Proszę o pomoc/radę

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Proszę o pomoc/radę

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Aleksandra » 2012-06-28, 21:07

Poza modlitwą radziłabym odprawić rytuał oczyszczenia. To podstawowa czynność którą powinieneś zrobić, a która w żaden sposób nie mogłaby zaszkodzić lub odnieść przeciwny skutek.
Lepiej gdyby przeprowadziła go osoba mająca doświadczenie i wiedzę o Magii, ale Ty też możesz spróbować. Jeżeli odpowiednio się do tego przygotujesz i zrobisz wszystko według podanych wskazówek być może odniesiesz oczekiwany rezultat.
Potrzebne Ci będą:
- BIAŁA świeca - podgrzewacz (bardzo istotny jest tutaj kolor świecy, nie może być inny aniżeli biały)
- suszona szałwia (kupisz w sklepie zielarskim lub ezoterycznym) wygląda to tak: http://imecitalianspecial.pl/upload/cat ... a1c45c.jpg
- ceramiczne naczynie (które później nie będzie już używane w innych celach)
- zapalniczka jako źródło ognia (nie zapałki)

Przed rozpoczęciem rytuału oczyszczenia zamykamy wszystkie okna w mieszkaniu.
Zapalamy białą świeczkę, niewielką ilość szałwii wysypujemy na ceramiczne naczynie.
Udajemy się z wysypaną szałwią do drzwi wejściowych, zioła podpalamy zapalniczką i zaczynamy odchodzić całe mieszkanie zachowując regułę: chodzimy od strony prawej do lewej i tak przez wszystkie pomieszczenia w domu. Kiedy to uczynimy możemy również oczyścić dymem szałwii siebie oraz domowników. Następnie otwieramy wszystkie okna w mieszkaniu, aby zła energia mogła opuścić nasz azyl.
Czekamy tak długo aż świeca sama zgaśnie lub się wypali.
Kolejno resztki po świecy oraz wypaloną szałwię idziemy zakopać najlepiej pod uschniętym drzewem.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Ampa Vatis » 2012-04-20, 14:22

Cantona7 pisze:... Tak jak możecie doczytać ostatnio dzieje się to coraz częściej, a my nie wiemy co to może być, doszliśmy do wniosku, że bez pomocy osób trzecich raczej się nie obejdzie, dlatego, może ktoś z Was czytających to forum jest w stanie udzielić nam jakieś rady, naprawdę po tych wszystkich zdarzeniach czujemy się w tym mieszkaniu dziwnie...
Wygląda to na klasyczne nawiedzenie miejsca, coś/ktoś stara się przykuć Waszą (domowników) uwagę, a przyczyn tego może być kilka. Niestety używanie świeczek czy poświęcanie domu przez księdza nie rozwiąże problemu, a jedynie może wyciszyć manifestacje na jakiś czas. Byty energetyczne myślą podobnie jak my, ale ich postrzeganie zmienia się wraz z formą istnienia, dlatego to, co dla Ciebie jest straszne dla niego może być jedyną formą przekazu.
Kinga pisze:Z tym 666, co się wyświetliło, to jednak troche naciągane. Pozostałe wydarzenia jakoś wydaja się bardziej wiarygodne, co nie znaczy ,że w niektórych przypadkach nie jest to np. nadinterpretacja.
Tu muszę się zgodzić z Tobą. Jest to jedyny słaby punkt Twojej historii, ale nie znaczy że nie możliwy do zaistnienia.
Nieistotna pisze: Dlatego, ktoś kto zmarł i jest teraz niespokojnym duchem, który chce nas nastraszyć, szuka tego, co mu było znane i straszne za życia, licząc, że za pomocą tych środków nastraszy swoje ofiary.
Nie rozumiem dlaczego wszyscy ciągle twierdzą o tym, że manifestacje tego typu mają na celu straszenie. Nie twierdzę, że zawsze, ale najczęściej jest to jedyna forma przekazu by dać nam do zrozumienia "Jestem tu", "Pomocy" itp. Nie mając ciała nie można używać formy wypowiedzi werbalnej, a energia jest bardzo uniwersalną formą manifestacji z bardzo szerokim spektrum zastosowania.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-15, 21:22

Masz rację. Jednak liczyłam na coś więcej. Pewnie muszę się jeszcze do tego przyzwyczaić. Zapowiadało się całkiem ciekawie i brzmiało wiarygodnie.

Nic to :D Nie ten to następny ^^

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Dagmara » 2012-04-15, 20:49

Nieistotna pisze:Niezwykle skuteczne nie oznacza 100% skuteczne.
No właśnie, a jednak wiele osób takie stwierdzenie bierze całkowicie do siebie, a później jest niestety płacz. No ale na to już nic poradzić nie można...

