się :evilbat: Następną rzeczą jest to, że reinkarnacja nie następuje natychmiastowo a człowiek po śmierci nie jest już tą samą osobą ponieważ przypomina sobie wszystkie poprzednie wcielenia, więc jest ich wypadkową.

Re: Wierzę w duchy, ale?

autor: Ampa Vatis » 2012-07-03, 21:24

Często się zdarza, że dusza nie reinkarnuje się, niestety trzeba potrafić to zrobić, a zależność energetyczna jest poza wolą jednostki, tak więc samo wywołanie jest możliwe. Niestety podczas takich procesów można wywołać cokolwiek, nie koniecznie duszę osoby, którą chce się wywołać i tak inna energia może podszywać się za podmiot wywołania. Warto zwrócić uwagę, że samo wywołanie to jedno, ale należy też potrafić odprowadzić ducha z powrotem by nie został i nie nawiedził wywołujących.

Re: Wierzę w duchy, ale?

autor: Doctore » 2012-06-28, 14:43

Hmm... Nikt nigdy nie potwierdził chyba autentyczności tych wywołań więc nie ma pewności, że idzie wywołać ducha. Podobnie jest z reinkarnacją, nikt tego nie udowodnił. Chociaż w jednym jak i w drugim przypadku są przesłanki o ich prawdziwości (np. deja vu - reinkarnacja czy dziwne rzeczy dziejące się podczas wywoływania duchów).

Co do teorii to na Ziemi zostają tylko te dusze które z jakiś powodów nie mogą odejść bo mają tutaj coś do załatwienia lub zginęły w sposób nagły czy tragiczny. Często taka dusza nawet nie wie, że nie żyje. Wywoływanie ducha polega chyba na przywołaniu go z Zaświatów czyż nie? Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

Wierzę w duchy, ale?

autor: hrabia » 2012-06-21, 12:00

Witam

Wierzę w duchy bo sam jednego spotkałem. Ale ciekawi mnie fakt ich wywoływania. Nie wiem jak Ty ale ja wierzę w reinkarnacje dusz "wędrówka dusz" do stania się czymś więcej pewnie wielu z Was wierzy że duch(dusza) odradza się w nowym ciele. No dobrze... To jak wywołać dusze jak ona pewnie żyje w naszym świecie? Z realnego punktu widzenia nie można, prawda? A mimo to ludzie od pokoleń wywołują jakieś sławne osoby...

Na górę