autor: vorvadoss » 2012-02-15, 14:04
Witam!
Przypomniało mi się jedno zdarzenie z dzieciństwa, kiedy byłem jeszcze młodym chłopakiem. Mieszkałem wtedy w bloku na czwartym piętrze. Budząc się kiedyś w nocy zobaczyłem na parapecie "niby" czarnego kota z odstającymi uszami, był większy niż kot. Bardzo się wtedy przestraszyłem i od razu schowałem głowę w poduszkę i zasnąłem. Jak sobie przypomnę to przechodzą mnie ciarki. Wczoraj moja znajoma opowiadała coś podobnego, że to samo przeżywała, te same uczucie tylko, że ona mieszkała na 7 piętrze. Wie ktoś co to mogło być??? To było takie rzeczywiste, realne i to nie był sen. Normalnie się przebudziłem w nocy... Proszę o nie wyśmianie mnie itp. Mam nadzieję, że ktoś wie co "to" było. Pozdrawiam forumowiczów.
Witam!
Przypomniało mi się jedno zdarzenie z dzieciństwa, kiedy byłem jeszcze młodym chłopakiem. Mieszkałem wtedy w bloku na czwartym piętrze. Budząc się kiedyś w nocy zobaczyłem na parapecie "niby" czarnego kota z odstającymi uszami, był większy niż kot. Bardzo się wtedy przestraszyłem i od razu schowałem głowę w poduszkę i zasnąłem. Jak sobie przypomnę to przechodzą mnie ciarki. Wczoraj moja znajoma opowiadała coś podobnego, że to samo przeżywała, te same uczucie tylko, że ona mieszkała na 7 piętrze. Wie ktoś co to mogło być??? To było takie rzeczywiste, realne i to nie był sen. Normalnie się przebudziłem w nocy... Proszę o nie wyśmianie mnie itp. Mam nadzieję, że ktoś wie co "to" było. Pozdrawiam forumowiczów.