autor: PIAST » 2011-04-02, 18:04
Witam serdecznie. Jestem tutaj nowy na tym forum. Postanowiłem tutaj zamieścić swój post ponieważ mam problem z duchem w domu po śmierci mojej babci. Zaraz po śmierci babci zaczęliśmy słyszeć trzaskania w meblościankę i w boazerię. Najgorsze jest to że bardzo nas to czujemy brak energii do codziennych działań, jesteśmy bardzo osłabieni oraz w nocy bardzo często nie daje nam to spać. Za życia babcia była osobą bardzo konfliktową, skłóconą z większością znanych sobie ludzi oraz emocjonalnie bardzo związana ze swoim synem a z moim tatą. najgorzej cierpi moja mama. Babcia budowała nasz dom do stanu surowego natomiast wykończenie finansowo wspomagali dziadkowie ze strony mamy. Często widzimy taką czarna postać w naszym domu ale widzimy ją tylko przez ułamek sekundy. Kontaktowaliśmy się z księdzem egzorcystą i z panią Wandą Prątnicką ale niestety nic to jeszcze nie pomogło. Po wizycie księdza egzorcysty coś rozrzuciło wszystkie ubrania mojej babci ( mamy mojej mamy) która chwilowo mieszkała z nami. To trwa już osiem lat. Jeżeli by ktoś potrafił lub znał osobę która potrafiłaby pomóc to byłbym niezmiernie wdzięczny.
Witam serdecznie. Jestem tutaj nowy na tym forum. Postanowiłem tutaj zamieścić swój post ponieważ mam problem z duchem w domu po śmierci mojej babci. Zaraz po śmierci babci zaczęliśmy słyszeć trzaskania w meblościankę i w boazerię. Najgorsze jest to że bardzo nas to czujemy brak energii do codziennych działań, jesteśmy bardzo osłabieni oraz w nocy bardzo często nie daje nam to spać. Za życia babcia była osobą bardzo konfliktową, skłóconą z większością znanych sobie ludzi oraz emocjonalnie bardzo związana ze swoim synem a z moim tatą. najgorzej cierpi moja mama. Babcia budowała nasz dom do stanu surowego natomiast wykończenie finansowo wspomagali dziadkowie ze strony mamy. Często widzimy taką czarna postać w naszym domu ale widzimy ją tylko przez ułamek sekundy. Kontaktowaliśmy się z księdzem egzorcystą i z panią Wandą Prątnicką ale niestety nic to jeszcze nie pomogło. Po wizycie księdza egzorcysty coś rozrzuciło wszystkie ubrania mojej babci ( mamy mojej mamy) która chwilowo mieszkała z nami. To trwa już osiem lat. Jeżeli by ktoś potrafił lub znał osobę która potrafiłaby pomóc to byłbym niezmiernie wdzięczny.