Co do milczenia kolegi, cóż można było się czegoś takiego spodziewać, ponieważ już wiele takich tematów na forum było i które ''bezpowrotnie umarły śmiercią naturalną'', także jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że i ten temat też tak skończy.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-11, 13:54

Niestety, kolega nie odpowiada na maile od 2 dni. Myślę, że już rozwiązał problem lub problem nie był jednak na tyle straszny jak się koledze zdawało.
Albo na tyle straszny, że już nigdy nikomu nic nie odpowie ;p hihihi

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Forrest » 2012-04-09, 10:30

Na początek zapal świeczkę i odmów modlitwę albo poproś jakieś medium o pomoc jak to nie poskutkuje zawsze ksiądz może poświęcić mieszkanie

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-09, 01:41

Niezwykle skuteczne nie oznacza 100% skuteczne.
Poza tym napisałam w przenośni ale dość zrozumiale, że to ibuprom a nie wprawna ręka chirurga....

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Dagmara » 2012-04-08, 22:32

W przypadku bytów astralnych to nic w 100% nie jest skuteczne, dlatego też egzorcyzmy potrafią trwać latami...
Dlatego nie radze pisać, że coś jest niezwykle skuteczne, bo na takim rozumowaniu łatwo o poślizg.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-06, 14:52

Bo to taki Ibuprom na złego i jego sługi.
Kontynuując porównanie. To nie to co wprawna ręka chirurga, ale ból zęba nie wymaga hospitalizacji ;p

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Iluzjonista » 2012-04-06, 12:03

Niezwykle skuteczna.
To brzmi jak reklama Ibupromu - precyzyjnie trafia w źródło "bólu".

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-06, 09:13

Jak zwykle w takich sytuacjach polecam modlitwę do Św. Michała Archanioła zwaną też egzorcyzmem prywatnym. Niezwykle skuteczna.

Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio; contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperat illi Deus; supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute in infernum detrude. Amen

Święty Michale Archaniele! Broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Książę niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Kitty » 2012-04-05, 18:21

Popieram w stu procentach wypowiedź Dagmary. Moim zdaniem również skoro wcześniej pomogła modlitwa, należy do niej wrócić obecnie i zobaczyć jakie będą rezultaty. Wyświęcenie domu poprzez księdza? jak najbardziej.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Forrest » 2012-04-05, 17:45

Nieistotna to co piszesz kojarzy mi się z tym jak rodzice i katechetka w podstawówce mi gadali że jak będę niegrzeczny to mnie diabły w kotle z oleję będą smażyć :P a co do opowieści przy ognisku za bajtla nie ma to jak opowiadanie że duchy zawsze o północy przychodzą bo to godzina diabła tak jak i żałosne cyfry 666 czarne kozły itp... :)

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Słowianka » 2012-04-05, 15:24

Samo 666 jest już tak śmieszne, że ja widzę w tym raczej odwrócony nr alarmowy na pogotowie ;p
Aczkolwiek mam wrażenie, że wielu ludziom, poprzez tv i opowieści przy ogniskach, którzy nie drążą tematu, mocno ta liczba wryła się w pamięć pejoratywnym odczuciem.

Dlatego, ktoś kto zmarł i jest teraz niespokojnym duchem, który chce nas nastraszyć, szuka tego, co mu było znane i straszne za życia, licząc, że za pomocą tych środków nastraszy swoje ofiary.
Przypominam że jeszcze w latach 80' Kościół Rzymsko-Katolicki straszył wiernych, piekłem w sensie miejsca pod ziemią, pełnego „diabołów” mieszających smołę w kotłach! sic!

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: .ZueZuo. » 2012-02-02, 19:04

@asiatko

Co do tej świeczki, miałyśmy w domu parę przypadków, gdzie rzeczy same się przemieszczały etc., i dowiedziałyśmy się, że niebieska świeczka pomaga duszom, no w sumie zapaliłyśmy, pomodliłyśmy się i był spokój.





Więc może spróbujcie ze świeczkami?

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Kinga » 2012-01-30, 08:34

Z tym 666, co się wyświetliło, to jednak troche naciągane. Pozostałe wydarzenia jakoś wydaja się bardziej wiarygodne, co nie znaczy ,że w niektórych przypadkach nie jest to np. nadinterpretacja.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: asiatko » 2012-01-29, 15:50

Ja zapalam najczęściej białe ale nie koniecznie święcone. I o dziwno pomagają.

Re: Proszę o pomoc/radę

autor: Dagmara » 2012-01-29, 12:57

asiatko racja w tego typu przypadkach świece również okazują się niekiedy bardzo pomocne, z tym, że najlepiej żeby były białe i poświęcone.

Na górę