Chyba masz rację Koleżanko Dagmaro - autorka tego tematu albo zrezygnowała z kontynuacji albo zapomniała o nim. Nieraz można się pogubić, a wiem coś na ten temat z własnej autopsji.

DarkBreath pisze:Nope UFOboy nic nie sugeruje, najpierw poczekam na odpowiedz autorki potem wytłumacze moją tezo-prowokacje.

Chyba jednak nie doczekamy się na jakąkolwiek odpowiedź ze strony autorki, o samych zdjęciach już nie wspomnę...

Ok,to Ja przedstawię moją opinię:
Otóż istnieje teoria że " Dusza " przeważnie wie, że umiera i zapada w rodzaj letargu pozbawiając chorego przytomności. Dzieje się tak, ponieważ nie wszystkie odczucia związane z odchodzeniem muszą być nieprzyjemne. Jest to rodzaj zaworu bezpieczeństwa, który po przekroczeniu pewnego poziomu bólu automatycznie wprowadza ciało człowieka w stan nieprzytomności. Są jednak ludzie, którzy wbrew własnej naturze potrafią zablokować ten mechanizm pragnąc za wszelką cenę powrócić do życia nawet na kilkanaście godzin.
Może to być przypadek tej "dziewczynki" ?

Nope UFOboy nic nie sugeruje, najpierw poczekam na odpowiedz autorki potem wytłumacze moją tezo-prowokacje.

Kolego Dark Breath , tak się zastanawiam ( gdy by to była prawda, jak kolega napisał ) to jaką rolę by tu miał zbiornik wodny, studzienka kanalizacyjna czy potoczek ? Nasuwa się, że kolega sugeruje ( może się mylę ) istotny wpływ wody na to co się stało - albo jest to dziewczynka którą utopili, lub została utopiona lub wrzucona do studzienki ?

Coralina pisze:ale mogę spróbować zrobić zdjęcie!

Dobrze, w takim razie czekam niecierpliwie na zdjęcie.

Co do opowieści to faktycznie trochę naciąganie to wygląda zwykle postaci albo tylko widać lub tylko słychać nie spotkałem się z oboma naraz chyba że z bytem. Zakładając że to prawda mam 1 pytanie czy gdzieś koło 1 spotkania jest jakiś zbiornik wodny,studzienka kanalizacyjna , potoczek lub coś podobnego ?

-_- nie gada jak najęta. wyobraźnie mam ograniczoną do czytania podręczników, horrorów nie oglądam, i nic nie biore! ona... ona chce pokazać mi swoje miejsce pochówku. Nawiedza mnie w snach. A co do nagrywania filmów czy czegoś, to nie miałam nic pod ręką. Naewt nie pomyślałam żeby ją nagrać... ale mogę spróbować zrobić zdjęcie!

@Coralina

Cokolwiek bierzesz, odstaw to koniecznie!! Albo nie, czekaj, podaj nazwę ;p

Takie bajeczki, bez dowodów w postaci filmu, zdjęcia, EVP powinny być zakazane na forum...

Wydaje mi się że nasza koleżanka ma bujną wyobraźnie i chce żebyśmy w to uwierzyli.
Zgadzam się z Koleżanką Dagmarą - jest to grubo naciągane.

Coralina pisze:3 dni temu byłam z babcią na cmentarzu. Zapomniała czegoś więc musiałam po to iść.

Wątpię aby dziewczyna z babcią chodziła w nocy po cmentarzach, w ogóle to jakoś cała ta historia naciągana się wydaje, opis dziewczyny przypomina mi postać z horroru Ring.
Samo to, że duch gada jak najęty opowiadając o sobie daje tu dużo do myślenia.

No są też szkoły wieczorowe ale tu musiała by być szkoła nocna
Myślę że bardzo wierzysz w to co Ci się przytrafiło a utrzymała Cię w tym przekonaniu Twoja koleżanka.Niektórzy chcą coś widzieć i w to wierzą .

Cornelia z pewnością chodzi do szkoły o północy

Nie napisałaś o jakiej porze dnia to było ( rano,w południe, po południu czy wieczorem )bo to jest istotne ! Napisałaś że masz koleżankę ducho - maniaczkę.Przypuszczam że często przebywacie razem gdzie głównym tematem są duchy ? Przypuszczam że to było wytwór Twojej wyobraźni w następstwie dyskusji na te tematy z koleżanką.

3 dni temu byłam z bakcią na cmentarzu. Zapomniała czegoś więc musiałam po to iść. Idąc przez cmentarz, usłuszałam za soba dzieczęcy głos. Odwrócilam się i zobaczyłam dziewczynę. Była blada, czarno - biała. Miała długą suknię która była poszarpana albo podarta, i poplamiona (duże czarne plamy przy klatce piersiowej.). unosiła się kilka cm nad ziemią, i otaczała ją mgła. ( głównie przy nogach) bardzo się wystraszyłam. Ciągle... znaczy nie ciągle ale prawie zawsze kiedy idę do szkoły zagaduje mnie i opowiada o sobie itp. Na przykład wiem że ma na imie Agata, zmarła w wieku 14 lat i nie pamięta jak. Szuka rodziców więc kręci się po cmentarzu. Troszke się boje bo przyjaciółka (ducho - maniaczka ) mówi że to może być demon.. nie wiem.... co wy o tym myślicie??

Ale proszę nie odgrzewać tematów z przed paru lat, bez jakiegoś konkretnego faktu do wniesienia....

Pozdrawiam

Drżałas ponieważ ci nerwy szalały ;p

Posty usunięte, autor odpowiedzialny za odkopanie tematu soczyście wynagrodzony

Po prostu uwazam , ze czas skonczyc z mieszaniem demonow z paralizem przysennym.

Tak zgadza się film był kręcony na podstawie przypadku Anneliese Michel