autor: NightRaven » 2010-10-18, 21:04
Jeśli by odrzucić możliwość urojeń (bo przecież u psychologa był) to niewątpliwie byłaby to istota niefizyczna, jednak nie umiem stwierdzić czy duch zmarłej osoby, demon, anioł, jakiś serwitor, bóg, kosmita, Latający Potwór Spagetti czy co tam jeszcze chcesz. Za mało danych.
Prawdziwe pytanie jednak - dlaczego tylko brat odczuwa obecność owej istoty? Jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi na myśl to to, że brat ma naturalnie rozwinięte zmysły niefizyczne. Czy może wykazywał on jakieś "niezwykłe" zdolności? Nie wiem, widział rzeczy, których nikt inny nie widział, miał przeczucia, które się sprawdzały, potrafił wyczuć czyjąś obecność zanim tą osobę zobaczył, przesówał zapałki, cokolwiek?
Jeśli by odrzucić możliwość urojeń (bo przecież u psychologa był) to niewątpliwie byłaby to istota niefizyczna, jednak nie umiem stwierdzić czy duch zmarłej osoby, demon, anioł, jakiś serwitor, bóg, kosmita, Latający Potwór Spagetti czy co tam jeszcze chcesz. Za mało danych.
Prawdziwe pytanie jednak - dlaczego tylko brat odczuwa obecność owej istoty? Jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi na myśl to to, że brat ma naturalnie rozwinięte zmysły niefizyczne. Czy może wykazywał on jakieś "niezwykłe" zdolności? Nie wiem, widział rzeczy, których nikt inny nie widział, miał przeczucia, które się sprawdzały, potrafił wyczuć czyjąś obecność zanim tą osobę zobaczył, przesówał zapałki, cokolwiek?