zmora

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: zmora

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-06, 01:45

hmn to zależy 2 razy w miesiącu raz na 2 miesiące zależy.Ale przed tym zawsze wyczuwam kiedy to się stanie ;p,dokładnie to było przed bierzmowaniem pierwszy raz.

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-08-05, 23:33

no a jak czesto się powtarza?

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-05, 23:29

To ile to może trwać ? już jest rok z kawałkiem :P

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-08-05, 22:45

Z czasem Ci przejdzie, jak koszmary , po prostu masz taki okres w zyciu, nie zagraza to niczym , jest denerwujace to fakt , ale nic powaznego . Takze wyluzuj i bedzie ok :)

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-05, 13:37

dagmara zauważyłem to :) ale już o ty m nie myślę mam inne zajęcia niż myślenie o tym ;p

Re: zmora

autor: Dagmara » 2010-08-05, 13:30

Prawda jest też taka, że jeśli ciągle za dnia będziesz rozmyślał o paraliżach to częściej będą Cię one dopadać.

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-05, 12:42

Nie nie co noc zwykle przed tym zaczynam być w transie ,jest mi gorąco normalnie jakby mi ktoś wiadro z gorącą wodą na łeb wylał :)

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-08-05, 11:31

I co , masz to co noc?

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-05, 00:52

Ale ja tak robię :) no imprezki tylko rzadziej :)

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-08-04, 23:16

Rob jak najwiecej w ciagu dnia , wychodz z domu , jakis sport , imprezki, kladz się do lozka dopiero jak bedziesz na maksa zmeczony i nie wytrzymasz bez snu i bedzie ok :)

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-04, 22:38

hmn bo to przychodzi coraz częściej.....i nie wiem jak jej pomóc czy w ogóle można.

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-08-04, 19:35

Sugestia , ale jak dziala , to po co kombinowac z czyms innym?

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-04, 19:17

Dagmara w sumie tak myślałem ale w paraliżu sennym trzeba poruszyć jakoś częścią ciała czy palcem u nogi czy tam u ręki.A w tym o to zjawisku nie mogę tego zrobić.A jak już to czuje to po kilku sekundach powinno to przestać a u mnie tak nie jest!!!.dopóki nie powiem ojcze nasz to nie odchodzi,a jak powiem to od razu czuje ulgę.

Re: zmora

autor: Dagmara » 2010-08-04, 11:37

Pein, Ty nie masz doczynienia ze zmorą, tylko paraliżem sennym zjawiskiem jak najbardziej naturalnym :D
Poszukaj w tematach o paraliżu, gdzieś już pomagaliśmy userowi, który też cierpiał na tą ''dolegliwość''.

Re: zmora

autor: Pein » 2010-08-02, 22:11

Witam czy znacie może dobre metody na zmore aby się odczepiło lub czy można jakoś jej pomóc?
Męczy mnie od roku!!!!

Re: zmora

autor: PIT-HCC » 2010-08-01, 22:18

Moja mama miała styczność z tym zjawiskiem. Przed zaśnięciem coś ją paraliżowało pod głową czuła twardą powierzchnie nie mogła krzyknąć a na suficie pokazywała jej się twarz starego człowieka po czym po chwili wszystko znikało. Pewien człowiek mówił gdy to opowiadała że to jest zmora.

Re: zmora

autor: supolo » 2010-07-19, 12:14

Podejrzewam że człowiek będąc w tym stanie próbuje sobie to jakoś wyjaśnić, następnie przypomina sobie o duchach, zjawach itp., które widział na jakiś horrorach. Myśląc o nich zaczynają mu się one śnić i przerzuca mu się to na świat realny, który nadal widzi. Moja rada taka: wytłumacz mu że to zwykłe i normalne zjawisko i nic mu nie grozi. Zabroń mu czytać o duchach, oglądać horrory itp. Uspokójcie go przed snem (np. medytacją), jeśli może to niech zażyje jakieś leki na dobry sen. I powiedz mu że jeśli znowu wejdzie w ten stan to żeby zamiast duchów wyobraził sobie np. anioła, który spaceruje po pokoju i go strzeże (lub cokolwiek czego się nie boi).

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-07-16, 18:51

Ale nie przejmujcie się mna , ja tak mam. Nikomu nie polecam czy cos, ale i tak w ostatecznosci kazdy odpowiada na siebie .Dobrze ze ostrzegacie , ale ja nie potrzebuje tego , wiem co robie ;)

Re: zmora

autor: Monomagnum » 2010-07-16, 18:23

Ja wolalabym , zeby to byl demon
Igranie z takimi mocami, nawet gdy nie jesteś katoliczka, czy innego "typu" chrześcijanką nie jest rozsądne (o czym za pewne wiesz). Ja osobiście nie podzielam zdania na Twój temat- ale najciekawsze jest to że duży odsetek ludzi uważa "zmorę nocną" za działanie demonów. Niemniej jednak ten odsetek nie zdaje sobie sprawy z działania tego drugiego. (W sumie ja też nie mam prawa, bo nigdy spotkania z demonem nie przeżyłem :o )

Pozdrawiam!

Re: zmora

autor: Chantelle » 2010-07-16, 17:07

No co tak slyszalam z tym palcem !! :D Nie przejmuj się mna Dagmara , ja juz tak mam ;)

Na górę