Widziałem ducha

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Widziałem ducha

Re: Widziałem ducha

autor: Doctore » 2012-01-09, 18:19

Rzeczywiście przerażający jegomość... Ciekawe czy to tylko zwykły człowiek był...

Re: Widziałem ducha

autor: drago77 » 2012-01-09, 03:12

Wyglądał tak jak ten pierwszy. Ten drugi jest jakiś złoty więc nie, a ten trzeci „za straszny” :)

Re: Widziałem ducha

autor: Pandemonium » 2012-01-09, 01:16

A może tak:

Obrazek

albo tak:

Obrazek


Albo jeszcze lepiej:












Obrazek

:D

Ale poważnie - rozumiemy. Wyglądał po prostu jak mnich ^^

Re: Widziałem ducha

autor: drago77 » 2012-01-09, 01:03

Wyglądał zupełnie inaczej.
Dokładnie tak:
Obrazek
tylko z tą różnicą że na obrazku jest kobieta, a to był mężczyzna.

Re: Widziałem ducha

autor: Doctore » 2012-01-09, 00:35

A może to cienisty człowiek był? Nie miał on aby czerwonych świecących oczu czy coś w ten deseń?

Po drugie to całkiem możliwe, że tam mogą być duchy. W końcu te tereny to miejsca gdzie dawno temu działy się ważne dla historii rzeczy, np. chrzest Polski na Ostrowie... Pola Lednickie to jak stare zamczysko po prostu...

EDIT: Czarny habit wskazywał by na mnicha... Kiedyś na tych ziemiach byli Cystersi, np. w czasie chrztu Polski.
Czy ten strój nie wyglądał podobnie jak strój tego mnicha na obrazku ??: Obrazek

Re: Widziałem ducha

autor: drago77 » 2012-01-08, 16:52

Byłem na Lednicy po to, żeby zobaczyć jak tam w ogóle jest. Akurat było takie towarzystwo że można było spokojnie pogadać zamiast pić itd. Tak więc pijany nie byłem. Kinga ci chodzi o złudzenia a ja stałem na przeciwko tego kogoś, więc to złudzenie nie było na 100%.

Re: Widziałem ducha

autor: Arek » 2012-01-02, 12:28

więc raczej kolega nie był pijany
Moi koledzy chodzili na pielgrzymki do Częstochowy, ale tylko po to żeby z domu się urwać , powygłupiać się, łyknąć coś......

Re: Widziałem ducha

autor: Kinga » 2012-01-02, 08:56

W nocy można miec złudzenie ,że ktoś/coś stoi ale to zdarza się przy wiekszej odległości od obiektu. Potem okazuje się ,że to krzak/drzewko lub inny przedmiot. Z bliska taka iluzja raczej nie jest możliwa,chyba że się ma słaby wzrok?

Re: Widziałem ducha

autor: Pandemonium » 2012-01-02, 03:09

^ Został zabity przez mnicha ? :/

Re: Widziałem ducha

autor: Spooky Fox » 2012-01-02, 02:36

Przyszedł, opowiedział i się nie pokazuje...nic Wam to nie mówi? :D

Re: Widziałem ducha

autor: Doctore » 2012-01-02, 01:19

@Arek: 2.30 w nocy w przypadku wracania z Pól Lednickich to nic nadzwyczajnego, wtedy wraca stamtąd setki ludzi więc naprawdę dziwne że nikt inny tego ducha/człowieka nie zauważył.
Wiem co piszę, bo sam kilka razy byłem na Lednicy... :)

Po drugie na Lednice jest zakaz wnoszenia alkoholu i innych używek (np. papierosy) więc raczej kolega nie był pijany. Oczywiście niektórzy przemycają ale to pojedyncze przypadki...

Re: Widziałem ducha

autor: Pandemonium » 2011-12-28, 21:10

Historia ciekawa ,ale niemożliwa do zweryfikowania ;) Jeżeli sprawia Ci to satysfakcje to utrzymuj ,że to duch , przynajmniej będziesz miał co wnukom opowiadać :D

Re: Widziałem ducha

autor: Arek » 2011-12-28, 01:19

Czytałem kiedyś o relacji pewnego pana który spotkał ufitów w lesie nad morzem, relacja była podobna tyle że bez zaczepki.
Panie Drago, czy pan lubi zaczepiać obcych ludzi o 2.30 w nocy?, trochę dziwne, chyba że się jest po paru piwkach

Re: Widziałem ducha

autor: drago77 » 2011-12-27, 20:44

Jestem pewien na 100% że to nie był człowiek. Po prostu coś mi tak mówi. Jeżeli był prawdziwy to kolega nie mógł go nie zauważyć, bo szedł razem ze mną. Z nami szła jego dziewczyna. Powiedziałem do nich że zaraz dojde i się zatrzymałem. Ani oni, ani nikt inny nie patrzał w kierunku, w którym znajdował się ten ktoś. Nie chcę pytać innych osób bo jeszcze pomyślą że zwariowałem czy coś.

Re: Widziałem ducha

autor: Dagmara » 2011-12-27, 01:03

Witaj.
Może nie koniecznie był to duch, tylko faktycznie jakiś mężczyzna, zakonnik, a kolega go nie widział, ponieważ nie przyglądał się dokładniej tamtemu skrzyżowaniu. Popytaj innych znajomych dla pewności, a nuż może ktoś inny go również zauważył.

Widziałem ducha

autor: drago77 » 2011-12-26, 23:26

Witam. Chciałbym opowiedzieć pewną historię, która zdarzyła mi się 2 lata temu. Była godzina ok. 2:30 w nocy. Było szarawo, ale na tyle jasno, że spokojnie można było rozpoznać czyjąś twarz. Razem z moją grupą wracaliśmy z pól lednickich do autokaru. Wokół nas było wiele różnych grup, które już też przeszły przez rybę i wracały do autobusów. Szliśmy cały czas główną drogą obok lasu. Jakieś 200m ode mnie stała osoba. Wyglądała jak zakonnik, dlatego też nie zwróciłem na nią większej uwagi. Pomyślałem, że to jeden ze spowiedników, którzy stali na polach lednickich i spowiadali. Gdy dzieliło nas 10m wydała mi się jakaś dziwna. Stała zupełnie nieruchomo, ręce schowane w szerokich rękawach, była bardzo wysoka, miała na sobie ciemny habit i kaptur na głowie. Zatrzymałem się na chwilę, żeby przyjrzeć się z bliska tej osobie. Jej oczy były zasłonięte, ale z rysów reszty twarzy wywnioskowałem, że był to mężczyzna. Zapytałem się kim jesteś, ale nic nie odpowiedział. Zobaczyłem, że wszyscy z mojej grupy już się nieco oddalili, więc nie chciałem zgubić ich z oczu i dołączyłem do nich. Zapytałem się kolegi czy widział kogoś na tym skrzyżowaniu. Powiedział, że nie. Wtedy uświadomiłem sobie, że widziałem ducha.

Na górę